@hyperion: No proszę, dealny przykład odwracania kota ogonem! Pięknie! Już tłumaczę. Napisałem ci żebyś przejrzał sobie moje komenatrze i zobaczył na ile moich pytań odpowiedziałeś i żebyś pominął te retoryczne i to ostatnie, a ty pytasz się mnie gdzie ja widzę żebyś ty nie stawiał znaków zapytania...WTF? Ty rozumiesz w ogóle język polski? Dla jasności napisałem, co to jest pytanie (może niepotrzebnie, ale to nie zmienia treści i sensu mojego komentarza) i że pewne mogło mi się zdarzyć "zjeść" czasami pytajnik, ale jeżeli już to rzadko i nie ma to żadnego znsczenia, bo większość z nich znajduje się na końcu pytań retorycznych. Podkreśliłem tym że za dużo pytań (takich prawdziwych) tam nie ma, więc nie będziesz miał dużo roboty, a tu wyjeżdżasz z czymś takim... Ja odnosiłem się do moich pytań i braku twoich odpowiedzi na nie. A nie twoich pytań i mojego braku odpowiedzi. Widzsz ten drobny detal? Ja mówię o jednym a ty o drugim i do tego palisz głupa. Nie wiem czy nie czytasz dość uważnie tego co piszę, czy moje słownictwo i konstrukcja zdań wielokrotnie złożonych (z poprawną interpunkcją, dodam) są zbyt skomplikowane dla ciebie - tego nie wiem (możesz mnie oświecić jak chcesz)... Wiem jedno, po kilku takich zabiegach szlag mnie trafia i zaczynam bluzgać, bo rozmawiam rzekomo z Polakiem, który powinien rozumieć języki polski pisany. A nie rozumie, albo ma wyj@%ane na to co piszę, a mnie nazywa ruskim trolem. Weź ty się j@%nij przez łeb... XD I naprawdę przejrzyj moje komenatrze, jeżeli chcesz mi coś udowodnić. A jak ci się nie chce, to nie zmuszam, ale zrób coś dla mnie i zamilknij! Najlepiej na wieki wieków. Ok? Z kim innym gadasz i o czym, to mnie nie interesuje, ale mojego "nazwiska" nie wymieniaj i nie adresuj nic do mnie. Bardzo ladnie cię k$^@a proszę o to...

@hyperion: pytanie to jest zdanie zakończone znakiem zapytania. Tak dla przypomnienia. Oczywiście można go zapomnieć postawić, ale mi się to rzadko zdarza. Możesz sobie sprawdzić w historii ile było znaków zapytania w moich komentarzach a ile odpowiedzi od ciebie. Nie będziesz miał dużo pracy, bo pytań postawionych przeze mnie nie było dużo, a większość postawionych to retoryczne, typu "czy jesteś normalny?". Retoryczne, bo oczywistym jest dla wszystkich którzy to czytają, jest to że nie jesteś normalny. Za to sztukę trolowania (przetlumaczę na zrozumiały dla ciebie język- sztukę zadawania niewygodnych, względnie durnych i niezwiązanych z tematem pytań) masz opanowaną do perfekcji. I ty nazywasz mnie trolem? Trolu
To twoje ostatnie dotyczące tego co powinna była zrobić Polska pomiń. To jedyne sensowne pytanie jakie padło z Twoich ust. Nie odpowiedziałem, bo nie mam pojęcia ani kompetencji żeby odpowiedzieć na nie. Można zgadywać jedynie co by było gdyby. Natomiast nie potrzeba jakiś super kompetencji żeby dostrzec że to co zrobiła Polska było (zarówno na płaszczyźnie negocjacji międzynarodowych innymi panstwami, których tak naprawdę nie było, jak i decycji wewnętrznych rządu)...jak to ująć...niedojrzałe? Amatorskie? Nie ma miarę ludzi dowodzących państwem, ktorzy wydaję, się powinni być kompetentni, wyedukowani, a przede wszystkim, zdrowi na umyśle? Nie wspominając już o takim detalu, że powinni działać na rzecz swoje narodu. A nie przeciw, a tak to właśnie wygląda.

