Fiat 125p 2.0 16v kompresor
Fiat 125p 2.0 16v kompresor
-
@wmg85: też trochę pie#^#lisz, bo czytałeś o zj@%anej historii Polski - poczytaj sobie historię takich firm jak BMW, Mercedes i Ferrari i zobacz jakie już w latach 30tych wychodziły fury, jakie to klasyki, jakie są piękne i ile warte. Polska motoryzacja czasów PRL to jest praktycznie największe gówno świata - nie ma praktycznie samochodu gorszego od syreny, bo jest ona oparta na przedwojennych założeniach - czytanie o tym ma sens tylko jako kontrast i uwidocznienie jak ch#%owe te samochody były względem zachodu i USA. W czasie kiedy wychodziła Sryta ze swoim 27 KM dwusuwem (prezentacja na targa 1955, produkcja od 1957), Ferrari miało 340 KM V12 (410 Superamerica 1955 rok) - to o czym w ogóle mowa? - NO O CZYM MOWA? Masz teraz takie osiągi w swoim aucie?
-
no k$^@a wiadomo - Mercedes czerpał garściami z naszej Polskiej myśli technicznej. Szkoda, że jedynym polskim "samochodem" była syrena czyli największe gówno świata (jedno z najgorszych istniejących aut w historii ludzkości - gorsze były tylko pierwsze auta z lat do 1920 i to nie wszystkie). Fiat 125p to był włoski samochodód, który został zakupiony jako licencja, ale przez naszą polską myśl techniczną i komunę był dostosowany do panujących realiów, czyt. usunięto wszystkie wypasione rzeczy i zastosowano krajowe w tym gorszy silnik. Jedynym zadaniem naszych inżynierów było zmniejszenie kosztów produkcji czy wręcz spowodowanie, że będzie można ten złom stukać za grosze. Dodam, że ten samochód nie jest wcale taki stary, bo Polskiego Fiata zaczęto produkować dopiero od 1967 roku. Mercedes, że już nie wspomnę np o Ferrari, miał w chwili premiery tego szrotu lepsze samochody w ofercie, niż wy kupicie do końca swojego życia.
Np taki Mercedes W111 z 1959 roku - garściami czerpali ze sryty:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_W111 -
@wmg85: Co prawda to prawda. W Polsce kwalifikacji nikt nie doceni. Nawet jadąc na zmywak na zachód, jesli będziesz to robił dobrze i sumiennie to po jakimś czasie awansujesz. W POlsce jak bedziesz robił sumiennie to tyle ze się narobisz a podwyżkę lub awans dostanie akurat ta kolezanka którą posuwa szef albo ten kolego co włazi szefowi w dupe...
-
@wmg85: widzę ze w gimnazjum nie nauczyli czytać z zrozumieniem... na początku lat 70siatych fiat 125 w swojej klasie(do 1600) wygrywał takie rajdy jak Monte Carlo. 3 rekordy świata w jeździe długodystansowej. poczytaj o prototypach typu BESKID106 który do złudzenia przypomina punto z lat 90siatych. później się wypowiedz.
-
@wmg85: polska myśl techniczna w latach 70siatych była na takim poziomie, ze mercedes dopiero po 10iu latach zaczął wdrażać polskie rozwiazania w swoich autach.mamy wielu mądrych ludzi , tyle ,ze rząd do d*py . hamują rozwój jak sie tylko da. jak bylo za komuny, tak jest i teraz. tyle w temacie.
-
@andrzejg8: nie mow mi co mam robic bo nikt ci nie nadal takiego prawa...gimbol jak nic...
-
@andrzejg8: minimum 3lata kwalifikacji potrzebne jest do pracy jaka jade wykonywac za granice, do tego nalezy znac plynnie jezyk obcy, a w moim przypadku beda to musialy byc 2, ciesze sie ze ze swoimi kwalifikacjami ktos za granica doceni moje umiejetnosci i umozliwi mi dalszy rowzoj...
-
@wmg85: cieszę się bardzo jak słyszę że ludzie mało wartościowi opuszczają ten kraj i jada tam gdzie do pracy nie są potrzebne żadne kwalifikacje i gdyby nie socjal już dawno umarli by z głodu wszelkiego rodzaju pomoc socjalna powinna być zlikwidowana nastąpiła by selekcja naturalna i było by dobrze
-
@wmg85: zreszta nawet nie polski...zenujace to wszystko od momentu jak zaczeli mnie uczyc historii polski...motloch i ciemnogrod przez ponad tysiac lat...odkad sie urodzilem slysze tlyko narzekania wokol siebie i widze szary kolor dominujacy na ulicach, obdrapane elewacje, ble, naszczescie wyjezdzam wciagu 2 miesiecy na stale z tego gnoju, szkoda zycia marnowac
Fiat 125p 2.0 16v kompresor
-
@wmg85: też trochę pie#^#lisz, bo czytałeś o zj@%anej historii Polski - poczytaj sobie historię takich firm jak BMW, Mercedes i Ferrari i zobacz jakie już w latach 30tych wychodziły fury, jakie to klasyki, jakie są piękne i ile warte. Polska motoryzacja czasów PRL to jest praktycznie największe gówno świata - nie ma praktycznie samochodu gorszego od syreny, bo jest ona oparta na przedwojennych założeniach - czytanie o tym ma sens tylko jako kontrast i uwidocznienie jak ch#%owe te samochody były względem zachodu i USA. W czasie kiedy wychodziła Sryta ze swoim 27 KM dwusuwem (prezentacja na targa 1955, produkcja od 1957), Ferrari miało 340 KM V12 (410 Superamerica 1955 rok) - to o czym w ogóle mowa? - NO O CZYM MOWA? Masz teraz takie osiągi w swoim aucie?
