|
Pamiętacie jest taki aktor Paul Giamanti? No to teraz kosmici znowu mieszali z efektem mandeli i teraz jest Giamatti.
-: expainder
#apel #massmedia #efektwertera
http://milanos.pl/vid-159920-Katelyn-Nichole-Davis-Live-streem-to-her.html
Odnośnie filmu pod którym zaczyna się hejtowanie z szukaniem sensacji, proszę administrację i użytkowników o nie rozpowszechnianie, tak jak nie nagłaśnia się takich rzeczy i wręcz kasuje linki, na stronach gdzie zdają sobie sprawę z zagrożenia jakie niesie swoim przesłaniem taki materiał, jako bezpośrednie zachęcanie do tak zwanych samobójstw naśladowczych, zgodnie z efektem Wertera . Użytkowników proszę o przemyślane wrzuty.
@Mikus298: uważam, że takie rzeczy powinny być naglaśniane. To biedne dziecko było molestowane a ten skurwysyn powinien pójść za to siedzieć. Natomiast czym innym jest rozpowszechnianie tego filmu. Uważam, że powinien być usunięty z sieci. Mądry człowiek nie musi tego oglądać aby o tym dyskutować i czuć współczucie. Nierozmawianie o samobójstwach wśród dzieci nie jest też Mikuś dobre. Piszesz o efekcie Wertera, który zdarza się tak na prawdę w większości wśród samobójstw celebrytów ale pomijanie tego tematu sprowadza ten problem do tabu, którego być nie powinno. Może gdzieś tam jest masa dzieciaków, które czekają aż ktoś poda im rękę i z gówna wyciągnie. Milcząc pomagamy tylko własnym sumieniom.
@banshee: Masz rację nagłaśnianie powodu ale gdzie ? na społecznościowym ? tam właśnie takie dzieciaki siedzą im wszystko jedno jaki powód, A ja właśnie o filmie tak jak mówisz nie powinien zaistnieć, efekt Wertera to lata 60 -te, a w tych czasach utożsamiany jest z niestety z mediami społecznościowymi i nazywany jako naśladownictwo, i tu masz rację każdy taki filmik potęguje zjawisko , nagłaśnianie nie, ale dobrze zrobiona forma informacji w tym temacie może zapobiegać, ale nie oczekuj tego po feisach gdzie tam nawet nie bagatelizują tego problemu ale wiedzą że go na takich portalach nie rozwiążą dlatego wolą wykasować ot i tyle i nie tylko tam , tego filmu nie zobaczysz na żadnym portalu, a teraz zobacz jak dzieciaki na siłę szukają sensacji, tam link wykasowany ale dalej wklejają bo tu działa i karuzela się kręci, i tylko o to mi chodzi, a sam problem jest ale tak jak ja i ty tego nie rozwiążemy , to przynajmniej nie nagłaśniajmy.
#hlejemmorde:
Twórca znakomitych komiksów dostępnych na stronie xkcd.com , Randall Munroe, postanowił pokazać, co naprawdę działo się z ziemskim klimatem przez ostatnie 20 000 lat. Wahania temperatury od zakończenia ostatniej epoki lodowej są niczym w porównaniu ze zmianami, jakie są efektem spalania przez nas paliw kopalnych.
Przy okazji jego grafika jest znakomitą opowieścią o historii ludzkiej cywilizacji. Zwłaszcza to o pokemonach i ludziach morza!
@Lama: Zapewne się da, przyroda niejednokrotnie udowodniła że potrafi się odradzać . Dać się da, tylko jako jedyna przeszkoda musimy wymrzeć co i tak jest bardzo prawdopodobne, a też jest to scenariusz najbardziej optymistyczny , no może nie dla nas ale jak się pytasz czy się da,to optymistyczna odpowiedź to tak da się
+: Lama
@Tomasz396: i być może skończę właśnie tam za 2 lata na sprzątaniu, taka opcja istnieje, co prawda wolałabym godnie pracować we własnym kraju, ale jeśli się nie da...
+: Tomasz396
@Tomasz396: nom... tylko że ja sprzątać nie lubię, już tak kiedyś w Brukseli pracowałam i wiem jak smakuje ten chlebek, kasa była fajna ale nie podobało mi się zajęcie, no ale inaczej nie zarobię... tak czy siak mam 2 lata na przemyślenie tematu
+: Tomasz396
@shanella: Zrobisz co uważasz za słuszne. Ja dopóki pracowałem to chwaliłem sobie wiesz, fajne zarobki), ale teraz doszedłem do wniosku że to już za długo tak trwa. Jestem tu 3 lata i 2 razy zjechałem do Polski na kilka dni. Kiedyś nie miałem na to czasu, teraz nie mam pieniędzy zbytnio na to ... Dlatego wolę chyba wrócić i starać się ułożyć sobie życie w ojczystym kraju. Albo wrócić do jednej z poprzednich prac - jeździć z towarem po Europie. To by mi pasowało chyba najbardziej. Ewentualnie kurier w kraju bo ja kocham prowadzić samochody!!!
+: shanella
@Tomasz396: pożyjemy zobaczymy, wybór jest kiepski bo albo fajna praca za nic, albo ch#%owa za coś + zero życia osobistego... kolorowych jeślisz senny...
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo znowu przedawkowujesz milaosa ty narkomanie
+: Tomasz396
@Tomasz396: a o am u Ciebie to co wiecznie leje jak w Anglii? i o czym tak ostatnio myślisz ?
+: Tomasz396
@Tomasz396: a ja postanowiłam, że jutro będę miała swój mały wielki dzień bo po miesiącach bycia kulapetą w końcu szpilki założę, a teraz gwóźdź programu nooo to o czym myślisz??? i nie pójdę spać do puki się nie dowiem, jestem babą więc bycie upierdliwą mam we krwi
+: Tomasz396
@Tomasz396: no chyba już zdrowa, z naciskiem na chybaa, dlatego ją jutro wypróbuję, w końcu pół roku od katastrofy minęło... nie polecam skręcenia, to naprawdę bardziej boli od złamania...
a teraz mów o czym tak myślisz
+: Tomasz396
@shanella: Miałem skręconą kostkę, wiem co to znaczy. W kolenie zerwane ścięgna i wiązadła też już przeżyłem ...
Trzeba było założyć je dziś w domu i trochę pochodzić w nich. Wiedziałabyś czy boli czy też nie. Albo weź na zapas też z płaską podeszwą, tak na wszelki wypadek.
Mniej pij to mniej wypadków będzie
@Tomasz396: nie wiem czy widziałeś ale woja zabawka bana dostała i kogo Ty będziesz teraz drażnił
po drugie toooo nie był wypadek alkoholowy bo na bosaka wytańczywałam resztki alkoholu na parkiecie, to był brak koordynacji szpilka schodek!!!!!!!! schodek wygrał... nie moja wina.. i taka jest moja wersja i takiej będę się trzymać
ale nie zmieniaj tematu to o czym tak myślałeś??? powiedz mi co masz w głowie to zostanie tylko między mami
+: Tomasz396
@shanella: Wiem i dobrze się stało. Nudny i ordynarny był już. Widziałaś że od wczoraj i tak go olałem. Wpieprzał się już w nasze TUTAJ rozmowy też to go w końcu odpalili Założył natychmiast drugie konto o nazwie "kufaja" i dostał kolejnego bana Wątpię żeby zmądrzał i się czegoś w ten sposób nauczył, ale przynajmniej będzie spokój znów
Taaaa zostanie między nami. Piszemy publicznie przypałku, wiesz? Ogarniasz? Poza tym Ty nie masz tego wiedzieć, wiedzą to tylko 2 osoby na świecie i nikt więcej się nie dowie. Daj spokój z tym już.
+: shanella
@Tomasz396: o tym drugim koncie tego szczekacza to nie słyszałam, ale tak analizowałam jego teksty to stwierdzam że to jakiś gimnazjalista, zero wiedzy - masa wulgaryzmów, faktycznie nie zostaje nic tylko mu piłeczkę rzucać
ok ale wróćmy do właściwego tematu, i nie nazywaj mnie przypałkiem!! bo chcę wierzyć że nim nie jestem jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram
ok, masz rację, nie chcesz nie mów, myślałam że to jakaś durnota, ale widzę że nie, sorki że naciskałam
+: Tomasz396
@shanella: " jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem" To właśnie Twój kolejny przypał skarbie
Kurde, skończmy ten temat. Tak jest to durnota, sam sobie z tego sprawę zdaje. Durnota jakiej sobie nie wyobrażasz i zostałem juz za nią nie raz zj@%any od góry do dołu, ale to moja durnota i kiedyś ją pewnie spełnię ... Tylko tyle możesz wiedzieć i koniec. To nie temat do rozmowy, zwłaszcza publicznej.
