Bardzo dobrze mu tak

Ja się tak rano do roboty zbieram :-D

Na końcu ci dwaj na motorach do samego końca rozważali czy nie zacząć spier*alać. Hehehe. Swoją drogą, na tym jednym odcinku linia ciągła wydaje się być bez sensu. Dobry punkt na pisanie mandatów. Chyba tylko po to ktoś tam namalował linię ciągłą.

Ja znalazłem na to jeden prosty trik - od 12 lat nie mam w domu telewizora... Proste

Polska gospodarka... Niestety pierwszy klocek już dawno został wyciągnięty.

W pierwszej chwili myślałem, że to jest jakaś sala fizjoterapii. Ten chłopak potrzebuje rehabilitacji i korekty postawy, a nie treningu MMA.

Dobrze, że na posesji była kamera. Przynajmniej mamy numer rejestracyjny

Gdzie to można kupić, ile kosztuje i dlaczego tak drogo?

Pogoda była zła, widoczność była zła i asfalt... I asfalt też był zły

Przede wszystkim te kobiety (z pełnym szacunkiem) są już za stare na zawodowy boks. W tym wieku się kończy, a nie zaczyna karierę. Po drugie, zawodowy sport nie jest dla wszystkich. Za to amatorski nie ma większych ograniczeń. Po trzecie, dla takich kobiet największą rozrywką jest to, że odejdą od telewizora i pójdą się pogibać na salę. To wydaje się być kluczowe dla nich, a nie kariera superbohatera... Tak więc, to one powinny się wyśmiewać z nas, że gnijemy przed komputerem, a nie my z nich... Pozdrawiam panie. Jesteście bombowe

Prostactwo takie, że paczeć się nie da

Trafił swój na swego

Mama dziecka od tego dnia przestała opowiadać się za równouprawnieniem

To jest efekt zmiany przepisów, że pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo. Ja też takie zachowania obserwuję na drodze. Ludzie wchodzą na jezdnię jak jakieś stado baranów. Co druga osoba nawet nie spojrzy czy z boku jedzie samochód. Ludzie z premedytacją wchodzą centralnie pod koła samochodu. Nie ma znaczenia czy jest przejście dla pieszych, czy go nie ma. A niedawno miałem niemal taką samą sytuację jak tu na filmie, tylko w moim przypadku pieszy po chwili wbiegł na ulicę i darł ryja, że chcę go przejechać. Dramat. Ludziom się zrobiła galareta z mózgu. Fajnie, że pieszy ma pierwszeństwo. Ciekawe czy jak mu ktoś nogi przetrąci to czy nadal będzie taki pewny siebie? Ja siedzę w samochodzie to mi się krzywda w tym starciu nie stanie. Co najwyższej samochód uszkodzę.

Ten koleś jak się popłakał... Jakby mu ktoś hulajnogę ukradł.