Doceniamy twój wysiłek że się zalogowałeś i prosimy więcej tego nie robić ;D , a zanim coś napiszesz przejrzyj video kilka razy . Jeśli uważasz że martwy punkt jest tam gdzie uderzyła w motor to widocznie nie masz samochodu lub masz źle ustawione lusterka bo w tym miejscu właśnie niema martwego punktu

hahaha widać że nie masz prawka a twoje doświadczenie opiera sie własnie na opowieściach taty. Martwy punkt jest z booku auta a nie z tyłu. Z resztą w osobowce jest bardzo mały w porównaniu do ciężarówek. Ona ten motor powinna normalnie widziec w lewym lusterku.

oj biti95 specjalnie sie zalogowałes chciałes zabłysnac a tu zonk!

Po prostu to baba za kierownica, jak je widze w samochodach to mnie krew zalewa, nawet jak moja prowadzi to po kilku minutach mam dosyc. Niestety ale one tak juz maja ))

Martwy punkt jest tylko za lusterkiem bocznym dlatego przy zmianie pasa zawsze trzeba zerknąć w bok, jak twój tatuś tego nie wie to mu powiedz. A co do filmiku to jak byk go było widać w tym lusterku tylko baby nie patrzą ni wuja do tyłu przy cofaniu...

Ja nie neguje tego że jest jej wina bo byla ewidentna. Ale zwróćcie uwage na małe lusterka w tym samochodzie, mogły być powodem tego dotknięcia, bo tak to trzeba nazwać lub coś innego np. patrzała tylko do tyłu, morze rutyna, gorszy dzień to wie tylko ona sama. Ale nie powinniśmy odrazu tej kobiety wyzywać od kretynów, jak to ktoś niżej napisał, każdemu się zdaża. P.S. To że nie mam prawka nie oznacza że nie znam się na samochodach przepisach i jeździe.

Nie pisz tego co ci powiedzial twoj tata, bo nie masz kompletnego pojecia o martym punkcie (najlepiej go jeszcze dopytaj). Mysle ze jak juz skonczysz te 18 lat i zdasz prawo jazdy, pojezdzisz jakis rok, moze 2, to bedziesz mogl sie wypowiedziec ;] Gwarantuje ci ze kierowca tego auta mogl zobaczyc tego motocykliste w lusterku, tyle ze w nie nie spojrzal. tak to jest jak sie patrzy w tylna szybe podczas cofania ;/

Przestań pie#^_#li_ć...co ma martwy punkt do tej sytuacji? Jak się nie patrzy podczas cofania to są takie efekty. A może też jesteś wyznawcą teorii,ze motocyklista jest zawsze winny?