@Tomasz396: myślę że nie wiem co masz na myśli mówiąc "przykładem"??? i to jest mój kolejny przypał???
+: Tomasz396
@shanella: Ups, teraz ja zaliczyłem przypał Nie zauważyłem słowa "nie"
Myślałem że chciałaś napisać "ja naprawdę staram się być chodzącym przykładem ..."
@Tomasz396: no t jeszcze raz tylko po polsku o co Ci biega
+: Tomasz396
@shanella: Jeszcze bardziej po polsku?
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem"
Nie zauważyłem słowa "nie", więc je wykreśl sobie i zamień słowo "przypałem" na "przykładem" ... Teraz rozumiesz?
@shanella: Kobieca logika ... naprawdę dalej nie wiesz o co mi chodziło??
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem...."
Dlatego napisałem że chyba chodziło Ci o "przykładem" a nie "przypałem
@Tomasz396: ale to bez sensu, dobra najwyraźniej śmieszy to tylko Cibie, jesteś jak Ross z przyjaciół
+: Tomasz396
@Tomasz396: absolutnie nie załapałam co masz na myśli, próbowałam... ale nieee rozumiem że chodziło Ci o jakieś freudowskie przejęzyczenie???
a co się dziej że masz dość? co jest nie tak?
+: Tomasz396
@shanella: Dokładnie chodziło mi o to, że źle przeczytałem co napisałaś ...
Napisałaś:
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem to:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przypałem... z różnym efektem... ale się staram"
Widzisz jak to brzmi gdy nie przeczyta się słowa "nie"?
Więc myślałem że chodziło Ci o:
" jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem.... z różnym efektem... ale się staram".
Już bardziej tego nie wytłumaczę
Co do pytania, a co mnie trzyma tak naprawdę na tym świecie? Sam jak palec jestem ... Gdyby nie rodzice, siostra, siostrzenica ... Życie w ogóle straciłoby jakikolwiek sens. Teraz nie widziałem nikogo już ładnie ponad rok. Ciągle robię dobrą minę do złej gry, ale nie zawsze się to udaje w 100%.
@Tomasz396: Tyyy a Ty nie uważasz że nasze prywatne żarty na milanosie zaszły lekko za daleko?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie uważam tylko pytam!!! więc odpowiedz łaskawie
+: Tomasz396
@shanella: Nie wiem ... Piszę bo lubię z Tobą pisać. Jeśli uważasz że nie powinienem do Ciebie pisać "kochanie", czy też czegoś innego to zwyczajnie to napisz.
@Tomasz396: ok pisz do mnie kochanie, ale upewniam się bo jak ostanio randkowałam to czułam się jakbym Cię zdradzała
+: Tomasz396
@Tomasz396: serio to napisałam? czy ja czuję coś do ciebie??? eeee nie to niemożliwe, o cholera zdecydowanie muszę cię do zfrondinować
+: Tomasz396
@shanella: Właśnie tracę resztki sensu życie Randkujesz z innymi??????
Przestań Dziwnie to zabrzmiało teraz. Życzę Ci jak najlepiej i ułóż sobie życie! Ze mną szczęśliwa nie będziesz na pewno ... Więc szukaj kogoś. Ale... kiedyś pisałaś że masz kogoś. myślałem że to dalej aktualne u Ciebie
Przyznam że przez takie głupie pisanie na pewno coś się we mnie zmieniło, może i się zauroczyłem ... Ale nie jestem kimś, kim warto sobie zawracać głowę!
@Tomasz396: i niech reszta zostanie milczeniem, a teraz schodzimy na ziemię... więc o czym tam milczysz?
+: Tomasz396
@shanella: Milczeniem ... Teraz gdy chciałem zaproponować żebyśmy zamieszkali razem
Przepraszam, nie czytaj tego w sumie
Hmmm... ja milczę o .... sam nie wiem. Kurde zakręcony się teraz poczułem i aż nie wiem co mam napisać
Dziwnie mi się teraz myśli zbierają ...
Buty naszykowane do pracy? Ogólnie to Ty chodzisz na 9:00 czy jak bo się w tym gubię trochę.
Co więc dlaczego?
@Tomasz396: dobranoc i uważam że nasza relacja jest niezdrowa bo ja jetem zauroczona, musimy zluzować to
+: Tomasz396
@Tomasz396: jeśli chcesz znikać to znikaj, jeśli nie to nie yyyy czekaj mam nawet nutę na tę okazję tylko daj mi znaleźć ze luzik ale na luzaku jesteśmy tak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem co ma powiedzieć i jak się czuć , dobranoc
ok zobaczmy jak los się potoczy
+: Tomasz396
@shanella: To ostatni post bo to mnie trapi i kończymy temat.
Codziennie czekałem aż wrócisz z pracy,w dni wolne jak się wyśpisz, z nadzieją że coś napiszesz, że pogadamy sobie. Od jakiegoś już czasu miałem sobie "nawkręcane" w głowie co nieco, ale myślałem że to dotyczy tylko mnie! Kiedyś wspominałaś mi że masz chłopaka. Uznałem więc że dla Ciebie to tylko i wyłącznie czysta zabawa, gdyż jesteś w związku dalej. Nie miałem pojęcia jak to się odbywa, że tak mieszam Ci w życiu :/ Z drugiej strony to skąd miałem wiedzieć, ale nawet nie wiesz jak mi teraz głupio. Najbardziej zależało mi żebyś była szczęśliwa, żebyś się uśmiechała, a wyszło zupełnie odwrotnie ... Miało być fajnie a wyszło jak zwykle. Zamiast dać mi wcześniej znać to też brnęłaś w to dalej. Nie ukrywam że wolałbym tą rozmowę przeprowadzić nieco wcześniej, no ale cóż ...
K$^@a mać, niepotrzebnie Ci dalej smęcę ... Poukładaj sobie wszystko na spokojnie a ja daję Ci spokój do tego czasu. Gdy będziesz potrzebowała pomocy, wygadać się ... czegokolwiek, to zwyczajnie i bez krępacji daj mi znać
Powodzenia
@Tomasz396: facet wyluzuj kocie Ciebie to juz chyba na amen po... no bo oczywiście, że to zabawa tyle że z podtekstami i dramatami, owszem namieszałeś ale najbardziej to sam sobie w głowie, pamiętasz ze pisałam ci o facecie a nie pamiętasz jak pisałam że w "naszym związku" to ja jestem szyją i łatwo mi sie wodzi Ciebie za nos chyba za bardzo się wczułeś w mój dramat... yyyy wróć, wróć, wróć.... przemyślałam sprawę...
zraniłeś mnie! złamałeś mi serce! żądam rozwodu i alimentów z naciskiem na alimenty wiec radzę zacząć szukać pracy
ok bawimy się dalej i co to za porypany opis masz na profilu???
+: Tomasz396
@Tomasz396: znowu mam przypał, bo zlałam w pracy gniazdko i teraz bzyczy,a do niego jest czajnik podłączony ale boję się go wyłączyć bo jeszcze mnie prąd kopnie, a jak nazłość techniczni nie odbierają mogę ten czajnik normalnie odłączyć żeby się nie zabić?
+: Tomasz396
@Tomasz396: jak pociągnę za kabel to wyrwę razem z gniazdkiem, bo ono tam na słowo honoru zostało zamontowane i odstaję
+: Tomasz396
@Tomasz396: tymczasowo sytuacja opanowana, uff... okazało się że mam tam rozdzielnie z wieloma przełącznikami i na szczęście jakiś geniusz opisał to w głomboodporny sposób i odcięłam od niego prąd i już nie bzyczy, teraz niech se schnie, nie zamierzam tego tykać
+: Tomasz396
@Tomasz396: odłączyłam, tyczka zalana konkretnie, mam nadzieję że to już koniec przypałów na dzisiaj , jeszcze została tylko misja "dom" czyli spróbować nie zabić się na 12cm obcasach ale to nic jutro też jest dzień a razem z nim nowe wyzwania i nowe przypały
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie, ale cały dzień w pracy to na płaskim śmigam bo zmieniam obuwie, ale powiem że to fajne uczucie znów na wysokich obcasach śmigać, ja taka wysoka, a wszystko tak nisko a co 12cm, to co to było.. zresztą tego to ja Ci chyba akurat tłumaczyć nie muszę
+: Tomasz396
@Tomasz396: może to i lepiej bo znowu powiesz że tylko jedno mi w głowie
+: Tomasz396
@Tomasz396: i być może skończę właśnie tam za 2 lata na sprzątaniu, taka opcja istnieje, co prawda wolałabym godnie pracować we własnym kraju, ale jeśli się nie da...