-
no k$^@a wiadomo - Mercedes czerpał garściami z naszej Polskiej myśli technicznej. Szkoda, że jedynym polskim "samochodem" była syrena czyli największe gówno świata (jedno z najgorszych istniejących aut w historii ludzkości - gorsze były tylko pierwsze auta z lat do 1920 i to nie wszystkie). Fiat 125p to był włoski samochodód, który został zakupiony jako licencja, ale przez naszą polską myśl techniczną i komunę był dostosowany do panujących realiów, czyt. usunięto wszystkie wypasione rzeczy i zastosowano krajowe w tym gorszy silnik. Jedynym zadaniem naszych inżynierów było zmniejszenie kosztów produkcji czy wręcz spowodowanie, że będzie można ten złom stukać za grosze. Dodam, że ten samochód nie jest wcale taki stary, bo Polskiego Fiata zaczęto produkować dopiero od 1967 roku. Mercedes, że już nie wspomnę np o Ferrari, miał w chwili premiery tego szrotu lepsze samochody w ofercie, niż wy kupicie do końca swojego życia.
Np taki Mercedes W111 z 1959 roku - garściami czerpali ze sryty:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_W111 -
@wmg85: Co prawda to prawda. W Polsce kwalifikacji nikt nie doceni. Nawet jadąc na zmywak na zachód, jesli będziesz to robił dobrze i sumiennie to po jakimś czasie awansujesz. W POlsce jak bedziesz robił sumiennie to tyle ze się narobisz a podwyżkę lub awans dostanie akurat ta kolezanka którą posuwa szef albo ten kolego co włazi szefowi w dupe...
-
@wmg85: widzę ze w gimnazjum nie nauczyli czytać z zrozumieniem... na początku lat 70siatych fiat 125 w swojej klasie(do 1600) wygrywał takie rajdy jak Monte Carlo. 3 rekordy świata w jeździe długodystansowej. poczytaj o prototypach typu BESKID106 który do złudzenia przypomina punto z lat 90siatych. później się wypowiedz.
-
@wmg85: polska myśl techniczna w latach 70siatych była na takim poziomie, ze mercedes dopiero po 10iu latach zaczął wdrażać polskie rozwiazania w swoich autach.mamy wielu mądrych ludzi , tyle ,ze rząd do d*py . hamują rozwój jak sie tylko da. jak bylo za komuny, tak jest i teraz. tyle w temacie.
-
@andrzejg8: nie mow mi co mam robic bo nikt ci nie nadal takiego prawa...gimbol jak nic...
-
@andrzejg8: minimum 3lata kwalifikacji potrzebne jest do pracy jaka jade wykonywac za granice, do tego nalezy znac plynnie jezyk obcy, a w moim przypadku beda to musialy byc 2, ciesze sie ze ze swoimi kwalifikacjami ktos za granica doceni moje umiejetnosci i umozliwi mi dalszy rowzoj...
-
@wmg85: cieszę się bardzo jak słyszę że ludzie mało wartościowi opuszczają ten kraj i jada tam gdzie do pracy nie są potrzebne żadne kwalifikacje i gdyby nie socjal już dawno umarli by z głodu wszelkiego rodzaju pomoc socjalna powinna być zlikwidowana nastąpiła by selekcja naturalna i było by dobrze
-
@wmg85: zreszta nawet nie polski...zenujace to wszystko od momentu jak zaczeli mnie uczyc historii polski...motloch i ciemnogrod przez ponad tysiac lat...odkad sie urodzilem slysze tlyko narzekania wokol siebie i widze szary kolor dominujacy na ulicach, obdrapane elewacje, ble, naszczescie wyjezdzam wciagu 2 miesiecy na stale z tego gnoju, szkoda zycia marnowac
railer filmu, który jest równocześnie świetną reklamą Subaru WRX STI
Atak nożownika w Romford- nagrany na kamerze monitoringu
Ukraiński Gambit Putina - Max Kolonko MaxTV
-
Ukraina - łakomy kąsek dla Rosji (post komuna). z kilkoma sprawami zgodzę się z Maxem. ale reszta... "rozdmuchane " (bo mnich coś powiedział ) ludzie... cyrk.w rządzie kilku ważnych państw nie siedzą wariaci!? Rosja nie wystartuje, bo wystartują chiny. jak wystartują chiny, to nawet Obama coś powie (albo zapali świeczkę) .oni raczej osobie nie zrobią zagłady nuklearnej , bo Ukraina...dla Rosji ważna (tranzyt gazu , I.T.P.) ale nie aż tak.
Minister finansów chyba oszalał!
-
znów propaganda neoliberalnej retoryki.. wychodzenie z 'jedynie słusznego' założenia jakoby wysokie podatki (które u nas wbrew tej propagandzie i tak są PONIŻEJ unijnej średniej) nie korelowały pozytywnie ze standardem życia. Przykład państw skandynawskich pokazuje wyraźnie, że tak nie jest. Mają tam najwyższe podatki na świecie, a jednocześnie samo społeczeństwo twierdzi, że nigdzie indziej nie żyje się tak dobrze jak właśnie tam. To samo z drugiej strony - bardzo niskie podatki (wraz z innymi neoliberalnymi reformami jak obcięcie wydatków rządowych) w Bułgarii, Albanii czy Macedonii spowodowały paradoksalnie realne zubożenie społeczeństwa i wzrost zróżnicowania majątkowego.
-
@charly: Dokładnie zgadzam się z tym co napisał mikmike. Porównywanie naszego systemu podatkowego z tym na zachodzie czy skandynawii nie ma sensu. Polska startowała z bardzo niskiego pułapu po wojnie i okupacji sowieckiej i tak naprawdę nie mieliśmy czasu na odbudowanie naszej gospodarki. Kraje skandynawskie to kraje najmniej dotknięte przez wojnę. Wysokie opadatkowanie hamuje naszą gospodarkę. Dlaczego duże firmy dostają zwolnienia podatkowe, są promowane w przetargach. Główny ciężar przejmują rodzime małe firmy, którym trudno jest się rozwijać.
