@usanda: no i tutaj nie zamknął sie jednocześnie. Typ wjechał na przejazd z pasa pod prąd i chcial też zdążyć pod tym drugim.. ale nie zdążył

@miyuko: Na drodze nigdy się z nikim nie ścigam więc nie wiem do czego pijesz. Ponadto dla mnie to żadna ujma na honorze wpuścić kogoś z sąsiedniego pasa czy też wjechać za kogoś gdy sam zmieniam pas. Dlatego też nie rozumiem takiego zachowania. Skoro gość chciał jechać pierwszy to po co przyspieszać i go blokować? Na nagraniu miejsca do wyprzedzenia było w opór. Wystarczyło aby nagrywający jechał dalej swoim tempem i nawet nie odczułby, że ktoś przed niego wjechał. W czym taki wyścig ma pomóc? Po co ktoś ma się wlec za mną 60 skoro chce jechać szybciej? I po co w ogóle dyskutujesz z czymś co jest oznaczone w przepisach jako wykroczenie? Zresztą skoro twierdzisz, że jeździsz tak jak nagrywający to sam pewnie na własnej skórze, przekonasz się, że mam rację.

PS: Pogódź się z faktem posiadania dwóch ojców i nie wyładowuj na mnie frustracji przy pomocy tandetnych obelg.

@romeq: Gdy jesteś na drodze bez pasów w tym samym kierunku jazdy j@%any ped@#^. Kończy CI sie pas to zwolnij i wjedź za a nie za wszelka cenę chcesz wj@%ać. Zrobiłbym tak samo, a autko zrobią z oc sprawcy.

@miyuko: Jesteś pijany czy po prostu nigdy nie czytałeś przepisów?
art.24 PoRD
(...)
6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości.(...)

Mam nadzieję, że nie masz prawa jazdy, bo gdybyś nie wiedział to ten przepis jest jednym z pierwszych, które się poznaje na kursie.

@usanda: nie nie jest winn. kierowca na lewym pasie widział że sie konczy pas, mogl zwolnić. Fakt ze jada dwa debile ale coz ten z lewej jest wiekszym debilem ale co tam preciez to BMW

@usanda: Dokładnie. Wiadomo ktoś włącza awaryjne od razu noga z gazu bo wiadomo że coś się dzieje, a nie jak nagrywający jeszcze zdziwiony.