+: Tomasz396
@Tomasz396: nom... tylko że ja sprzątać nie lubię, już tak kiedyś w Brukseli pracowałam i wiem jak smakuje ten chlebek, kasa była fajna ale nie podobało mi się zajęcie, no ale inaczej nie zarobię... tak czy siak mam 2 lata na przemyślenie tematu
+: Tomasz396
@shanella: Zrobisz co uważasz za słuszne. Ja dopóki pracowałem to chwaliłem sobie wiesz, fajne zarobki), ale teraz doszedłem do wniosku że to już za długo tak trwa. Jestem tu 3 lata i 2 razy zjechałem do Polski na kilka dni. Kiedyś nie miałem na to czasu, teraz nie mam pieniędzy zbytnio na to ... Dlatego wolę chyba wrócić i starać się ułożyć sobie życie w ojczystym kraju. Albo wrócić do jednej z poprzednich prac - jeździć z towarem po Europie. To by mi pasowało chyba najbardziej. Ewentualnie kurier w kraju bo ja kocham prowadzić samochody!!!
+: shanella
@Tomasz396: pożyjemy zobaczymy, wybór jest kiepski bo albo fajna praca za nic, albo ch#%owa za coś + zero życia osobistego... kolorowych jeślisz senny...
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo znowu przedawkowujesz milaosa ty narkomanie
+: Tomasz396
@Tomasz396: a o am u Ciebie to co wiecznie leje jak w Anglii? i o czym tak ostatnio myślisz ?
+: Tomasz396
@Tomasz396: a ja postanowiłam, że jutro będę miała swój mały wielki dzień bo po miesiącach bycia kulapetą w końcu szpilki założę, a teraz gwóźdź programu nooo to o czym myślisz??? i nie pójdę spać do puki się nie dowiem, jestem babą więc bycie upierdliwą mam we krwi
+: Tomasz396
@Tomasz396: no chyba już zdrowa, z naciskiem na chybaa, dlatego ją jutro wypróbuję, w końcu pół roku od katastrofy minęło... nie polecam skręcenia, to naprawdę bardziej boli od złamania...
a teraz mów o czym tak myślisz
+: Tomasz396
@shanella: Miałem skręconą kostkę, wiem co to znaczy. W kolenie zerwane ścięgna i wiązadła też już przeżyłem ...
Trzeba było założyć je dziś w domu i trochę pochodzić w nich. Wiedziałabyś czy boli czy też nie. Albo weź na zapas też z płaską podeszwą, tak na wszelki wypadek.
Mniej pij to mniej wypadków będzie
@Tomasz396: nie wiem czy widziałeś ale woja zabawka bana dostała i kogo Ty będziesz teraz drażnił
po drugie toooo nie był wypadek alkoholowy bo na bosaka wytańczywałam resztki alkoholu na parkiecie, to był brak koordynacji szpilka schodek!!!!!!!! schodek wygrał... nie moja wina.. i taka jest moja wersja i takiej będę się trzymać
ale nie zmieniaj tematu to o czym tak myślałeś??? powiedz mi co masz w głowie to zostanie tylko między mami
+: Tomasz396
@shanella: Wiem i dobrze się stało. Nudny i ordynarny był już. Widziałaś że od wczoraj i tak go olałem. Wpieprzał się już w nasze TUTAJ rozmowy też to go w końcu odpalili Założył natychmiast drugie konto o nazwie "kufaja" i dostał kolejnego bana Wątpię żeby zmądrzał i się czegoś w ten sposób nauczył, ale przynajmniej będzie spokój znów
Taaaa zostanie między nami. Piszemy publicznie przypałku, wiesz? Ogarniasz? Poza tym Ty nie masz tego wiedzieć, wiedzą to tylko 2 osoby na świecie i nikt więcej się nie dowie. Daj spokój z tym już.
+: shanella
@Tomasz396: o tym drugim koncie tego szczekacza to nie słyszałam, ale tak analizowałam jego teksty to stwierdzam że to jakiś gimnazjalista, zero wiedzy - masa wulgaryzmów, faktycznie nie zostaje nic tylko mu piłeczkę rzucać
ok ale wróćmy do właściwego tematu, i nie nazywaj mnie przypałkiem!! bo chcę wierzyć że nim nie jestem jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram
ok, masz rację, nie chcesz nie mów, myślałam że to jakaś durnota, ale widzę że nie, sorki że naciskałam
+: Tomasz396
@shanella: " jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem" To właśnie Twój kolejny przypał skarbie
Kurde, skończmy ten temat. Tak jest to durnota, sam sobie z tego sprawę zdaje. Durnota jakiej sobie nie wyobrażasz i zostałem juz za nią nie raz zj@%any od góry do dołu, ale to moja durnota i kiedyś ją pewnie spełnię ... Tylko tyle możesz wiedzieć i koniec. To nie temat do rozmowy, zwłaszcza publicznej.
@Tomasz396: myślę że nie wiem co masz na myśli mówiąc "przykładem"??? i to jest mój kolejny przypał???
+: Tomasz396
@shanella: Ups, teraz ja zaliczyłem przypał Nie zauważyłem słowa "nie"
Myślałem że chciałaś napisać "ja naprawdę staram się być chodzącym przykładem ..."
@Tomasz396: no t jeszcze raz tylko po polsku o co Ci biega
+: Tomasz396
@shanella: Jeszcze bardziej po polsku?
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem"
Nie zauważyłem słowa "nie", więc je wykreśl sobie i zamień słowo "przypałem" na "przykładem" ... Teraz rozumiesz?
@shanella: Kobieca logika ... naprawdę dalej nie wiesz o co mi chodziło??
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem...."
Dlatego napisałem że chyba chodziło Ci o "przykładem" a nie "przypałem
@Tomasz396: ale to bez sensu, dobra najwyraźniej śmieszy to tylko Cibie, jesteś jak Ross z przyjaciół
+: Tomasz396
@Tomasz396: absolutnie nie załapałam co masz na myśli, próbowałam... ale nieee rozumiem że chodziło Ci o jakieś freudowskie przejęzyczenie???
a co się dziej że masz dość? co jest nie tak?
+: Tomasz396
@shanella: Dokładnie chodziło mi o to, że źle przeczytałem co napisałaś ...
Napisałaś:
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem to:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przypałem... z różnym efektem... ale się staram"
Widzisz jak to brzmi gdy nie przeczyta się słowa "nie"?
Więc myślałem że chodziło Ci o:
" jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem.... z różnym efektem... ale się staram".
Już bardziej tego nie wytłumaczę
Co do pytania, a co mnie trzyma tak naprawdę na tym świecie? Sam jak palec jestem ... Gdyby nie rodzice, siostra, siostrzenica ... Życie w ogóle straciłoby jakikolwiek sens. Teraz nie widziałem nikogo już ładnie ponad rok. Ciągle robię dobrą minę do złej gry, ale nie zawsze się to udaje w 100%.
@Tomasz396: Tyyy a Ty nie uważasz że nasze prywatne żarty na milanosie zaszły lekko za daleko?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie uważam tylko pytam!!! więc odpowiedz łaskawie
+: Tomasz396
@shanella: Nie wiem ... Piszę bo lubię z Tobą pisać. Jeśli uważasz że nie powinienem do Ciebie pisać "kochanie", czy też czegoś innego to zwyczajnie to napisz.
@Tomasz396: ok pisz do mnie kochanie, ale upewniam się bo jak ostanio randkowałam to czułam się jakbym Cię zdradzała
+: Tomasz396
@Tomasz396: serio to napisałam? czy ja czuję coś do ciebie??? eeee nie to niemożliwe, o cholera zdecydowanie muszę cię do zfrondinować
+: Tomasz396
@shanella: Właśnie tracę resztki sensu życie Randkujesz z innymi??????
Przestań Dziwnie to zabrzmiało teraz. Życzę Ci jak najlepiej i ułóż sobie życie! Ze mną szczęśliwa nie będziesz na pewno ... Więc szukaj kogoś. Ale... kiedyś pisałaś że masz kogoś. myślałem że to dalej aktualne u Ciebie
Przyznam że przez takie głupie pisanie na pewno coś się we mnie zmieniło, może i się zauroczyłem ... Ale nie jestem kimś, kim warto sobie zawracać głowę!
@Tomasz396: i niech reszta zostanie milczeniem, a teraz schodzimy na ziemię... więc o czym tam milczysz?
+: Tomasz396
@shanella: Milczeniem ... Teraz gdy chciałem zaproponować żebyśmy zamieszkali razem
Przepraszam, nie czytaj tego w sumie
Hmmm... ja milczę o .... sam nie wiem. Kurde zakręcony się teraz poczułem i aż nie wiem co mam napisać
Dziwnie mi się teraz myśli zbierają ...