Czy naprawdę uważasz, że regulacjami i podatkami da się zmniejszać zróżnicowanie płacowe. Mi się wydaje, że to zależy głównie od szybkości rozwoju (Patrząc na te współczynniki właśnie to widać, niski współczynnik Japoni, zachodnich krajów Europy a wysoki np USA, nie zagłębiam się ale w Chinach pewnie też jest wysoki), a my musimy się na tą chwilę rozwijać szybko, bo zostaniemy nie tylko w tyle za Europą, która trzeba przyznać jest coraz słabsza. Przy tym co się u nas dzieje, czyli ucieczką młodych ludzi na zachód trzeba by ich zachęcić mniejszymi obciążeniami do zostania w kraju, bo przecież nie daniną większych uprawnień socjalnych bo nas na to poprostu nie stać. Z kolei Unia nakłada na nas kolejny podatek za CO2. Opłacamy unijną administrację, na którą idą właśnie nasze podatki, a w zamian żebramy o kolejne z łaski dawane dotacje. W interesie Niemiec czy Francji wcale nie jest posiadane mocnej i konkurencyjnej gospodarki w sąsiedztwie. Czy najważniejsze jest w tym momencie rozwarstwienie płac czy budowa mocnych firm, przedsiębiorstw i wzmocnienie krajowej produkcji? Lepiej rozwijać aparat Państwowy i zadłużać się w zachodnich bankach? -
@charly: w wielu aspektach zgodzę się z Tobą . Ale Polska jest ubogim krajem.w sumie nie nasza wina, bo od zarania dziejów j@%*li nas na zmianę albo niemcy, albo ruscy. tylko co mają do rzeczy podatki? zwiększając podatki powodujesz zwiększenie bezrobocia w i tak zadłużonym kraju który już teoretycznie jest bankrutem(praktycznie niedługo) . zmniejszając podatek dochodowy (tego powinno w ogóle nie być) odciążasz prostych przedsiębiorców . którzy zatrudniają kilku ludzi. zmniejsz taki podatek w Polsce do minimum, a firma z Niemczech granicząca z polską od razu przewali swój kapitał do nas . przykład Dubaju( i nie mów mi o złożach ropy bo tam praktycznie ich nie ma). Luksemburg - raj podatkowy Niemki jeżdżą tam pracować. może głupi jestem,ale coś musi na rzeczy być...
-
@kiero: a gdzie Ci coś każę?, wskazuję tylko na dziury w neoliberalnym sposobie myślenia, który ślepo przez jakiś czas próbowaliśmy papugować po 1989 roku. Pokazuję Ci te też kraje, gdzie te do władzy doszła prawica i te neoliberalne reformy w końcu wprowadzono (było kilka takowych na Bałkanach), a zmiany nie tylko nie przysłużyły się społeczeństwu, lecz nawet doprowadziły do obniżenia się standardu życia. w sieci trwa propagandówka takich poglądów, a niestety niektórzy chwytają jak pelikany, bez grosza własnego myślenia czy podstawowej wiedzy ekonomicznej
-
@mikmike: W Polsce przeszło 97% Polaków łapie się w stawce podatkowej 19%. Nie ma co przyrównywać tego do płac, ponieważ to nie rządzący odpowiadają za pensje (mogą co najwyżej podnieść minimalną). Tutaj co najwyżej można się zapytać pracodawców czemu płacą tak mało, choć przeciętny Polak pracuje najwięcej w Europie. Ekonomiści zawsze jak mantrę powtarzają tutaj hasło o 'wydajności' pracowników.. tyle, że zapominają, że ten sam pracownik na zachodzie uważany jest za bardzo wydajnego ;]
@leszczuk: Norwegowie mają bogate złoża, ale już Duńczycy, Szwedzi czy Finowie są pod tym względem podobni do Polski. Poza tym Norwegowie większość kasy ze złóż i tak odkładają na specjalny fundusz (by hamować inflację), więc doskonale radziliby sobie i bez nich.
Co do płac to nikt tu nie mówi, żeby było po równo, któryś z bardzo znanych ekonomistów (i to liberalnych) swego czasu wyliczył, że stosunek płacy dyrektor- najtańszy pracownik w dobrze prosperującej gospodarce nie powinien w jednej firmie przekraczać stosunku 8-9 razy. A dziś w niektórych firmach prezes czy dyrektor potrafi wyciągać nawet 100 razy więcej niż szeregowy pracownik ;-] A to już absurdalne różnice.
Rozwarstwienie płac przedstawia tzw. współczynnik Giniego. Badania wykazały, że dla gospodarki teoretycznie najkorzystniejszy współczynnik kształtuje się około 28-29 .. najniższy na świecie mają Duńczycy - 24.7, wyższy np Japonia 24.9 , Szwecja 25, Niemcy 28.9, w Polsce jest to 34.5, w USA aż 45, a w większości krajów trzeciego świata przekracza on 50 .. Poza tym występuje też korelacja - im niższe rozwarstwienie zarobków tym niższa przestępczość. -
@charly: w krajach skandynawskich są wysokie podatki ok... Duńczycy w 2013r. oddali państwu w postaci podatków 47,6% PKB. ceny tam są około 2razy wieksze niż w Polsce.średnie wynagrodzenie to około 10 pln(po odliczeniu podatku)pracując jako robol w fabryce, czy na innej budowie. Polacy 31,8% PKB. wynagrodzenie około 2500pln. idą tym tokiem myślenia porównując do polski zarabiasz 4x więcej, ale wydajesz tylko 2 razy więcej. to tak jak by teraz w Polsce obniżyć wszystkie ceny o 50% przy tych samych zarobkach.
-
@charly: Co do krajów skandynawskich to:
Norwegia ze swoim wydobyciem ropy naftowej mogłaby sobie pozwolić na jeszcze większe podatki i ludzie by odczuli to dużo mniej niż taką podwyżkę u nas. Nie udowadnia to również że wysokie podatki są dobre dla bogatych krajów, bo nie wiemy jak taka Norwegia funkcjonowała by z niskimi podatkami.
Szwecja to kraj z którego ludzie pomału zaczynają uciekać min przez wysokie podatki.
Co do tych biedniejszych krajów:
Wg Twoich założeń wzrost zróżnicowania majątkowego jest czymś złym, a wyobraź sobie, że nie wszyscy tak uważają. Wg niektórych jest to układ zdrowy i doprowadza do wzrostu kreatywności i efektywności ludzi. Każdemu chciałbyś dać po równo? Wg własnego uznania czy temu kto bardziej krzyczy? Nie każdy uważa, że takie wyrównywanie jest sprawiedliwe..