@hyperion: obalić to ty możesz co najwyżej flachę...a i tu miałbym pewne wątpliwości. Ogarnij bombę człeku, masz wyj@%ane co piszę do ciebie, srasz tekstami w kółko takimi samymi, typu "jak tam u szefa putina" albo "dawno się nie odzywałeś, putin nie płaci" regularnie i oczekujesz że będę odpowiadał na twoje pytania i tańczył jak mi zagrasz?...niedoczekanie twoje. Jak ja chcę dyskutować to masz mnie w piździe i piszesz sobie, co chcesz, a jak ty mi zadasz pytanie to mam odpowiadać? Normalny ty jesteś? Czy z palmy spadłeś? To nie są wyzwiska, można dużo niżej, wierz mi. Sam widziałeś jak Vektor pyszczy. Ja też potrafie tak, ale staram się nie zniżać do jego poziomu.

@hyperion: ...byłbym zapomniał...trolololo!

@hyperion: a co twój powie, że to samo robisz? Będzie zachwycony? Już parę razy unikałeś odpowiedzi na pytania odnosząc się do tych części moich komentarzy,do których Ci pasuje. Nie w tym wątku, podpowiadam...

@hyperion: nie kleją to się klepki w twojej dyńce, trolu milanosowy

@hyperion: Szczek, szczek. Uskuteczniasz trolowanie więc nie spodziewaj się niczego innego w rewanżu. ;p

@hyperion: trolololo

@hyperion: i ja również swoją wiedzę o Ameryce czerpię z wydarzeń historycznych i poczynań i tego co już dokonali. I yo ze jestem antyamerykański nie znaczy że jestem prorosyjski. Zgodnie z tym co zakładasz, ty powinieneś uwielbiać Amerykanów i kochać ich ponad wszystko, bo jesteś antyrosyjski. A chyba z tego co pamiętam pisałeś że nie pałasz do nich miłością tylko wybierasz mniejsze zło i uważasz że sa nsm potrzebni. Tylko ja czytam to co piszesz, aty wybierasz sobie z moich komentarzy to co ci pasuje dio swoich teorii, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. I tu się różnimy. Nie widzę sensu ciągnąć dalej tego, ty nie dyskutujesz tylko ucinasz sobie zabawę w trolowanie i życzę ci nak największych przyjemności z tym związanych.

@hyperion: tak mam czelność twierdzić że nie jestem ruskim trolem. Ja wiem co mi siedzi w głowie co uważam, jakie mam przekonania, a wiesz to co chcesz wiedzieć i to co ci pasuje do twojego światopoglądu i to co chcesz zrozumieć z moich wypocin. Nie zawsze to sobie wywnioskujesz moich komentarzy to jest to co miałem na myśli. Jestem przeciwny temu co się dzieje na wschodzie i temu jakie to ma konsekwencję dla naszego kraju (tzn Polski). Rosja niezależnie od tego jakim putin jest ch#%kiem i hilterkiem nie zmieni swojego podejścia i my tego nie zmienimy. Ameryka też tego nie zmieni, ale to nie są ich tereny i ma wyj@%ane jakie będą konsekwencję ich poczynań, bo zmierzać się z tymi konsekwencjami będziemy my i Ukraina a nie oni. Oni się w nagorszym przypadku stąd zawiną i stracą jednąz wielu stref wpływu. I tyle. A nas Polaków może to kosztować dużo więcej. Jak tego rozumiesz i tego że Ameryka ma najzwycxajny interes w tym żeby utrzymywać ten konflikt hak najdłużej i gonić nam swój gaz w tankowcach za krocie, to nie mamy o czym rozmawiać.