Buty naszykowane do pracy? Ogólnie to Ty chodzisz na 9:00 czy jak bo się w tym gubię trochę.
Co więc dlaczego?
@Tomasz396: dobranoc i uważam że nasza relacja jest niezdrowa bo ja jetem zauroczona, musimy zluzować to
+: Tomasz396
@Tomasz396: jeśli chcesz znikać to znikaj, jeśli nie to nie yyyy czekaj mam nawet nutę na tę okazję tylko daj mi znaleźć ze luzik ale na luzaku jesteśmy tak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem co ma powiedzieć i jak się czuć , dobranoc
ok zobaczmy jak los się potoczy
+: Tomasz396
@shanella: To ostatni post bo to mnie trapi i kończymy temat.
Codziennie czekałem aż wrócisz z pracy,w dni wolne jak się wyśpisz, z nadzieją że coś napiszesz, że pogadamy sobie. Od jakiegoś już czasu miałem sobie "nawkręcane" w głowie co nieco, ale myślałem że to dotyczy tylko mnie! Kiedyś wspominałaś mi że masz chłopaka. Uznałem więc że dla Ciebie to tylko i wyłącznie czysta zabawa, gdyż jesteś w związku dalej. Nie miałem pojęcia jak to się odbywa, że tak mieszam Ci w życiu :/ Z drugiej strony to skąd miałem wiedzieć, ale nawet nie wiesz jak mi teraz głupio. Najbardziej zależało mi żebyś była szczęśliwa, żebyś się uśmiechała, a wyszło zupełnie odwrotnie ... Miało być fajnie a wyszło jak zwykle. Zamiast dać mi wcześniej znać to też brnęłaś w to dalej. Nie ukrywam że wolałbym tą rozmowę przeprowadzić nieco wcześniej, no ale cóż ...
K$^@a mać, niepotrzebnie Ci dalej smęcę ... Poukładaj sobie wszystko na spokojnie a ja daję Ci spokój do tego czasu. Gdy będziesz potrzebowała pomocy, wygadać się ... czegokolwiek, to zwyczajnie i bez krępacji daj mi znać
Powodzenia
@Tomasz396: facet wyluzuj kocie Ciebie to juz chyba na amen po... no bo oczywiście, że to zabawa tyle że z podtekstami i dramatami, owszem namieszałeś ale najbardziej to sam sobie w głowie, pamiętasz ze pisałam ci o facecie a nie pamiętasz jak pisałam że w "naszym związku" to ja jestem szyją i łatwo mi sie wodzi Ciebie za nos chyba za bardzo się wczułeś w mój dramat... yyyy wróć, wróć, wróć.... przemyślałam sprawę...
zraniłeś mnie! złamałeś mi serce! żądam rozwodu i alimentów z naciskiem na alimenty wiec radzę zacząć szukać pracy
ok bawimy się dalej i co to za porypany opis masz na profilu???
+: Tomasz396
@Tomasz396: znowu mam przypał, bo zlałam w pracy gniazdko i teraz bzyczy,a do niego jest czajnik podłączony ale boję się go wyłączyć bo jeszcze mnie prąd kopnie, a jak nazłość techniczni nie odbierają mogę ten czajnik normalnie odłączyć żeby się nie zabić?
+: Tomasz396
@Tomasz396: jak pociągnę za kabel to wyrwę razem z gniazdkiem, bo ono tam na słowo honoru zostało zamontowane i odstaję
+: Tomasz396
@Tomasz396: tymczasowo sytuacja opanowana, uff... okazało się że mam tam rozdzielnie z wieloma przełącznikami i na szczęście jakiś geniusz opisał to w głomboodporny sposób i odcięłam od niego prąd i już nie bzyczy, teraz niech se schnie, nie zamierzam tego tykać
+: Tomasz396
@Tomasz396: odłączyłam, tyczka zalana konkretnie, mam nadzieję że to już koniec przypałów na dzisiaj , jeszcze została tylko misja "dom" czyli spróbować nie zabić się na 12cm obcasach ale to nic jutro też jest dzień a razem z nim nowe wyzwania i nowe przypały
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie, ale cały dzień w pracy to na płaskim śmigam bo zmieniam obuwie, ale powiem że to fajne uczucie znów na wysokich obcasach śmigać, ja taka wysoka, a wszystko tak nisko a co 12cm, to co to było.. zresztą tego to ja Ci chyba akurat tłumaczyć nie muszę
+: Tomasz396
@Tomasz396: może to i lepiej bo znowu powiesz że tylko jedno mi w głowie
+: Tomasz396
@Tomasz396: i być może skończę właśnie tam za 2 lata na sprzątaniu, taka opcja istnieje, co prawda wolałabym godnie pracować we własnym kraju, ale jeśli się nie da...
+: Tomasz396
@Tomasz396: nom... tylko że ja sprzątać nie lubię, już tak kiedyś w Brukseli pracowałam i wiem jak smakuje ten chlebek, kasa była fajna ale nie podobało mi się zajęcie, no ale inaczej nie zarobię... tak czy siak mam 2 lata na przemyślenie tematu
+: Tomasz396
@shanella: Zrobisz co uważasz za słuszne. Ja dopóki pracowałem to chwaliłem sobie wiesz, fajne zarobki), ale teraz doszedłem do wniosku że to już za długo tak trwa. Jestem tu 3 lata i 2 razy zjechałem do Polski na kilka dni. Kiedyś nie miałem na to czasu, teraz nie mam pieniędzy zbytnio na to ... Dlatego wolę chyba wrócić i starać się ułożyć sobie życie w ojczystym kraju. Albo wrócić do jednej z poprzednich prac - jeździć z towarem po Europie. To by mi pasowało chyba najbardziej. Ewentualnie kurier w kraju bo ja kocham prowadzić samochody!!!
+: shanella
@Tomasz396: pożyjemy zobaczymy, wybór jest kiepski bo albo fajna praca za nic, albo ch#%owa za coś + zero życia osobistego... kolorowych jeślisz senny...
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo znowu przedawkowujesz milaosa ty narkomanie
+: Tomasz396
@Tomasz396: a o am u Ciebie to co wiecznie leje jak w Anglii? i o czym tak ostatnio myślisz ?
+: Tomasz396
@Tomasz396: a ja postanowiłam, że jutro będę miała swój mały wielki dzień bo po miesiącach bycia kulapetą w końcu szpilki założę, a teraz gwóźdź programu nooo to o czym myślisz??? i nie pójdę spać do puki się nie dowiem, jestem babą więc bycie upierdliwą mam we krwi
+: Tomasz396
@Tomasz396: no chyba już zdrowa, z naciskiem na chybaa, dlatego ją jutro wypróbuję, w końcu pół roku od katastrofy minęło... nie polecam skręcenia, to naprawdę bardziej boli od złamania...
a teraz mów o czym tak myślisz
+: Tomasz396
@shanella: Miałem skręconą kostkę, wiem co to znaczy. W kolenie zerwane ścięgna i wiązadła też już przeżyłem ...
Trzeba było założyć je dziś w domu i trochę pochodzić w nich. Wiedziałabyś czy boli czy też nie. Albo weź na zapas też z płaską podeszwą, tak na wszelki wypadek.
Mniej pij to mniej wypadków będzie
@Tomasz396: nie wiem czy widziałeś ale woja zabawka bana dostała i kogo Ty będziesz teraz drażnił
po drugie toooo nie był wypadek alkoholowy bo na bosaka wytańczywałam resztki alkoholu na parkiecie, to był brak koordynacji szpilka schodek!!!!!!!! schodek wygrał... nie moja wina.. i taka jest moja wersja i takiej będę się trzymać
ale nie zmieniaj tematu to o czym tak myślałeś??? powiedz mi co masz w głowie to zostanie tylko między mami
+: Tomasz396
@shanella: Wiem i dobrze się stało. Nudny i ordynarny był już. Widziałaś że od wczoraj i tak go olałem. Wpieprzał się już w nasze TUTAJ rozmowy też to go w końcu odpalili Założył natychmiast drugie konto o nazwie "kufaja" i dostał kolejnego bana Wątpię żeby zmądrzał i się czegoś w ten sposób nauczył, ale przynajmniej będzie spokój znów
Taaaa zostanie między nami. Piszemy publicznie przypałku, wiesz? Ogarniasz? Poza tym Ty nie masz tego wiedzieć, wiedzą to tylko 2 osoby na świecie i nikt więcej się nie dowie. Daj spokój z tym już.