Minister finansów chyba oszalał!
-
znów propaganda neoliberalnej retoryki.. wychodzenie z 'jedynie słusznego' założenia jakoby wysokie podatki (które u nas wbrew tej propagandzie i tak są PONIŻEJ unijnej średniej) nie korelowały pozytywnie ze standardem życia. Przykład państw skandynawskich pokazuje wyraźnie, że tak nie jest. Mają tam najwyższe podatki na świecie, a jednocześnie samo społeczeństwo twierdzi, że nigdzie indziej nie żyje się tak dobrze jak właśnie tam. To samo z drugiej strony - bardzo niskie podatki (wraz z innymi neoliberalnymi reformami jak obcięcie wydatków rządowych) w Bułgarii, Albanii czy Macedonii spowodowały paradoksalnie realne zubożenie społeczeństwa i wzrost zróżnicowania majątkowego.
-
@charly: Dokładnie zgadzam się z tym co napisał mikmike. Porównywanie naszego systemu podatkowego z tym na zachodzie czy skandynawii nie ma sensu. Polska startowała z bardzo niskiego pułapu po wojnie i okupacji sowieckiej i tak naprawdę nie mieliśmy czasu na odbudowanie naszej gospodarki. Kraje skandynawskie to kraje najmniej dotknięte przez wojnę. Wysokie opadatkowanie hamuje naszą gospodarkę. Dlaczego duże firmy dostają zwolnienia podatkowe, są promowane w przetargach. Główny ciężar przejmują rodzime małe firmy, którym trudno jest się rozwijać.
Czy naprawdę uważasz, że regulacjami i podatkami da się zmniejszać zróżnicowanie płacowe. Mi się wydaje, że to zależy głównie od szybkości rozwoju (Patrząc na te współczynniki właśnie to widać, niski współczynnik Japoni, zachodnich krajów Europy a wysoki np USA, nie zagłębiam się ale w Chinach pewnie też jest wysoki), a my musimy się na tą chwilę rozwijać szybko, bo zostaniemy nie tylko w tyle za Europą, która trzeba przyznać jest coraz słabsza. Przy tym co się u nas dzieje, czyli ucieczką młodych ludzi na zachód trzeba by ich zachęcić mniejszymi obciążeniami do zostania w kraju, bo przecież nie daniną większych uprawnień socjalnych bo nas na to poprostu nie stać. Z kolei Unia nakłada na nas kolejny podatek za CO2. Opłacamy unijną administrację, na którą idą właśnie nasze podatki, a w zamian żebramy o kolejne z łaski dawane dotacje. W interesie Niemiec czy Francji wcale nie jest posiadane mocnej i konkurencyjnej gospodarki w sąsiedztwie. Czy najważniejsze jest w tym momencie rozwarstwienie płac czy budowa mocnych firm, przedsiębiorstw i wzmocnienie krajowej produkcji? Lepiej rozwijać aparat Państwowy i zadłużać się w zachodnich bankach? -
@charly: w wielu aspektach zgodzę się z Tobą . Ale Polska jest ubogim krajem.w sumie nie nasza wina, bo od zarania dziejów j@%*li nas na zmianę albo niemcy, albo ruscy. tylko co mają do rzeczy podatki? zwiększając podatki powodujesz zwiększenie bezrobocia w i tak zadłużonym kraju który już teoretycznie jest bankrutem(praktycznie niedługo) . zmniejszając podatek dochodowy (tego powinno w ogóle nie być) odciążasz prostych przedsiębiorców . którzy zatrudniają kilku ludzi. zmniejsz taki podatek w Polsce do minimum, a firma z Niemczech granicząca z polską od razu przewali swój kapitał do nas . przykład Dubaju( i nie mów mi o złożach ropy bo tam praktycznie ich nie ma). Luksemburg - raj podatkowy Niemki jeżdżą tam pracować. może głupi jestem,ale coś musi na rzeczy być...
-
@kiero: a gdzie Ci coś każę?, wskazuję tylko na dziury w neoliberalnym sposobie myślenia, który ślepo przez jakiś czas próbowaliśmy papugować po 1989 roku. Pokazuję Ci te też kraje, gdzie te do władzy doszła prawica i te neoliberalne reformy w końcu wprowadzono (było kilka takowych na Bałkanach), a zmiany nie tylko nie przysłużyły się społeczeństwu, lecz nawet doprowadziły do obniżenia się standardu życia. w sieci trwa propagandówka takich poglądów, a niestety niektórzy chwytają jak pelikany, bez grosza własnego myślenia czy podstawowej wiedzy ekonomicznej
-
@mikmike: W Polsce przeszło 97% Polaków łapie się w stawce podatkowej 19%. Nie ma co przyrównywać tego do płac, ponieważ to nie rządzący odpowiadają za pensje (mogą co najwyżej podnieść minimalną). Tutaj co najwyżej można się zapytać pracodawców czemu płacą tak mało, choć przeciętny Polak pracuje najwięcej w Europie. Ekonomiści zawsze jak mantrę powtarzają tutaj hasło o 'wydajności' pracowników.. tyle, że zapominają, że ten sam pracownik na zachodzie uważany jest za bardzo wydajnego ;]
@leszczuk: Norwegowie mają bogate złoża, ale już Duńczycy, Szwedzi czy Finowie są pod tym względem podobni do Polski. Poza tym Norwegowie większość kasy ze złóż i tak odkładają na specjalny fundusz (by hamować inflację), więc doskonale radziliby sobie i bez nich.
Co do płac to nikt tu nie mówi, żeby było po równo, któryś z bardzo znanych ekonomistów (i to liberalnych) swego czasu wyliczył, że stosunek płacy dyrektor- najtańszy pracownik w dobrze prosperującej gospodarce nie powinien w jednej firmie przekraczać stosunku 8-9 razy. A dziś w niektórych firmach prezes czy dyrektor potrafi wyciągać nawet 100 razy więcej niż szeregowy pracownik ;-] A to już absurdalne różnice.
