hehe dobre to jest.

ale zdziarana panna

azjaci... niby potulni i ugrzecznienie. nawet sam fakt gdzie stają w windzie. chowają się po kącikach. Polak stanie na środku na prost drzwi.

laska pewnie go jeszcze dopadła w budynku i skopała

piękne zabawy. uderzyła go w skroń i go zamroczyło. dostałem tak z łokcia jak grałem w kosza i miałem to samo. ciemność i gleba.

wow! i to jest granie! wirtuozeria gitary perkusji i basu.
pokłony w ich kierunku

mina z 3:00 bezcenna

chyba jej się nie podobało.. jako jedynej

Wszędzie gdzie się zjawi jest dym jakiś bo najpierw powie potem pomyśli albo wcale nie pomysli. Jest nie do zdarcia.. niestety

bardzo fajne i coś nowego. Nie twierdze że gość jest cienki bo oczywiście jest dobry ale to nie jest jakiś fenomen. Gość gra z przystawką gitarową (chyba "echo") która podwaja mu dźwięki stąd wydaje się że to jakiś bardzo szybki kawałek na gitarę.
A tu widać gołym okiem że nie jest to szybki i bardzo wymagający kawałek. Wiem co mówię bo grałem kilka ładnych lat na gitarze elektrycznej i akustycznej i czasem na basie.

Świetnie to wyszło ale nie zachwycał bym się pod kątem że to majstersztyk. Bardziej podobało mi się to co gość robił z wiosłem na dworcu.. chyba w Katowicach. Był taki filmik na milanosie swego czasu.

inny świat..

nie zapomniał tylko uszy mu zasłoniły
ale jaki spokojny od razu. Teraz wiadomo jak uspokoić tego małego gnojka z innego filmiku co matkę bije

i co tu jest śmiesznego? ten serial dawno się wypalił

komentator chyba przepłacił to własną krtanią

fioletowy jest słabo przyczepny

u mnie jak zwykle w takich chwilach niebo jest zachmurzone.. i tak było tym razem

młody bandyta.. i to są błędy wychowania niestety.

zapasy w stylu dowolnym niskoprocentowym