+: shanella
@Tomasz396: o tym drugim koncie tego szczekacza to nie słyszałam, ale tak analizowałam jego teksty to stwierdzam że to jakiś gimnazjalista, zero wiedzy - masa wulgaryzmów, faktycznie nie zostaje nic tylko mu piłeczkę rzucać
ok ale wróćmy do właściwego tematu, i nie nazywaj mnie przypałkiem!! bo chcę wierzyć że nim nie jestem jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram
ok, masz rację, nie chcesz nie mów, myślałam że to jakaś durnota, ale widzę że nie, sorki że naciskałam
+: Tomasz396
@shanella: " jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem" To właśnie Twój kolejny przypał skarbie
Kurde, skończmy ten temat. Tak jest to durnota, sam sobie z tego sprawę zdaje. Durnota jakiej sobie nie wyobrażasz i zostałem juz za nią nie raz zj@%any od góry do dołu, ale to moja durnota i kiedyś ją pewnie spełnię ... Tylko tyle możesz wiedzieć i koniec. To nie temat do rozmowy, zwłaszcza publicznej.
@Tomasz396: myślę że nie wiem co masz na myśli mówiąc "przykładem"??? i to jest mój kolejny przypał???
+: Tomasz396
@shanella: Ups, teraz ja zaliczyłem przypał Nie zauważyłem słowa "nie"
Myślałem że chciałaś napisać "ja naprawdę staram się być chodzącym przykładem ..."
@Tomasz396: no t jeszcze raz tylko po polsku o co Ci biega
+: Tomasz396
@shanella: Jeszcze bardziej po polsku?
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem"
Nie zauważyłem słowa "nie", więc je wykreśl sobie i zamień słowo "przypałem" na "przykładem" ... Teraz rozumiesz?
@shanella: Kobieca logika ... naprawdę dalej nie wiesz o co mi chodziło??
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem...."
Dlatego napisałem że chyba chodziło Ci o "przykładem" a nie "przypałem
@Tomasz396: ale to bez sensu, dobra najwyraźniej śmieszy to tylko Cibie, jesteś jak Ross z przyjaciół
+: Tomasz396
@Tomasz396: absolutnie nie załapałam co masz na myśli, próbowałam... ale nieee rozumiem że chodziło Ci o jakieś freudowskie przejęzyczenie???
a co się dziej że masz dość? co jest nie tak?
+: Tomasz396
@shanella: Dokładnie chodziło mi o to, że źle przeczytałem co napisałaś ...
Napisałaś:
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem to:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przypałem... z różnym efektem... ale się staram"
Widzisz jak to brzmi gdy nie przeczyta się słowa "nie"?
Więc myślałem że chodziło Ci o:
" jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem.... z różnym efektem... ale się staram".
Już bardziej tego nie wytłumaczę
Co do pytania, a co mnie trzyma tak naprawdę na tym świecie? Sam jak palec jestem ... Gdyby nie rodzice, siostra, siostrzenica ... Życie w ogóle straciłoby jakikolwiek sens. Teraz nie widziałem nikogo już ładnie ponad rok. Ciągle robię dobrą minę do złej gry, ale nie zawsze się to udaje w 100%.
@Tomasz396: Tyyy a Ty nie uważasz że nasze prywatne żarty na milanosie zaszły lekko za daleko?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie uważam tylko pytam!!! więc odpowiedz łaskawie
+: Tomasz396
@shanella: Nie wiem ... Piszę bo lubię z Tobą pisać. Jeśli uważasz że nie powinienem do Ciebie pisać "kochanie", czy też czegoś innego to zwyczajnie to napisz.
@Tomasz396: ok pisz do mnie kochanie, ale upewniam się bo jak ostanio randkowałam to czułam się jakbym Cię zdradzała
+: Tomasz396
@Tomasz396: serio to napisałam? czy ja czuję coś do ciebie??? eeee nie to niemożliwe, o cholera zdecydowanie muszę cię do zfrondinować
+: Tomasz396
@shanella: Właśnie tracę resztki sensu życie Randkujesz z innymi??????
Przestań Dziwnie to zabrzmiało teraz. Życzę Ci jak najlepiej i ułóż sobie życie! Ze mną szczęśliwa nie będziesz na pewno ... Więc szukaj kogoś. Ale... kiedyś pisałaś że masz kogoś. myślałem że to dalej aktualne u Ciebie
Przyznam że przez takie głupie pisanie na pewno coś się we mnie zmieniło, może i się zauroczyłem ... Ale nie jestem kimś, kim warto sobie zawracać głowę!
@Tomasz396: i niech reszta zostanie milczeniem, a teraz schodzimy na ziemię... więc o czym tam milczysz?
+: Tomasz396
@shanella: Milczeniem ... Teraz gdy chciałem zaproponować żebyśmy zamieszkali razem
Przepraszam, nie czytaj tego w sumie
Hmmm... ja milczę o .... sam nie wiem. Kurde zakręcony się teraz poczułem i aż nie wiem co mam napisać
Dziwnie mi się teraz myśli zbierają ...
Buty naszykowane do pracy? Ogólnie to Ty chodzisz na 9:00 czy jak bo się w tym gubię trochę.
Co więc dlaczego?
@Tomasz396: dobranoc i uważam że nasza relacja jest niezdrowa bo ja jetem zauroczona, musimy zluzować to
+: Tomasz396
@Tomasz396: jeśli chcesz znikać to znikaj, jeśli nie to nie yyyy czekaj mam nawet nutę na tę okazję tylko daj mi znaleźć ze luzik ale na luzaku jesteśmy tak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem co ma powiedzieć i jak się czuć , dobranoc
ok zobaczmy jak los się potoczy
+: Tomasz396
@shanella: To ostatni post bo to mnie trapi i kończymy temat.
Codziennie czekałem aż wrócisz z pracy,w dni wolne jak się wyśpisz, z nadzieją że coś napiszesz, że pogadamy sobie. Od jakiegoś już czasu miałem sobie "nawkręcane" w głowie co nieco, ale myślałem że to dotyczy tylko mnie! Kiedyś wspominałaś mi że masz chłopaka. Uznałem więc że dla Ciebie to tylko i wyłącznie czysta zabawa, gdyż jesteś w związku dalej. Nie miałem pojęcia jak to się odbywa, że tak mieszam Ci w życiu :/ Z drugiej strony to skąd miałem wiedzieć, ale nawet nie wiesz jak mi teraz głupio. Najbardziej zależało mi żebyś była szczęśliwa, żebyś się uśmiechała, a wyszło zupełnie odwrotnie ... Miało być fajnie a wyszło jak zwykle. Zamiast dać mi wcześniej znać to też brnęłaś w to dalej. Nie ukrywam że wolałbym tą rozmowę przeprowadzić nieco wcześniej, no ale cóż ...
K$^@a mać, niepotrzebnie Ci dalej smęcę ... Poukładaj sobie wszystko na spokojnie a ja daję Ci spokój do tego czasu. Gdy będziesz potrzebowała pomocy, wygadać się ... czegokolwiek, to zwyczajnie i bez krępacji daj mi znać
Powodzenia
@Tomasz396: facet wyluzuj kocie Ciebie to juz chyba na amen po... no bo oczywiście, że to zabawa tyle że z podtekstami i dramatami, owszem namieszałeś ale najbardziej to sam sobie w głowie, pamiętasz ze pisałam ci o facecie a nie pamiętasz jak pisałam że w "naszym związku" to ja jestem szyją i łatwo mi sie wodzi Ciebie za nos chyba za bardzo się wczułeś w mój dramat... yyyy wróć, wróć, wróć.... przemyślałam sprawę...
zraniłeś mnie! złamałeś mi serce! żądam rozwodu i alimentów z naciskiem na alimenty wiec radzę zacząć szukać pracy
ok bawimy się dalej i co to za porypany opis masz na profilu???
+: Tomasz396
@Tomasz396: znowu mam przypał, bo zlałam w pracy gniazdko i teraz bzyczy,a do niego jest czajnik podłączony ale boję się go wyłączyć bo jeszcze mnie prąd kopnie, a jak nazłość techniczni nie odbierają mogę ten czajnik normalnie odłączyć żeby się nie zabić?