Rozwarstwienie płac przedstawia tzw. współczynnik Giniego. Badania wykazały, że dla gospodarki teoretycznie najkorzystniejszy współczynnik kształtuje się około 28-29 .. najniższy na świecie mają Duńczycy - 24.7, wyższy np Japonia 24.9 , Szwecja 25, Niemcy 28.9, w Polsce jest to 34.5, w USA aż 45, a w większości krajów trzeciego świata przekracza on 50 .. Poza tym występuje też korelacja - im niższe rozwarstwienie zarobków tym niższa przestępczość. -
@charly: w krajach skandynawskich są wysokie podatki ok... Duńczycy w 2013r. oddali państwu w postaci podatków 47,6% PKB. ceny tam są około 2razy wieksze niż w Polsce.średnie wynagrodzenie to około 10 pln(po odliczeniu podatku)pracując jako robol w fabryce, czy na innej budowie. Polacy 31,8% PKB. wynagrodzenie około 2500pln. idą tym tokiem myślenia porównując do polski zarabiasz 4x więcej, ale wydajesz tylko 2 razy więcej. to tak jak by teraz w Polsce obniżyć wszystkie ceny o 50% przy tych samych zarobkach.
-
@charly: Co do krajów skandynawskich to:
Norwegia ze swoim wydobyciem ropy naftowej mogłaby sobie pozwolić na jeszcze większe podatki i ludzie by odczuli to dużo mniej niż taką podwyżkę u nas. Nie udowadnia to również że wysokie podatki są dobre dla bogatych krajów, bo nie wiemy jak taka Norwegia funkcjonowała by z niskimi podatkami.
Szwecja to kraj z którego ludzie pomału zaczynają uciekać min przez wysokie podatki.
Co do tych biedniejszych krajów:
Wg Twoich założeń wzrost zróżnicowania majątkowego jest czymś złym, a wyobraź sobie, że nie wszyscy tak uważają. Wg niektórych jest to układ zdrowy i doprowadza do wzrostu kreatywności i efektywności ludzi. Każdemu chciałbyś dać po równo? Wg własnego uznania czy temu kto bardziej krzyczy? Nie każdy uważa, że takie wyrównywanie jest sprawiedliwe..
Polska na tle innych krajów Europy
-
@nocture84: W uk od 4 lat Praca w gastronomi 43-46 godz tyg 550f, zona jak pracowala to razme bylo 3500...oboje mamy po 27 lat...teraz zaczela studia, splacamy kredyt na nowe mieszkanie Na wszystko starcza, raz w roku porzadne wakacje, co miesaic wysylamy jakies pieniazki dla rodziny w polsce Przyjechalismy oboje tylko ze znajmooscia angielskiego i 100f w kieszeni, bez zndnego doswiadczenia czy zawodu...Zaczynalismy praktycznie od zera...
Ps. Na poczatku nie jest latwo...zeby ktos czasem nie uwiezyl w brednie ze zaraz od razu po przyjezdzie bedzie miliony zarabial..torszke wytrwalosci i wiary w siebie!
Da sie trzeba tylko chciec i nie wierzyc w obietnice Ryzego! -
@Miet: nie chodziło mi konkretnie o BMke (podałem tylko taki przykład), tylko o sam fakt, komfort życia tam,i tu .co w Polsce można kupić po 3ech miesiącach oszczędzania, a co tam. wiem, ze kokosów już tam nie ma. były.9-10lat temu. za Niemcami nie przepadam ale na chwile obecną w Niemczech bardziej się opłaca.
-
@mikmike: beemka tania w zakupie ale na tym sie konczy. wysokie ubezpieczenie, wysokie spalanie no i tam obciach 13 latnia fura latac jak jestes lokalny. stad te ceny duzych fur a jakis maly szrocik czesto drozej chodzi z tych wlasnie dwoch powodow. place za pokoj 150 reszte rentuje i wiadomo, zyje sie w porownaniu z poladia o niebo lepiej. ale moim zdaniem kokosow tu nie ma. wiecej zaoszczedzalo sie w holandii, niemczech czy swego czasu irlandii.
-
@leinad: to jest dobra agencja mój znajomy pracował przez nich , i podobno spoko. nie robią wałów.http://epracazagranica.pl/0/
-
@leinad: ja pracowałem w kilku miejscach (pracowałem, bo już wróciłem do polski). pierwsza praca w hurtowni zbierałem zamówienia. później pakowałem kosmetyki. a na koniec byłem spawaczem jeśli ktoś jest uparty i chce, to na pewno znajdzie tam prace.do Anglii przyleciałem w czwartek , w piątek obskoczyłem 3 agencje pośrednictwa pracy. a w niedziele już szedłem do pracy na nockę.tylko miedzy pierwsza, drugą pracą siedziałem na d*pie 3tyg. i nic nie mogłem znaleźć najlepiej jechać tam do kogoś znajomego, i zobaczysz jak jest
-
@Miet: jeśli jesteś sam ,to wynajmujesz pokój za 230 funtów(mieszkałem prawie w samym centrum średniej wielkości miasta). kolejna tygodniówka na jedzenie.ciuchy, głupoty typu browar, czy impreza około 200. zostaje około 200 miesięcznie. zacisnąć pasa (nie imprezować, itp. ) i zostanie więcej. proste liczenie. bmw 5 2000r. kosztuje tam około 1000f. praktycznie po 3ech miesiącach stać cie tam na takie auto. moim znaniem ,to nie wegetacja.
-
@nocture84: A możesz napisać jaką pracę wykonujesz i na co cię stać dzięki tej pensji? Ja pracuję w szkole w PL i myślę o wyjeździe. Warunkuje pozostanie w kraju od tego czy PO przegra wybory - jeśli nie to się pakuję...
