Kierowniku... mamy problem
Zielony kierowca kontra straż pożarna
Japońskie origami, poziom: piekło
Karambol na rosyjskiej drodze
-
Jetob, dokładnie. To samo chciałem napisać. Takie zdanie jest bez sensu, bo nic nie wnosi. Jeden z niewielu szcześciarzy, podkreśla że miał szczęście, a w zapisie autora - "jeden z wielu szczęściarzy", pokazuje że wcale szczęścia nie miał, tylko to była norma w tym karambolu - wielu się udało. Szkoła podstawowa. Masakra.
Wycieczka po najgorszym więzieniu w Rosji
Potworny Mercedes C63 AMG by Weistec
Ocalił 669 dzieci podczas Holokaustu. Nie wiedział, że siedzą obok niego.
-
@gosc2009: Pomijając meritum Twojej desputy z tamtym de.bilem - co Ci nie pasuje w wojnach etc.? Człowiek to drapieżnik, a nie koniczynka, która chce żyć i mieć święty spokój. Ciągle toczymy wojny - jako przedsiębiorca chcesz podbijać innych, dominować ich, likwidować z rynku itd. Jeżeli tego nie czynisz to oni eliminują Ciebie
Świat ludzi pokojowych nie jest przyczynkiem do rozwoju, a do intelektualnego zamulenia. Rozwój wymaga podbojów. Czy to konkurenta przez innego konkurenta czy to państwa przez inne państwo kiedy idzie o big deal typu ropa naftowa. -
@zielu: A Twoim przeznaczeniem powinna być sterylizacja abyś nie mógł się rozmnażać i zaludniać naszej planety swoim pomiotem. To ludzie myślący tak jak Ty są zaczątkiem wszelkich wojen, obozów i każdego innego okrucieństwa człowieka przeciwko drugiemu człowiekowi. Zauważ, że uratował dzieci, a więc czyste jednostki, jeszcze pozbawione uprzedzeń, nienawiści i wykazujące silną empatie, której Tobie zdecydowanie brak. Pozdrawiam.
Skandal. Policjanci kryli podpitego kolegę?
-
Nie lubie społeczniaków, na siłe szukają afery. Nie widzę, żeby policjant był nawalony. Niech ten gość z kamerą przejdzie się po budowach w całej Polsce to go nauczą szybko szacunku. Przecież wiadomo, że w każdej robocie zdarza się że ktoś przyjdzie na kacu albo po piwku i nie mówię tutaj o sytuacjach gdzie pracownicy przychodzą non stop nawaleni. Dla mnie to jest normalne, a kto mówi, że jest to nie pojęte, to jest zwykłym obłudnikiem. Gdyby, wszystkich badali w pracy po weekendzie alkomatem, to 50% trzeba byłoby wypi***** z roboty. Wszyscy udawajmy świętych zaostrzymy przepisy tak żeby piwa nie można było przez park nieść w reklamówce.
-
@peter168: Peter sam piszesz, ze technologia sie rozwija, a wiec i maszyny ktore obslugojemy sa szybsze, dokladniejsze i wymagajacego wiekszego skupienia. Tak wiec nie rozumiem tlumaczenia sytuacji pracy na kacu, a tym bardziej na rauszu. Tak jak Radioactiv napisal majac rodziny trzeba podchodzic do zycia powaznie i wolalbym wziasc dzien wolny niz isc mocno wczorajszy do pracy i ryzykowac wlasnym zyciem lub tym bardziej zyciem innych (kierowca, operator dzwigu, itp). A najlepiej to nie pic ciezkiego w niedziele, tylko piwko do meczu tez starczy. Ale kazdy ma wlasne kryterium oceny. Pozdrawiam.
-
@1Radioactive1: Ja nie pochwalam picia w robocie ani przychodzeniu na kacu, tylko wkurza mnie moda jaka ostatnimi czasy panuje. Technologia poszła do przodu, każdy jest kozak bo ma komórke i każdy zaczął strugać stróża prawa. Nagrywa to co jest mu wygodne. Najlepiej kogoś lub coś ośmieszyć i próbuje później przedstawić na siłę swój punkt widzenia. Później politycy sugerują się takimi społeczniakami wmyślają alkomat w samochodzie, zakaz wypicia piwa na ławce i wiele innych absurdów. Za pare lat przez takich ludzi nic nie będzie można a Ci co wdupie mają prawo dalej będą je łamać. A szary obywatel będzie kontrolowany na każdym kroku.
