Wyobraź sobie kubus, że byłem na bardzo wielu imprezach. Nie raz gotowałem nawet rosół (tak, taki prawdziwy, nie z kostki) żeby go później zjeść. Widziałem ludzi zkacowanych tak że wyglądali jakby mieli malarie, lumbago albo inne cokolwiek, jedzących zupę, frytki, gebab łyżką etc etc. ale jeśli jest coś w tym śmiesznego to przepraszam. Być może po prostu ja zaśmiewając się przy takich rzeczach jak np. Monty Python po prostu nie dorosłem do twojego jakże wygórowanego poziomu wzywania ludzi których nie znasz od "tempych ch**". Pozdro dla ludzi nie pochłoniętych w owczym biegu i trzeźwo myślących.

Ty jesteś tępy, bo nie wiesz nawet jak to słowo napisać, a do tego chyba nigdy nie słyszałeś o czymś takim jak znaki interpunkcyjne.
Co do YouGool to się z tobą zgadzam, wiele razy miałem kaca i wpierdalałem zupe, i jakos nic nie było w tym zabawnego...

YouGool przykro mi stwierdzic ale albo jestes tempym chu...jem
albo nigdy nie byles na pozadnej imprezie i nie spotkales sie z podobna sytuacja skoro wiekszosci ludzi sie podoba i wiedza o co chodzi to znaczy ze cos w tym jest kiedys moze zrozumiesz a jak nie to trudno znaczy ze jestes tym pierwszym pzdr dla kumatych tepic matolstwo

Chodzi między innymi o to iż Krzychu sie tak tą informacją przeją

bo to jest tak glupie ze az smieszne

raczej z sylwią