Polska na tle innych krajów Europy
-
@nocture84: W uk od 4 lat Praca w gastronomi 43-46 godz tyg 550f, zona jak pracowala to razme bylo 3500...oboje mamy po 27 lat...teraz zaczela studia, splacamy kredyt na nowe mieszkanie Na wszystko starcza, raz w roku porzadne wakacje, co miesaic wysylamy jakies pieniazki dla rodziny w polsce Przyjechalismy oboje tylko ze znajmooscia angielskiego i 100f w kieszeni, bez zndnego doswiadczenia czy zawodu...Zaczynalismy praktycznie od zera...
Ps. Na poczatku nie jest latwo...zeby ktos czasem nie uwiezyl w brednie ze zaraz od razu po przyjezdzie bedzie miliony zarabial..torszke wytrwalosci i wiary w siebie!
Da sie trzeba tylko chciec i nie wierzyc w obietnice Ryzego! -
@Miet: nie chodziło mi konkretnie o BMke (podałem tylko taki przykład), tylko o sam fakt, komfort życia tam,i tu .co w Polsce można kupić po 3ech miesiącach oszczędzania, a co tam. wiem, ze kokosów już tam nie ma. były.9-10lat temu. za Niemcami nie przepadam ale na chwile obecną w Niemczech bardziej się opłaca.
-
@mikmike: beemka tania w zakupie ale na tym sie konczy. wysokie ubezpieczenie, wysokie spalanie no i tam obciach 13 latnia fura latac jak jestes lokalny. stad te ceny duzych fur a jakis maly szrocik czesto drozej chodzi z tych wlasnie dwoch powodow. place za pokoj 150 reszte rentuje i wiadomo, zyje sie w porownaniu z poladia o niebo lepiej. ale moim zdaniem kokosow tu nie ma. wiecej zaoszczedzalo sie w holandii, niemczech czy swego czasu irlandii.
-
@leinad: to jest dobra agencja mój znajomy pracował przez nich , i podobno spoko. nie robią wałów.http://epracazagranica.pl/0/
-
@leinad: ja pracowałem w kilku miejscach (pracowałem, bo już wróciłem do polski). pierwsza praca w hurtowni zbierałem zamówienia. później pakowałem kosmetyki. a na koniec byłem spawaczem jeśli ktoś jest uparty i chce, to na pewno znajdzie tam prace.do Anglii przyleciałem w czwartek , w piątek obskoczyłem 3 agencje pośrednictwa pracy. a w niedziele już szedłem do pracy na nockę.tylko miedzy pierwsza, drugą pracą siedziałem na d*pie 3tyg. i nic nie mogłem znaleźć najlepiej jechać tam do kogoś znajomego, i zobaczysz jak jest
-
@Miet: jeśli jesteś sam ,to wynajmujesz pokój za 230 funtów(mieszkałem prawie w samym centrum średniej wielkości miasta). kolejna tygodniówka na jedzenie.ciuchy, głupoty typu browar, czy impreza około 200. zostaje około 200 miesięcznie. zacisnąć pasa (nie imprezować, itp. ) i zostanie więcej. proste liczenie. bmw 5 2000r. kosztuje tam około 1000f. praktycznie po 3ech miesiącach stać cie tam na takie auto. moim znaniem ,to nie wegetacja.
-
@nocture84: A możesz napisać jaką pracę wykonujesz i na co cię stać dzięki tej pensji? Ja pracuję w szkole w PL i myślę o wyjeździe. Warunkuje pozostanie w kraju od tego czy PO przegra wybory - jeśli nie to się pakuję...
Polska na tle innych krajów Europy
-
@nocture84: W uk od 4 lat Praca w gastronomi 43-46 godz tyg 550f, zona jak pracowala to razme bylo 3500...oboje mamy po 27 lat...teraz zaczela studia, splacamy kredyt na nowe mieszkanie Na wszystko starcza, raz w roku porzadne wakacje, co miesaic wysylamy jakies pieniazki dla rodziny w polsce Przyjechalismy oboje tylko ze znajmooscia angielskiego i 100f w kieszeni, bez zndnego doswiadczenia czy zawodu...Zaczynalismy praktycznie od zera...
Ps. Na poczatku nie jest latwo...zeby ktos czasem nie uwiezyl w brednie ze zaraz od razu po przyjezdzie bedzie miliony zarabial..torszke wytrwalosci i wiary w siebie!
Da sie trzeba tylko chciec i nie wierzyc w obietnice Ryzego! -
@Miet: nie chodziło mi konkretnie o BMke (podałem tylko taki przykład), tylko o sam fakt, komfort życia tam,i tu .co w Polsce można kupić po 3ech miesiącach oszczędzania, a co tam. wiem, ze kokosów już tam nie ma. były.9-10lat temu. za Niemcami nie przepadam ale na chwile obecną w Niemczech bardziej się opłaca.
-
@mikmike: beemka tania w zakupie ale na tym sie konczy. wysokie ubezpieczenie, wysokie spalanie no i tam obciach 13 latnia fura latac jak jestes lokalny. stad te ceny duzych fur a jakis maly szrocik czesto drozej chodzi z tych wlasnie dwoch powodow. place za pokoj 150 reszte rentuje i wiadomo, zyje sie w porownaniu z poladia o niebo lepiej. ale moim zdaniem kokosow tu nie ma. wiecej zaoszczedzalo sie w holandii, niemczech czy swego czasu irlandii.
-
@leinad: to jest dobra agencja mój znajomy pracował przez nich , i podobno spoko. nie robią wałów.http://epracazagranica.pl/0/
-
@leinad: ja pracowałem w kilku miejscach (pracowałem, bo już wróciłem do polski). pierwsza praca w hurtowni zbierałem zamówienia. później pakowałem kosmetyki. a na koniec byłem spawaczem jeśli ktoś jest uparty i chce, to na pewno znajdzie tam prace.do Anglii przyleciałem w czwartek , w piątek obskoczyłem 3 agencje pośrednictwa pracy. a w niedziele już szedłem do pracy na nockę.tylko miedzy pierwsza, drugą pracą siedziałem na d*pie 3tyg. i nic nie mogłem znaleźć najlepiej jechać tam do kogoś znajomego, i zobaczysz jak jest
-
@Miet: jeśli jesteś sam ,to wynajmujesz pokój za 230 funtów(mieszkałem prawie w samym centrum średniej wielkości miasta). kolejna tygodniówka na jedzenie.ciuchy, głupoty typu browar, czy impreza około 200. zostaje około 200 miesięcznie. zacisnąć pasa (nie imprezować, itp. ) i zostanie więcej. proste liczenie. bmw 5 2000r. kosztuje tam około 1000f. praktycznie po 3ech miesiącach stać cie tam na takie auto. moim znaniem ,to nie wegetacja.