-
@peter168: czyli wg Ciebie funkcjonariusz który powinien dawać przykład, łamie prawo i to jest w porzadku? To po h_#j_ szedł do policji. A co do bycia w pracy na rauszu/kacu to nie pochwalam. W pewnym wieku trzeba być odpowiedzialnym i ponośić konsekwencje swoich czynów. Przez kilka lat mojej kariery pracowniczej kilku moich kumpli wyleciało z pracy właśnie za gorzałe, dwóch miało rodziny i było jedynymi żywicielami rodziny, a za taki wybryk uwierz mi ciężko znaleźć pracę mając w papierach nasrane. Nie jestem społeczniakiem ale wk#@$ia mnie takie podejście do sprawy. Zaostrzenie przepisòw nic nie da i tu się zgodzę, mało tego jestem za ich złagodzeniem bo to absurd, że siedząc na ławeczce w parku pijąc pifko i nikomu nie wadząc narażasz się na mandat, ale wszystko ma swoje miejsce i czas. I jeszcze jedno nie jestem obłudnikiem, w pracy pracuję, a po pracy idę na browar bo wiem jakie mogą być konsekwencje odwrotnego toku myślenia.
Skandal. Policjanci kryli podpitego kolegę?
-
Nie lubie społeczniaków, na siłe szukają afery. Nie widzę, żeby policjant był nawalony. Niech ten gość z kamerą przejdzie się po budowach w całej Polsce to go nauczą szybko szacunku. Przecież wiadomo, że w każdej robocie zdarza się że ktoś przyjdzie na kacu albo po piwku i nie mówię tutaj o sytuacjach gdzie pracownicy przychodzą non stop nawaleni. Dla mnie to jest normalne, a kto mówi, że jest to nie pojęte, to jest zwykłym obłudnikiem. Gdyby, wszystkich badali w pracy po weekendzie alkomatem, to 50% trzeba byłoby wypi***** z roboty. Wszyscy udawajmy świętych zaostrzymy przepisy tak żeby piwa nie można było przez park nieść w reklamówce.
-
@peter168: Peter sam piszesz, ze technologia sie rozwija, a wiec i maszyny ktore obslugojemy sa szybsze, dokladniejsze i wymagajacego wiekszego skupienia. Tak wiec nie rozumiem tlumaczenia sytuacji pracy na kacu, a tym bardziej na rauszu. Tak jak Radioactiv napisal majac rodziny trzeba podchodzic do zycia powaznie i wolalbym wziasc dzien wolny niz isc mocno wczorajszy do pracy i ryzykowac wlasnym zyciem lub tym bardziej zyciem innych (kierowca, operator dzwigu, itp). A najlepiej to nie pic ciezkiego w niedziele, tylko piwko do meczu tez starczy. Ale kazdy ma wlasne kryterium oceny. Pozdrawiam.
-
@1Radioactive1: Ja nie pochwalam picia w robocie ani przychodzeniu na kacu, tylko wkurza mnie moda jaka ostatnimi czasy panuje. Technologia poszła do przodu, każdy jest kozak bo ma komórke i każdy zaczął strugać stróża prawa. Nagrywa to co jest mu wygodne. Najlepiej kogoś lub coś ośmieszyć i próbuje później przedstawić na siłę swój punkt widzenia. Później politycy sugerują się takimi społeczniakami wmyślają alkomat w samochodzie, zakaz wypicia piwa na ławce i wiele innych absurdów. Za pare lat przez takich ludzi nic nie będzie można a Ci co wdupie mają prawo dalej będą je łamać. A szary obywatel będzie kontrolowany na każdym kroku.
-
@peter168: czyli wg Ciebie funkcjonariusz który powinien dawać przykład, łamie prawo i to jest w porzadku? To po h_#j_ szedł do policji. A co do bycia w pracy na rauszu/kacu to nie pochwalam. W pewnym wieku trzeba być odpowiedzialnym i ponośić konsekwencje swoich czynów. Przez kilka lat mojej kariery pracowniczej kilku moich kumpli wyleciało z pracy właśnie za gorzałe, dwóch miało rodziny i było jedynymi żywicielami rodziny, a za taki wybryk uwierz mi ciężko znaleźć pracę mając w papierach nasrane. Nie jestem społeczniakiem ale wk#@$ia mnie takie podejście do sprawy. Zaostrzenie przepisòw nic nie da i tu się zgodzę, mało tego jestem za ich złagodzeniem bo to absurd, że siedząc na ławeczce w parku pijąc pifko i nikomu nie wadząc narażasz się na mandat, ale wszystko ma swoje miejsce i czas. I jeszcze jedno nie jestem obłudnikiem, w pracy pracuję, a po pracy idę na browar bo wiem jakie mogą być konsekwencje odwrotnego toku myślenia.
