@deathmind: ciekawa wymiana zdań panowie, poprawiliście mi humor

@piotrex13: wiesz...liczy się talent w zaspokajaniu kobiet, a nie to gdzie i na czym szkoliłem swój warsztat

@deathmind: "jako, że seks również jest "męczeniem ptaka", a to już chyba żaden wstyd lubić uprawiać sex. "

Sez z gąsiorem?! Czyś ty oszalał?!

@Stix: Od kiedy gąsior atakuje pazurami? Stary, widziałeś kiedyś na żywo gęś? Podpowiem Ci, że gąsior jest znany, z tego, iż szczypie dziobem, dlatego jeśli go wk***sz pochyli szyję nisko i będzie Cię ganiać dopóki nie uczepi się np. tyłka czy nogi.
@wilkuss: Doceniam Twoją ciekawość co do tego gdzie wkładam swój interes, ale chyba gramy w różnych drużynach if You know what I mean

@deathmind: Do dzisiaj masz ślady pazurów na twarzy?

@Hugers: Jeżeli chciałeś mi pojechać na tle dwuznaczności tego pojęcia to niestety, ale wydaje mi się, że nie tylko onanizowanie się można zaliczyć do zakresu pojęciowego "męczenia ptaka" jako, że seks również jest "męczeniem ptaka", a to już chyba żaden wstyd lubić uprawiać sex.

@deathmind: Widzę, że masz wprawe w męczeniu ptaka...

@deathmind: ciekawa wymiana zdań panowie, poprawiliście mi humor

@piotrex13: wiesz...liczy się talent w zaspokajaniu kobiet, a nie to gdzie i na czym szkoliłem swój warsztat

@deathmind: "jako, że seks również jest "męczeniem ptaka", a to już chyba żaden wstyd lubić uprawiać sex. "

Sez z gąsiorem?! Czyś ty oszalał?!

@Stix: Od kiedy gąsior atakuje pazurami? Stary, widziałeś kiedyś na żywo gęś? Podpowiem Ci, że gąsior jest znany, z tego, iż szczypie dziobem, dlatego jeśli go wk***sz pochyli szyję nisko i będzie Cię ganiać dopóki nie uczepi się np. tyłka czy nogi.
@wilkuss: Doceniam Twoją ciekawość co do tego gdzie wkładam swój interes, ale chyba gramy w różnych drużynach if You know what I mean

@deathmind: Do dzisiaj masz ślady pazurów na twarzy?

@Hugers: Jeżeli chciałeś mi pojechać na tle dwuznaczności tego pojęcia to niestety, ale wydaje mi się, że nie tylko onanizowanie się można zaliczyć do zakresu pojęciowego "męczenia ptaka" jako, że seks również jest "męczeniem ptaka", a to już chyba żaden wstyd lubić uprawiać sex.

@deathmind: Widzę, że masz wprawe w męczeniu ptaka...

takie cipki jak ty szybką idą pod młotek, nic nie warty plebejusz... jesteś tępy pewnie jak cała twoja sfera pseudo kiboli

Internetowo-Boiskowy gangsta...a na ulicy w pas się kłania i mówi Dzień Dobry Panie Dzielnicowy.

Przegrywał walke a miał lepszą kondycje i bił o wiele mocniej i dzięki temu wygrał. Brawo diablo

ogladalem na zywo ta walke i szczerze mowiac to taka zmula ze hej.. jeszcze troche i bym przegapil ten nokaut w kazdym badz razie finisz piekny.. Diablo szybki jest skubany, Green chyba 3 czy 4 razy zgubil szczeke co wedlug mnie swiadczy o tym ze wogole sie nie spodziewal ciosu... mi sie osobiscie bardzo podobala sie walka wczesniejasza, Will jakis tam walczyl... obaj byli zmasakrowani...

nie jest wazne czy przegrywasz tylko w pierwszej czy az w dziesieciu pierwszych rundach. WYGRANA TO WYGRANA!

Oj tam , oj tam ...

Tomekosi chętnie bym Ci coś nagrał ale od wielu lat już nie gram a to nie jest jak jazda na rowerze. Ponadto nie grywałem tego typu muzy to były inne czasy w których nie znano trance i techno. Grywałem (kopiowałem) kawałki zespołów: Metallica, Iron Maiden, RATM, Manowar, Blac Sabbath, Running Wild, KSU itp i często używałem przystawek gitarowych fuzz, wah-wah, distortion i czasem echo.
I wcale nie zamierzałem umniejszyć umiejętnościom Dobsona ale wirtuozem gitary raczej nie jest i ja też nie jestem i nie byłem

To teraz czekamy aż nagrasz sam siebie grającego lepiej...

nie chodzi o górali tylko o goroli ;/