-
@nocture84: A możesz napisać jaką pracę wykonujesz i na co cię stać dzięki tej pensji? Ja pracuję w szkole w PL i myślę o wyjeździe. Warunkuje pozostanie w kraju od tego czy PO przegra wybory - jeśli nie to się pakuję...
Polska na tle innych krajów Europy
-
@nocture84: W uk od 4 lat Praca w gastronomi 43-46 godz tyg 550f, zona jak pracowala to razme bylo 3500...oboje mamy po 27 lat...teraz zaczela studia, splacamy kredyt na nowe mieszkanie Na wszystko starcza, raz w roku porzadne wakacje, co miesaic wysylamy jakies pieniazki dla rodziny w polsce Przyjechalismy oboje tylko ze znajmooscia angielskiego i 100f w kieszeni, bez zndnego doswiadczenia czy zawodu...Zaczynalismy praktycznie od zera...
Ps. Na poczatku nie jest latwo...zeby ktos czasem nie uwiezyl w brednie ze zaraz od razu po przyjezdzie bedzie miliony zarabial..torszke wytrwalosci i wiary w siebie!
Da sie trzeba tylko chciec i nie wierzyc w obietnice Ryzego! -
@Miet: nie chodziło mi konkretnie o BMke (podałem tylko taki przykład), tylko o sam fakt, komfort życia tam,i tu .co w Polsce można kupić po 3ech miesiącach oszczędzania, a co tam. wiem, ze kokosów już tam nie ma. były.9-10lat temu. za Niemcami nie przepadam ale na chwile obecną w Niemczech bardziej się opłaca.
-
@mikmike: beemka tania w zakupie ale na tym sie konczy. wysokie ubezpieczenie, wysokie spalanie no i tam obciach 13 latnia fura latac jak jestes lokalny. stad te ceny duzych fur a jakis maly szrocik czesto drozej chodzi z tych wlasnie dwoch powodow. place za pokoj 150 reszte rentuje i wiadomo, zyje sie w porownaniu z poladia o niebo lepiej. ale moim zdaniem kokosow tu nie ma. wiecej zaoszczedzalo sie w holandii, niemczech czy swego czasu irlandii.
-
@leinad: to jest dobra agencja mój znajomy pracował przez nich , i podobno spoko. nie robią wałów.http://epracazagranica.pl/0/
-
@leinad: ja pracowałem w kilku miejscach (pracowałem, bo już wróciłem do polski). pierwsza praca w hurtowni zbierałem zamówienia. później pakowałem kosmetyki. a na koniec byłem spawaczem jeśli ktoś jest uparty i chce, to na pewno znajdzie tam prace.do Anglii przyleciałem w czwartek , w piątek obskoczyłem 3 agencje pośrednictwa pracy. a w niedziele już szedłem do pracy na nockę.tylko miedzy pierwsza, drugą pracą siedziałem na d*pie 3tyg. i nic nie mogłem znaleźć najlepiej jechać tam do kogoś znajomego, i zobaczysz jak jest
-
@Miet: jeśli jesteś sam ,to wynajmujesz pokój za 230 funtów(mieszkałem prawie w samym centrum średniej wielkości miasta). kolejna tygodniówka na jedzenie.ciuchy, głupoty typu browar, czy impreza około 200. zostaje około 200 miesięcznie. zacisnąć pasa (nie imprezować, itp. ) i zostanie więcej. proste liczenie. bmw 5 2000r. kosztuje tam około 1000f. praktycznie po 3ech miesiącach stać cie tam na takie auto. moim znaniem ,to nie wegetacja.
-
@nocture84: A możesz napisać jaką pracę wykonujesz i na co cię stać dzięki tej pensji? Ja pracuję w szkole w PL i myślę o wyjeździe. Warunkuje pozostanie w kraju od tego czy PO przegra wybory - jeśli nie to się pakuję...
Tłuściutki dzieciak tańczy w Mam Talent
Nowa reklama AXE - Make Love, Not War
-
@bartmasterchief: Na nikim wrazenia nie robisz, a tak poza tym, to twoja stara.
-
@bor: tak samo jak obciaganie pytona tez masz w genach od zawsze
-
@ZupaZTrupa: Wtedy to były inne czasy i lepiej nie myśleć jak pachniały, gdzie miały sierść, i ile miały zębów w mordach ówczesne białogłowy.
-
@bor: Szkoda tylko że gazy, rakiety i czołgi popsuły zabawę innym. Teraz w wojnę bawią się tylko nieliczni.
Kto ma ochotę po napierdalać się na miecze i topory łapka w górę !
Czym się różni uśmiech na ulicy w USA i Polsce?
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
wmg85
ponad 11 lat temu
ale dziadostwo...polska motoryzcJA nic tylko sie szczycic...pfhahaha
mikmike
ponad 11 lat temu
@YoSH: wiesz ile prototypów nie weszło do produkcji? bo komuna nie pozwolila. koni ci brakuje w polskich autach. zobacz sobie Arrinere Hussarye.
YoSH
ponad 11 lat temu
@leinad: nie jąkaj się lokalny pajacu
leinad
ponad 11 lat temu
@YoSH: W wrócił Yosh obciągacz psich lasek
YoSH
ponad 11 lat temu
@wmg85: też trochę pie#^#lisz, bo czytałeś o zj@%anej historii Polski - poczytaj sobie historię takich firm jak BMW, Mercedes i Ferrari i zobacz jakie już w latach 30tych wychodziły fury, jakie to klasyki, jakie są piękne i ile warte. Polska motoryzacja czasów PRL to jest praktycznie największe gówno świata - nie ma praktycznie samochodu gorszego od syreny, bo jest ona oparta na przedwojennych założeniach - czytanie o tym ma sens tylko jako kontrast i uwidocznienie jak ch#%owe te samochody były względem zachodu i USA. W czasie kiedy wychodziła Sryta ze swoim 27 KM dwusuwem (prezentacja na targa 1955, produkcja od 1957), Ferrari miało 340 KM V12 (410 Superamerica 1955 rok) - to o czym w ogóle mowa? - NO O CZYM MOWA? Masz teraz takie osiągi w swoim aucie?
