Tak. Na wojnę jadą tylko "ochotnicy", w cudzysłowie bo jeśli tak owych brak, to zarówno w USA jak i w Polsce żołnierze są po prostu wyznaczani...jedziesz Ty, Ty, Ty i nie masz nic do gadania inaczej niewykonanie rozkazu i sąd. To jest ich praca, sam wybieram się po technikum do wojska i liczę się z tym, że to akurat ja będę mógł zostać wybrany na jakąś misję. Filmik wzruszający, jeżeli ktoś mówi, że filmik jest do kitu pewnie w życiu nie znalazł się w takiej sytuacji, myślicie że takie 5-6 letnie dziecko nie rozumie że taty nie ma w domu, pewnie jest mu fajnie bez ojca, co nie? I na logikę, czy Wy mając małe dziecko zgłosili byście się na ochotnika, żeby na prawie rok opuścić rodzinę za marnych parę groszy? Wątpię, przynajmniej dla mnie rodzina jest rzeczą bezcenną...

PS. Wie ktoś może jaki tytuł ma ta piosenka?

Popieram takie filmy! Powinny lecieć w TV zamiast reklam. Może to by przemówiło do bezmyślnych kierowców. Sama 3 miesiące temu straciłam Tatę w wypadku samochodowym, pomimo tego, że on nic nie zawinił, a w ręcz przeciwnie - unikał wypadku zjeżdżając na pobocze i tam sięzatrzymując... Ale zawsze niewinni giną i to jest niesprawiedliwe... Bo Ci którzy spowodowali wychodzą z tego z paroma otarciami...