+: Tomasz396
@Tomasz396: jak pociągnę za kabel to wyrwę razem z gniazdkiem, bo ono tam na słowo honoru zostało zamontowane i odstaję
+: Tomasz396
@Tomasz396: tymczasowo sytuacja opanowana, uff... okazało się że mam tam rozdzielnie z wieloma przełącznikami i na szczęście jakiś geniusz opisał to w głomboodporny sposób i odcięłam od niego prąd i już nie bzyczy, teraz niech se schnie, nie zamierzam tego tykać
+: Tomasz396
@Tomasz396: odłączyłam, tyczka zalana konkretnie, mam nadzieję że to już koniec przypałów na dzisiaj , jeszcze została tylko misja "dom" czyli spróbować nie zabić się na 12cm obcasach ale to nic jutro też jest dzień a razem z nim nowe wyzwania i nowe przypały
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie, ale cały dzień w pracy to na płaskim śmigam bo zmieniam obuwie, ale powiem że to fajne uczucie znów na wysokich obcasach śmigać, ja taka wysoka, a wszystko tak nisko a co 12cm, to co to było.. zresztą tego to ja Ci chyba akurat tłumaczyć nie muszę
+: Tomasz396
@Tomasz396: może to i lepiej bo znowu powiesz że tylko jedno mi w głowie
+: Tomasz396
@Tomasz396: i być może skończę właśnie tam za 2 lata na sprzątaniu, taka opcja istnieje, co prawda wolałabym godnie pracować we własnym kraju, ale jeśli się nie da...
+: Tomasz396
@Tomasz396: nom... tylko że ja sprzątać nie lubię, już tak kiedyś w Brukseli pracowałam i wiem jak smakuje ten chlebek, kasa była fajna ale nie podobało mi się zajęcie, no ale inaczej nie zarobię... tak czy siak mam 2 lata na przemyślenie tematu
+: Tomasz396
@shanella: Zrobisz co uważasz za słuszne. Ja dopóki pracowałem to chwaliłem sobie wiesz, fajne zarobki), ale teraz doszedłem do wniosku że to już za długo tak trwa. Jestem tu 3 lata i 2 razy zjechałem do Polski na kilka dni. Kiedyś nie miałem na to czasu, teraz nie mam pieniędzy zbytnio na to ... Dlatego wolę chyba wrócić i starać się ułożyć sobie życie w ojczystym kraju. Albo wrócić do jednej z poprzednich prac - jeździć z towarem po Europie. To by mi pasowało chyba najbardziej. Ewentualnie kurier w kraju bo ja kocham prowadzić samochody!!!
+: shanella
@Tomasz396: pożyjemy zobaczymy, wybór jest kiepski bo albo fajna praca za nic, albo ch#%owa za coś + zero życia osobistego... kolorowych jeślisz senny...
+: Tomasz396
@Tomasz396: bo znowu przedawkowujesz milaosa ty narkomanie
+: Tomasz396
@Tomasz396: a o am u Ciebie to co wiecznie leje jak w Anglii? i o czym tak ostatnio myślisz ?
+: Tomasz396
@Tomasz396: a ja postanowiłam, że jutro będę miała swój mały wielki dzień bo po miesiącach bycia kulapetą w końcu szpilki założę, a teraz gwóźdź programu nooo to o czym myślisz??? i nie pójdę spać do puki się nie dowiem, jestem babą więc bycie upierdliwą mam we krwi
+: Tomasz396
@Tomasz396: no chyba już zdrowa, z naciskiem na chybaa, dlatego ją jutro wypróbuję, w końcu pół roku od katastrofy minęło... nie polecam skręcenia, to naprawdę bardziej boli od złamania...
a teraz mów o czym tak myślisz
+: Tomasz396
@shanella: Miałem skręconą kostkę, wiem co to znaczy. W kolenie zerwane ścięgna i wiązadła też już przeżyłem ...
Trzeba było założyć je dziś w domu i trochę pochodzić w nich. Wiedziałabyś czy boli czy też nie. Albo weź na zapas też z płaską podeszwą, tak na wszelki wypadek.
Mniej pij to mniej wypadków będzie
@Tomasz396: nie wiem czy widziałeś ale woja zabawka bana dostała i kogo Ty będziesz teraz drażnił
po drugie toooo nie był wypadek alkoholowy bo na bosaka wytańczywałam resztki alkoholu na parkiecie, to był brak koordynacji szpilka schodek!!!!!!!! schodek wygrał... nie moja wina.. i taka jest moja wersja i takiej będę się trzymać
ale nie zmieniaj tematu to o czym tak myślałeś??? powiedz mi co masz w głowie to zostanie tylko między mami
+: Tomasz396
@shanella: Wiem i dobrze się stało. Nudny i ordynarny był już. Widziałaś że od wczoraj i tak go olałem. Wpieprzał się już w nasze TUTAJ rozmowy też to go w końcu odpalili Założył natychmiast drugie konto o nazwie "kufaja" i dostał kolejnego bana Wątpię żeby zmądrzał i się czegoś w ten sposób nauczył, ale przynajmniej będzie spokój znów
Taaaa zostanie między nami. Piszemy publicznie przypałku, wiesz? Ogarniasz? Poza tym Ty nie masz tego wiedzieć, wiedzą to tylko 2 osoby na świecie i nikt więcej się nie dowie. Daj spokój z tym już.
+: shanella
@Tomasz396: o tym drugim koncie tego szczekacza to nie słyszałam, ale tak analizowałam jego teksty to stwierdzam że to jakiś gimnazjalista, zero wiedzy - masa wulgaryzmów, faktycznie nie zostaje nic tylko mu piłeczkę rzucać
ok ale wróćmy do właściwego tematu, i nie nazywaj mnie przypałkiem!! bo chcę wierzyć że nim nie jestem jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram
ok, masz rację, nie chcesz nie mów, myślałam że to jakaś durnota, ale widzę że nie, sorki że naciskałam
+: Tomasz396
@shanella: " jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem" To właśnie Twój kolejny przypał skarbie
Kurde, skończmy ten temat. Tak jest to durnota, sam sobie z tego sprawę zdaje. Durnota jakiej sobie nie wyobrażasz i zostałem juz za nią nie raz zj@%any od góry do dołu, ale to moja durnota i kiedyś ją pewnie spełnię ... Tylko tyle możesz wiedzieć i koniec. To nie temat do rozmowy, zwłaszcza publicznej.
@Tomasz396: myślę że nie wiem co masz na myśli mówiąc "przykładem"??? i to jest mój kolejny przypał???
+: Tomasz396
@shanella: Ups, teraz ja zaliczyłem przypał Nie zauważyłem słowa "nie"
Myślałem że chciałaś napisać "ja naprawdę staram się być chodzącym przykładem ..."
@Tomasz396: no t jeszcze raz tylko po polsku o co Ci biega
+: Tomasz396
@shanella: Jeszcze bardziej po polsku?
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram" - chyba chodziło Ci o słowo "przykładem"
Nie zauważyłem słowa "nie", więc je wykreśl sobie i zamień słowo "przypałem" na "przykładem" ... Teraz rozumiesz?
@shanella: Kobieca logika ... naprawdę dalej nie wiesz o co mi chodziło??
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem...."
Dlatego napisałem że chyba chodziło Ci o "przykładem" a nie "przypałem
@Tomasz396: ale to bez sensu, dobra najwyraźniej śmieszy to tylko Cibie, jesteś jak Ross z przyjaciół
+: Tomasz396
@Tomasz396: absolutnie nie załapałam co masz na myśli, próbowałam... ale nieee rozumiem że chodziło Ci o jakieś freudowskie przejęzyczenie???
a co się dziej że masz dość? co jest nie tak?
+: Tomasz396
@shanella: Dokładnie chodziło mi o to, że źle przeczytałem co napisałaś ...
Napisałaś:
" jaaa naprawdę staram się nie być chodzącym przypałem.... z różnym efektem... ale się staram"
A ja przeczytałem to:
"jaaa naprawdę staram się być chodzącym przypałem... z różnym efektem... ale się staram"
Widzisz jak to brzmi gdy nie przeczyta się słowa "nie"?
Więc myślałem że chodziło Ci o:
" jaaa naprawdę staram się być chodzącym przykładem.... z różnym efektem... ale się staram".
Już bardziej tego nie wytłumaczę
Co do pytania, a co mnie trzyma tak naprawdę na tym świecie? Sam jak palec jestem ... Gdyby nie rodzice, siostra, siostrzenica ... Życie w ogóle straciłoby jakikolwiek sens. Teraz nie widziałem nikogo już ładnie ponad rok. Ciągle robię dobrą minę do złej gry, ale nie zawsze się to udaje w 100%.
@Tomasz396: Tyyy a Ty nie uważasz że nasze prywatne żarty na milanosie zaszły lekko za daleko?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie uważam tylko pytam!!! więc odpowiedz łaskawie
+: Tomasz396
@shanella: Nie wiem ... Piszę bo lubię z Tobą pisać. Jeśli uważasz że nie powinienem do Ciebie pisać "kochanie", czy też czegoś innego to zwyczajnie to napisz.
@Tomasz396: ok pisz do mnie kochanie, ale upewniam się bo jak ostanio randkowałam to czułam się jakbym Cię zdradzała
+: Tomasz396
@Tomasz396: serio to napisałam? czy ja czuję coś do ciebie??? eeee nie to niemożliwe, o cholera zdecydowanie muszę cię do zfrondinować
+: Tomasz396
@shanella: Właśnie tracę resztki sensu życie Randkujesz z innymi??????
