Nie jestem rasistą, ale tu nie chodzi o rasizm.... Chodzi o to, że ci pieprzeni islamiści narzucają nam, białym, pracującym i normalnym ludziom swoje zasrane prawa. Jak ja bym pojechał gdzieś do Arabii Saudyjskiej, to gdybym narzucał swoje to by mnie zarżnęli. A wiecie co jest najgorsze? To, że zastanawiając się można stwierdzić, że to też przez białych ludzi. A to przez to, że arabusy w turbanach mają ropę, którą nam sprzedają, a my dla nich jesteśmy nikim i nic z tym nie możemy zrobić... Nie zmienia to faktu, że nasza kochana mała-biała Europa jest zasrana wszystkimi wschodnimi brudasami-nierobami, którzy żyją na specjalnych prawach, bo są "mniejszością"... MNIEJSZOŚCIĄ?!?! WTF?!?! Pojedźcie do Paryża. To jest jeden wielki MECZET!!! Partie muzułmanów, targowiska, brud, smród, meczety!!!! Powiem streszczenie całej tej rozpisanej długiej i nie potrzebnej wypowiedzi (i tak nic nie zmieni)..... M A S A K R A ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! ! !