YoSH
ponad 11 lat temu
@leinad: CH#% CI W DUPĘ LEJ-NA-ZAD
YoSH
ponad 11 lat temu
no k$^@a wiadomo - Mercedes czerpał garściami z naszej Polskiej myśli technicznej. Szkoda, że jedynym polskim "samochodem" była syrena czyli największe gówno świata (jedno z najgorszych istniejących aut w historii ludzkości - gorsze były tylko pierwsze auta z lat do 1920 i to nie wszystkie). Fiat 125p to był włoski samochodód, który został zakupiony jako licencja, ale przez naszą polską myśl techniczną i komunę był dostosowany do panujących realiów, czyt. usunięto wszystkie wypasione rzeczy i zastosowano krajowe w tym gorszy silnik. Jedynym zadaniem naszych inżynierów było zmniejszenie kosztów produkcji czy wręcz spowodowanie, że będzie można ten złom stukać za grosze. Dodam, że ten samochód nie jest wcale taki stary, bo Polskiego Fiata zaczęto produkować dopiero od 1967 roku. Mercedes, że już nie wspomnę np o Ferrari, miał w chwili premiery tego szrotu lepsze samochody w ofercie, niż wy kupicie do końca swojego życia.
Np taki Mercedes W111 z 1959 roku - garściami czerpali ze sryty:
http://en.wikipedia.org/wiki/Mercedes-Benz_W111
leinad
ponad 11 lat temu
@wmg85: Co prawda to prawda. W Polsce kwalifikacji nikt nie doceni. Nawet jadąc na zmywak na zachód, jesli będziesz to robił dobrze i sumiennie to po jakimś czasie awansujesz. W POlsce jak bedziesz robił sumiennie to tyle ze się narobisz a podwyżkę lub awans dostanie akurat ta kolezanka którą posuwa szef albo ten kolego co włazi szefowi w dupe...
mikmike
ponad 11 lat temu
@wmg85: nie fiat był fabryką, tylko FSO produkowało fiata na włoskiej licencji. idąc Twoim tokiem myślenia (co do nazwy )w BMW ,AUDI,VOLVO czy innej Mazdzie tez nie mają pomysłów na nazwy ?
wmg85
ponad 11 lat temu
@mikmike: nie bede czytal o czyms co jest dawno przestarzale i nie bedzie juz mialo wplywu na nic, co bylo nie jest nie pisze sie w rejestr, a fiat to dziadostwo sorry fabryka samochodow osobowych, nawet nazwy nie umieli wymyslec...
mikmike
ponad 11 lat temu
@wmg85: widzę ze w gimnazjum nie nauczyli czytać z zrozumieniem... na początku lat 70siatych fiat 125 w swojej klasie(do 1600) wygrywał takie rajdy jak Monte Carlo. 3 rekordy świata w jeździe długodystansowej. poczytaj o prototypach typu BESKID106 który do złudzenia przypomina punto z lat 90siatych. później się wypowiedz.
wmg85
ponad 11 lat temu
@mikmike: czyli rozumiem ze jezdzac mercedesem z lat 80tych jezdizmy polska mysla techniczna, pfhahahaha, a sami produkowalismy super fiata, no to fajnie
mikmike
ponad 11 lat temu
@wmg85: polska myśl techniczna w latach 70siatych była na takim poziomie, ze mercedes dopiero po 10iu latach zaczął wdrażać polskie rozwiazania w swoich autach.mamy wielu mądrych ludzi , tyle ,ze rząd do d*py . hamują rozwój jak sie tylko da. jak bylo za komuny, tak jest i teraz. tyle w temacie.
wmg85
ponad 11 lat temu
@wmg85: a ten fiat nie dalby rady zrobic tego co na filmie gdyby nie zagraniczny silnik...mozna powiedziec ze w kazdej budzie tego pokroju auto z tym silnikiem zrobiloby ten zenujacy obrot zwany baczkiem...
wmg85
ponad 11 lat temu
@andrzejg8: nie mow mi co mam robic bo nikt ci nie nadal takiego prawa...gimbol jak nic...
andrzejg8
ponad 11 lat temu
@wmg85: to teraz takie są wymagania na zmywaku? życzę ci powodzenia i nie wracaj już tu więcej. Tego życzę każdemu znajomemu przy odwozie na lotnisko
wmg85
ponad 11 lat temu
@andrzejg8: minimum 3lata kwalifikacji potrzebne jest do pracy jaka jade wykonywac za granice, do tego nalezy znac plynnie jezyk obcy, a w moim przypadku beda to musialy byc 2, ciesze sie ze ze swoimi kwalifikacjami ktos za granica doceni moje umiejetnosci i umozliwi mi dalszy rowzoj...
andrzejg8
ponad 11 lat temu
@wmg85: cieszę się bardzo jak słyszę że ludzie mało wartościowi opuszczają ten kraj i jada tam gdzie do pracy nie są potrzebne żadne kwalifikacje i gdyby nie socjal już dawno umarli by z głodu wszelkiego rodzaju pomoc socjalna powinna być zlikwidowana nastąpiła by selekcja naturalna i było by dobrze
wmg85
ponad 11 lat temu
@wmg85: zreszta nawet nie polski...zenujace to wszystko od momentu jak zaczeli mnie uczyc historii polski...motloch i ciemnogrod przez ponad tysiac lat...odkad sie urodzilem slysze tlyko narzekania wokol siebie i widze szary kolor dominujacy na ulicach, obdrapane elewacje, ble, naszczescie wyjezdzam wciagu 2 miesiecy na stale z tego gnoju, szkoda zycia marnowac