Przestań Dziwnie to zabrzmiało teraz. Życzę Ci jak najlepiej i ułóż sobie życie! Ze mną szczęśliwa nie będziesz na pewno ... Więc szukaj kogoś. Ale... kiedyś pisałaś że masz kogoś. myślałem że to dalej aktualne u Ciebie
Przyznam że przez takie głupie pisanie na pewno coś się we mnie zmieniło, może i się zauroczyłem ... Ale nie jestem kimś, kim warto sobie zawracać głowę!
@Tomasz396: i niech reszta zostanie milczeniem, a teraz schodzimy na ziemię... więc o czym tam milczysz?
+: Tomasz396
@shanella: Milczeniem ... Teraz gdy chciałem zaproponować żebyśmy zamieszkali razem
Przepraszam, nie czytaj tego w sumie
Hmmm... ja milczę o .... sam nie wiem. Kurde zakręcony się teraz poczułem i aż nie wiem co mam napisać
Dziwnie mi się teraz myśli zbierają ...
Buty naszykowane do pracy? Ogólnie to Ty chodzisz na 9:00 czy jak bo się w tym gubię trochę.
Co więc dlaczego?
@Tomasz396: dobranoc i uważam że nasza relacja jest niezdrowa bo ja jetem zauroczona, musimy zluzować to
+: Tomasz396
@Tomasz396: jeśli chcesz znikać to znikaj, jeśli nie to nie yyyy czekaj mam nawet nutę na tę okazję tylko daj mi znaleźć ze luzik ale na luzaku jesteśmy tak?
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie wiem co ma powiedzieć i jak się czuć , dobranoc
ok zobaczmy jak los się potoczy
+: Tomasz396
@shanella: To ostatni post bo to mnie trapi i kończymy temat.
Codziennie czekałem aż wrócisz z pracy,w dni wolne jak się wyśpisz, z nadzieją że coś napiszesz, że pogadamy sobie. Od jakiegoś już czasu miałem sobie "nawkręcane" w głowie co nieco, ale myślałem że to dotyczy tylko mnie! Kiedyś wspominałaś mi że masz chłopaka. Uznałem więc że dla Ciebie to tylko i wyłącznie czysta zabawa, gdyż jesteś w związku dalej. Nie miałem pojęcia jak to się odbywa, że tak mieszam Ci w życiu :/ Z drugiej strony to skąd miałem wiedzieć, ale nawet nie wiesz jak mi teraz głupio. Najbardziej zależało mi żebyś była szczęśliwa, żebyś się uśmiechała, a wyszło zupełnie odwrotnie ... Miało być fajnie a wyszło jak zwykle. Zamiast dać mi wcześniej znać to też brnęłaś w to dalej. Nie ukrywam że wolałbym tą rozmowę przeprowadzić nieco wcześniej, no ale cóż ...
K$^@a mać, niepotrzebnie Ci dalej smęcę ... Poukładaj sobie wszystko na spokojnie a ja daję Ci spokój do tego czasu. Gdy będziesz potrzebowała pomocy, wygadać się ... czegokolwiek, to zwyczajnie i bez krępacji daj mi znać
Powodzenia
@Tomasz396: facet wyluzuj kocie Ciebie to juz chyba na amen po... no bo oczywiście, że to zabawa tyle że z podtekstami i dramatami, owszem namieszałeś ale najbardziej to sam sobie w głowie, pamiętasz ze pisałam ci o facecie a nie pamiętasz jak pisałam że w "naszym związku" to ja jestem szyją i łatwo mi sie wodzi Ciebie za nos chyba za bardzo się wczułeś w mój dramat... yyyy wróć, wróć, wróć.... przemyślałam sprawę...
zraniłeś mnie! złamałeś mi serce! żądam rozwodu i alimentów z naciskiem na alimenty wiec radzę zacząć szukać pracy
ok bawimy się dalej i co to za porypany opis masz na profilu???
+: Tomasz396
@Tomasz396: znowu mam przypał, bo zlałam w pracy gniazdko i teraz bzyczy,a do niego jest czajnik podłączony ale boję się go wyłączyć bo jeszcze mnie prąd kopnie, a jak nazłość techniczni nie odbierają mogę ten czajnik normalnie odłączyć żeby się nie zabić?
+: Tomasz396
@Tomasz396: jak pociągnę za kabel to wyrwę razem z gniazdkiem, bo ono tam na słowo honoru zostało zamontowane i odstaję
+: Tomasz396
@Tomasz396: tymczasowo sytuacja opanowana, uff... okazało się że mam tam rozdzielnie z wieloma przełącznikami i na szczęście jakiś geniusz opisał to w głomboodporny sposób i odcięłam od niego prąd i już nie bzyczy, teraz niech se schnie, nie zamierzam tego tykać
+: Tomasz396
@Tomasz396: odłączyłam, tyczka zalana konkretnie, mam nadzieję że to już koniec przypałów na dzisiaj , jeszcze została tylko misja "dom" czyli spróbować nie zabić się na 12cm obcasach ale to nic jutro też jest dzień a razem z nim nowe wyzwania i nowe przypały
+: Tomasz396
@Tomasz396: nie, ale cały dzień w pracy to na płaskim śmigam bo zmieniam obuwie, ale powiem że to fajne uczucie znów na wysokich obcasach śmigać, ja taka wysoka, a wszystko tak nisko a co 12cm, to co to było.. zresztą tego to ja Ci chyba akurat tłumaczyć nie muszę
+: Tomasz396
@Tomasz396: może to i lepiej bo znowu powiesz że tylko jedno mi w głowie
+: Tomasz396
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
heniiutek666
ponad 3 lat temu
"Chcesz być milionerem? To nic trudnego. Wystarczy zaufać władzy.
Już przecież to przerabialiśmy. Kiedyś takie banknoty każdy nosił w swoim portfelu.
W 1970 r. średnie wynagrodzenie wynosiło 2 235 zł. Byliśmy wtedy biedni. Chleb kosztował 2,50 zł.
W roku 1994 byliśmy już milionerami. Średnie wynagrodzenie wynosiło wtedy 5,3 mln zł.
Tylko dlaczego znów byliśmy biedni? Ponieważ chleb kosztował już 7,4 tys. zł.
Potem była denominacja i historia zaczęła się od początku.
Chleb kosztował już tylko 0,62 zł, ale nadal byliśmy biedni.
Dlaczego? Przecież ciężko pracowaliśmy.
Dlatego, że niewolnictwo nigdy nie zostało zniesione, ono przybrało tylko inną formę.
Dzisiaj jest najlepszy moment żeby to zrozumieć.
Ten post podzielę na dwie części. Jeśli ktoś próbując przebrnąć przez część I stwierdzi, że właśnie przepalają mu się zwoje w mózgu, niech od razu przejdzie do części II, zanim zrezygnuje z czytania całości.
Część I.
Rząd ogłosił, że w najbliższym czasie obdarzy polskie przedsiębiorstwa zawrotną kwotą 100 mld zł, w celu ratowania gospodarki.
Skąd rząd weźmie te pieniądze, skoro w budżecie ich nie ma?
Istnieją co najmniej trzy sposoby, żeby zdobyć pieniądze – można je zarobić, można je pożyczyć, albo można je ukraść.
Rząd postanowił pójść tą trzecią drogą.
W tym celu Polski Fundusz Rozwoju wyemituje obligacje na kwotę 100 mld zł., gwarantowane przez państwo. Obligacje te zostaną skupione przez banki komercyjne, od których następnie odkupi je Narodowy Bank Polski.
Czyli ostatecznym wierzycielem PFR zostanie NBP, a banki komercyjne poprzez przepływ pieniądza zainkasują gwarantowane zyski. Tak więc wszystko zostanie w rodzinie i właściwie nikt nikomu nie będzie nic winien, bo kasa będzie się zgadzać.
Co prawda w księgach rachunkowych PFR powstanie zobowiązanie, ale wobec swoich, więc później się to umorzy.
Dlaczego tworzy się takie kombinacje i po prostu rząd nie pożyczy pieniędzy od NBP?
Dzieje się tak z dwóch powodów. Pierwszy to art. 220 ust. 2 Konstytucji RP, który zabrania przewidywania w ustawie budżetowej pokrywania deficytu budżetowego poprzez zaciąganie zobowiązania w centralnym banku państwa.
Drugim powodem jest próba ukrycia rzeczywistego długu publicznego.
