|
|
-
- Dostaniesz, jak będziesz grzeczny - mówi chirurg przed operacją.
- Do kogo pan to mówi, doktorze? - pyta się pacjent.
- Do tego kota, który siedzi pod krzesłem.
#suchary+: heniiutek666 -: bor
-
@zdzisiu:
O k$^@a Zdzichu, zaj@%isty.
Fanzuś, spóźniasz się-: bor
-
@heniiutek666: A ty co, wulgarny gnojku, tęsknisz za swoim przyjacielem z bonusem? Jak widać nawet on ma cię dosyć.
-
@heniiutek666: A ty co, wulgarny gnojku, tęsknisz za swoim przyjacielem z bonusem? Jak widać nawet on ma cię dosyć.
-
@bor: Kiedy w końcu twój organizm zejdzie od tego raka który mu fundujesz swoją żałosną zainfekowaną kreacją której nie jesteś świadom.
-: bor
-
@lg1500: Nigdy głupolku który nawet nie wie jak postawić znak zapytania, a to dlatego, że żadnego raka nie mam. To ty tu jesteś rakiem, ty i te zera twojego pokroju, a ja na was działam jak chemia. Tfu ci lekarstwem, guzie.
-
-
@lg1500: Powtarzasz się, ale to normalne dla głupków twojego pokroju, bo nie jesteś wstanie nic nowego wymyślić.
-
Admin zrób coś z tym agresywnym małolatem, heniiutek666 bo jak widać nie zna regulaminu forum. No chyba że mam napisać maila do właścicieli strony, wtedy i ty dostaniesz.
+: heniiutek666
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
heniiutek666
rok temu
Jak się służba skończy, do domu wrócę,
Spać się położę na sianie.
Nic tak nie śmierdzi, jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Jak mnie nie zechcesz - to cię porzucę
I znów żołnierzem zostanę
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Pisać nie umiem, lecz się nauczę
I list ode mnie dostaniesz
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
W Boga nie wierzę, lecz się nawrócę
I przyjmę chrzest - bierzmowanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Siostrze się nie dam poświęcić nauce,
Lecz sam docentem zostanę.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Choremu ojcu cierpienie skrócę,
W łeb go pie#^_#ln_ę polanem.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Obiadu nie chcę - kolację zwrócę,
Lecz zjem obfite śniadanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
A znów jeden kolega jest najmniejszy w grupie,
Gdyż nogi ma amputowane.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
Jak mnie zabiją, płakać nie musisz,
Smród zawsze po mnie zostanie.
Nic tak nie śmierdzi jak moje onuce
Od roku już nie zmieniane!
-: bor