@hyperion: może jest i urocza ta moja troska, ale to nie jest troska o naród rosyjski tylko o balans i równowagę w przyrodzie wszyscy najeżdżają (do tego stopnia że zdarzenia z filmików niewiadomego pochodzenia przypisują Rosji nabijając się z nich i z Putina tak czesto i gęsto, że to się robi niesmaczne) na Putina i Rosjan, co moim zdaniem nie jest uzasadnione. Zdajesz się zapominać o tym że dobrobyt który mieliśmy w przeszłości i poniekąd mamy jeszcze, nie byłby możliwy gdyby nie tani gaz z Rosji, który się już skończył, a nie poczuliśmy tego jeszcze dobrze bo masz kochany rząd robi rzeczy niesłychanie glupie. Żeby nie być gołosłownym - winduje ceny gazu in paliw (prądu również pośrednio), nabijając PGNiG oraz Orlenowi zyski (oficjalnie oczywiście to nie rząd ale te spółki, tylko chyba zapomiał, że wszyscy wiedzą że to są przecież spółki państwowe, tzn z udziałem skarbu państwa), a jednocześnie trwoni pieniądze na tarcze antykryzysowe, inflacyjne, paliwowe itd itp, powodując tym jeszcze większą inflację. Naprawdę długo musieli nas tym myśleć, bo takiego absurdu z rekawa nie sposób wytrzasnąć.
A Ukrainę pod niebiosa wynosi się obecnie, nie wiadomo za co. Chyba tylko za to że sa durni fikają i pomimo ostrzeżeń od Rosji dalej fikają. Przy okazji przewrotów na Majdanie, Putin powiedział jasno, że chce Krymu, dostępu do morza i nic więcej go nie interesuje. Poki co. I że jak będą fikać to zeobi im z dupy jesień średniowiecza. Fikali dalej, więc stało się to co się stało. Nie twierdzę że dobrze się stało, ale mówienie że to wina Putina jest delikatnym absurdem. Ja bym to nazwał konsekwecją tego co się robi, do tego co się mówi.

@hyperion: no więc wcześniej zadałeś mi pytanie trochę inaczej sformułowane i na nie odpowiedziałem, po polsku, dość jasno. Zapytałeś o porównanie go z innym historycznym wodzem i porównałem go, nawet napisałem dlaczego tak uważam, dość lakonicznie, ale ciężko porównywać kogoś kto nie skoczył jeszcze swojej kariery z osobą która nie żyje i raczej zza grobu nie podziała już za bardzo.

@hyperion: zmień płytę człowieku, pytasz się mnie o to 3 albo 4 raz, sam nie będąc skłonny do odpowiedzi na moje (może i tak samo durne i prześmiewcze pytania), więc czego oczekujesz...poza tym odpisałem ci raz na to pytanie. Sprawdź sobie historie, tam przecież wszystko o mnie jest - kawa na ławę

@hyperion: wierz mi że jeżeli ktoś opisałby taki filmik (z autami płonącymi płynącymi do Polski) tak debilnie jak ten, to bym był tak samo gorliwy. I to nie jest problem że ktoś napisał że płyną do Rosji. Może i płyną i nawet jeżeli tak jest to mi nic do tego. Chodzi o to że to jest spekulacja. I to mnie skłoniło to komentarza. Sram na Rosję jeszcze bardziej niż na Ukrainę. Nie lubię tylko jak ktoś pisze nieprawdę. Nie wiesz skąd plynie i dokład to nie pisz. PS. takich statków może nie z samochodami, z np ze śmieciami, przypłynęło do Polski wiele, wiem o tym...

@hyperion: w moim komentarzu to jest bez znaczenia. Chwyć za broń i pomóż Ukrainie i przestań pietdolić. Czaisz?

@hyperion: czepiasz się słów kałach beryl, chodzi karabin, jestem za nie zaognianiem konfliktu. Skoro jesteś za interesami Polski to czemu nie wykorzystasz przeszklenia swojego i nie pojedziesz pomóc sojusznikowi? Napiszesz nam? Ja chciałbym decydować o tym co dzieje się z moimi podatkami. Jak masz gdzieś co się dzieje z twoimi to masz do tego prawo nie oceniam. Raczej wskazuje na to że albo ich za bardzo kie płacisz albo nie w naszym kraju, jak to jest? Silny w gębie jesteś ze Stanów? Wytłumacz tylko proszę czemu nie pomagasz Ukrainie tylko pie#^#lisz frazesy na milanosie...

@hyperion: to chwytaj za kałacha i dawaj na ruskich, ktoś ci broni? Zaciągnij się do zawodowej armii i jedziesz z koksem. Może nawet Putina ustrzelisz, kto wie. Nie kusi cię ta wizja? To morda w kubeł. Ja nie zgadzam się żeby moje podatki szły na coś innego niż obrona granic Polski. Mam do tego prawo...