Ponieważ faktycznie pieniądze do przedsiębiorców popłyną z PFR a nie z budżetu. Wcześniej zostaną wykreowane przez banki komercyjne.
Po co się tak kombinuje? Po to, żeby premier Morawiecki nadal mógł się chwalić zrównoważonym budżetem pomimo kryzysu, co będzie fikcją, ale w kwitach wszystko będzie się zgadzać.
Odbywa się tutaj właśnie kreatywna księgowość na najwyższym poziomie. Czyli wszyscy kłamią zgodnie z prawem.
Gdzie tutaj jest kradzież, o której pisałem na początku, skoro wszystko jest zgodne z prawem?
O tym właśnie będzie część II.
Część II.
Jeśli zrozumiałeś część I to znaczy, że należysz do 1% społeczeństwa i jesteś ekonomistą, albo przynajmniej pasjonatem ekonomii.
Jeśli nie zrozumiałeś tego o czym jest część I, to znaczy że należysz do 99% społeczeństwa i jesteś zupełnie normalnym obywatelem, bo nie każdy musi mieć doktorat z ekonomii albo być głównym księgowym.
Żadnej władzy nie zależy na tym żeby obywatele rozumieli jej działalność finansową, ponieważ następnego dnia wszyscy by wyszli na ulice. Dlatego w szkołach nie uczy się podstaw ekonomii.
W szkołach wychowuje się posłusznych obywateli.
Właśnie dlatego tak bardzo się to wszystko komplikuje, żebyś niczego z tego nie zrozumiał i wtedy przyjmiesz bezkrytycznie wszystko co ci wmówi władza.
Żeby pojąć co się obecnie dzieje w tym kraju, trzeba zrozumieć na czym polega funkcja pieniądza na przykładzie chłopa i krowy.
Jeśli chłop wykonał ciężką pracę, to za tę pracę mógł dostać krowę. Krowę mógł doić i mleko zamieniać na inne dobra.
Trudno jednak zamienić krowę na większą ilość mniej wartościowych dóbr, więc ludzie wymyślili pieniądze.
Za wykonaną pracę mógł więc chłop dostać pieniądze, za które mógł kupić albo krowę, albo mleko, albo inne dobra.
Krowę trudno jest podrobić ale pieniądze znacznie łatwiej. Tak więc kiedy pojawiły się pieniądze, pojawili się też ich fałszerze.
Dotychczas, żeby posiadać określone dobra, trzeba było wykonać określoną pracę. Kiedy fałszerze zaczęli podrabiać pieniądze, mogli na tym samym rynku nabywać różne dobra nie wykonując żadnej pracy. Wystarczyło, że mieli fałszywe pieniądze.
Kogoś takiego nazywamy dzisiaj pasożytem.
Czyli, jeśli ktoś się bogacił nie wykonując żadnej pracy, to oznaczało, że inni uczestnicy rynku musieli jeszcze ciężej pracować, żeby utrzymać fałszerzy pieniędzy, czyli pasożytów.
Jeśli fałszywych pieniędzy jest coraz więcej, to zaczynają wypierać pieniądze prawdziwe. To z kolei oznacza, że ludzie uczciwie pracujący muszą pracować coraz ciężej, ponieważ mają na utrzymaniu coraz większą liczbę pasożytów. Dlatego, że większość dóbr, które powstają dzięki ich pracy trafia do oszustów, natomiast im pozostaje tylko niewielka część.
Pieniądz fałszywy miesza się na rynku z pieniądzem realnym i dlatego w pewnym momencie nie można ich odróżnić i wszyscy są przekonani, że wszystkie są prawdziwe.
Jak to się ma do obecnej sytuacji w Polsce?
Polski Fundusz Rozwoju jest spółką akcyjną, której właścicielem jest skarb państwa, ale nie jest jednostką budżetową, czyli jej długi nie obciążają budżetu państwa.
PFN emituje obligacje wartości 100 mld zł, chociaż nie posiada majątku wartości 100 mld zł.
Jeśli więc te obligacje sprzeda bankom, to znaczy że pieniądze, które otrzyma od banków są „pustymi” pieniędzmi, ponieważ nie stoi za nimi żadna realna wartość, żadna praca ani żaden realny majątek, który jest efektem wykonanej pracy.
Nazywając rzecz po imieniu są to fałszywe pieniądze, które trafią na polski rynek. Ponieważ nikt tych pieniędzy nie zarobił.
Jeśli więc otrzymasz wypłatę, to część z tych pieniędzy będzie fałszywa.
Na przykład - jeśli na rynek trafia 20% fałszywych pieniędzy w stosunku do ilości, która jest w obiegu, to z 5 000 zł. wynagrodzenia, które otrzymasz, 1000 zł, będzie fałszywe.
Czyli za kwotę 5 000 zł. będziesz mógł nabyć dobra, za które dotychczas płaciłeś tylko 4 000 zł.
To zjawisko nazywa się inflacją.
Czyli jeśli ty podrobisz pieniądze, to będzie to fałszerstwo. Jeśli rząd sfałszuje pieniądze, nazywa się to inflacją.
Jedno i drugie jest jednak tym samym.
Większość ludzi się temu nie dziwi uznając, że takie są prawa ekonomii, której jednak nie znają.
Problem w tym, że rynek potrzebuje czasu, żeby uruchomić mechanizmy inflacyjne. To może potrwać kilka miesięcy albo dłużej. Kiedy zaczniesz zauważać, że potrzebujesz więcej pieniędzy, żeby żyć na poprzednim poziomie, twój umysł już wtedy nie będzie kojarzył skutku z przyczyną.
Wtedy pobiegniesz do pracodawcy po podwyżkę i będziesz się cieszył, że jesteś bogatszy gdy w rzeczywistości jest to tylko złudzenie, gdyż tak naprawdę, to tylko powróciłeś do poziomu materialnego, w którym już kiedyś byłeś.
Taka finansowa fatamorgana.
Weź kalkulator i policz. Kalkulator nie kłamie. Umysł tak.
Nie należy winić za to pracodawcy, bo to nie on sfałszował pieniądze. On również padł ofiarą oszusta.
To jest przestępstwo doskonałe, kiedy kradnie się dając.
Takiej historii nikt nie przeczyta nawet w najlepszej powieści kryminalnej..
Co się dzieje dzisiaj? Dzisiaj niewolnicy biją pokłony swojemu panu, który rzuca im pieniądze, nie zdając sobie sprawy, że w rzeczywistości on ich w ten sposób okrada.
Co się stało z waszymi pieniędzmi? Wczoraj przecież jeszcze były. Dzisiaj zostaliście bez pieniędzy i bez możliwości ich zarabiania. Nikt się temu nie dziwi?
Ktoś wam zabrał realne pieniądza a w zamian dostaniecie fałszywe. Rachunek będzie się zgadzał a wy nadal niczego nie będziecie rozumieć.
To się właśnie teraz odbywa.
Niemcy w ciągu dwóch dni wypłacili pieniądze przedsiębiorcom.
Dlatego, że je mieli. Realne pieniądze, które gromadzili w czasie koniunktury jako rezerwę na trudne czasy. To były pieniądze tych, którzy je otrzymali, ponieważ to oni je zarabiali i płacili podatki. To są prawdziwe pieniądze, które są efektem ich pracy.
Dlaczego nasz rząd tego nie zrobił? Bo musi je dopiero podrobić a to zajmuje trochę czasu.
Niemcy nie będą mieć inflacji, ponieważ ich pieniądze są prawdziwe.
Nasze dopiero się produkują, bo te które zarobiliśmy zostały przejedzone i przehulane.
Nikt nie pyta co rząd zrobił z pieniędzmi, które zabierał jako podatki?
Niedługo Morawiecki znów wyjdzie na mównicę i powie, że wszyscy będą musieli ponieść ciężar tego kryzysu. To znaczy, WY wszyscy. Nie ONI wszyscy. Wmówi wam, że niedługo potem będziecie milionerami. Będzie miał rację. Zapomni tylko dodać, że będziecie jeszcze bardziej biedni.
Kto jest złodziejem?
Wystarczy sprawdzić, kto się będzie bogacił wtedy, kiedy inni będą biednieć.
Zajrzyjcie do majątków banksterów, polityków i ich rodzin i innych cwaniaków w nimi powiązanych.
Może wtedy ktoś zrozumie, że milioner nigdy nie będzie dbał o majątek biedaka, bo gdyby tak było, to by się z nim podzielił i wtedy nie byłby już milionerem.
Znów bogaci będą tanio kupować działki i inne nieruchomości, które będą im sprzedawać biedni. Następnie za 10 lat biedni odkupią je od bogatych po znacznie wyższych cenach i historia się powtórzy. Wtedy zacznie się kolejny kryzys."
Ryszard Tutko
-: bor