Policjant ratuje samobójczynię
-
@Seboc17: Silny z ciebie człek, ja to już dawno bym ze sobą skończyła masakra dorabiać się od nowa, przecież jak tu dalej żyć bez telewizora, samochodu komputera do tego te przeprowadzki i to 8 razy podziwiam cię na prawdę. Jesteś bardzo bardzo ale to bardo dzielny.
-
@Seboc17: Ja mam uznanie dla ludzi, którzy nie radząc sobie, cierpiąc nie
chcą ujawnić się, że mają problemy i decydują się odebrać sobie życie. Mam na myśli osoby zdeterminowane a nie takie, które jedynie pragną zwrócić na siebie uwagę.
Więcej odwagi wymaga przeciwstawienie się instynktowi chęci życia za wszelką cenę niż adaptacja do problemów. -
@Seboc17: Nie każdy ma skłonności do depresji. Gratuluje Ci Twojej mocnej psychiki, ale nie osądzaj ludzi co mają ją słabszą i posiadają, np wrodzone (po rodzicach, itp) skłonności do depresji. Więc cały czas uważam, że bredzisz i nie masz pojęcia o czym mówisz. Pozdrawiam.
-
-
Jak ktoś jest zbyt wrażliwy, bądź słaby psychicznie do takich tragedii jak samobójstwo dochodzi. X2 straciłem dom w przeciągu pierwszych 4lat w UK, oprócz tego przeprowadzałem się x8 po prostu czysty (niefart losu).
Dosłownie musiałem dorabiać się od nowa, od pie#^#lonego widelca. Zawsze jest jakieś wyjście z danej sytuacji więc nie pierdo*lcie mi tu, że 'depresja' robi swoje itd. -
@Seboc17: Bredzisz i tyle. Naprawdę myślisz, że problem depresji jest tak prosty, że wystarczy iść do doktora. Oczywiście, że pomoc jest niezbędna, w wielu przypadkach nawet hospitalizacja. Ale proszę nie ośmieszaj się i nie pisz by Ci ludzi przyznali się do błędu, bo w większości oni są w tak ciężkiej depresji, że nie są w stanie wstawić wody na herbatę, czy nawet wybrać numeru tej Twojej pomocy, więc o jakim Ty błędzie mówisz? Ale mało wiesz, mało widziałeś i pogadamy za 20 lat. A tak ap ropo to mam nadzieje, że to nie Ty jesteś na tym avatarze, a jeżeli tak to sam za jakiś czas będziesz potrzebował pomocy, czego oczywiście Ci nie życzę. Pozdrawiam.
-
@shanella: To nie jest świat Disney'a
Trzeba mieć twardy tyłek i się nie poddawać. W moim rodzimym mieście za moich licealnych czasów powiesił się 1 dzieciak (z innej szkoły średniej), a drugi próbował, ale go odratowano. I co? Koledzy śmieli się z niego, że rodzice go na smyczy wyprowadzają na spacery (chłopakowi został na szyi ślad po sznurku, na którym zawisł). Niestety świat to nie film gdzie wyszydzanego chłopca pociesza jakaś sexi koleżanka, a potem zostają parą. W wielu przypadkach nikt mu nie pomoże. Ja takich problemów nie mam/nie miałem, ale kiedyś gdy byłem grubaskiem musiałem zmierzyć się z szydzącymi kolegami - po prostu zacząłem lać ich po buziach A co do samobójstwa to nie jest ono karalne. Co najwyżej skierują ją na badania psychiatryczne. -
@Seboc17: serio sądzisz że to takie proste, a wszystko jest tylko i wyłącznie czarne lub białe? znam dzieciaka który w wieku 14 lat się powiesił, ojca brak, matka rzadko kiedy trzeźwa... gdzie miał szukać pomocy? dokąd iść?
na pytanie dlaczego nie zareagowałam, to powiem że sama wtedy miałam 14 lat a nic tragedii nie zapowiadało, bo to był zawsze miły i uśmiechnięty kolega...
więc nie mów mi tu o mądrości albo głupocie
tego samego roku inny mój kolega z klasy skoczył z 10 piętra, a uwierz mi głupi nie był
Policjant ratuje samobójczynię
-
@Seboc17: Silny z ciebie człek, ja to już dawno bym ze sobą skończyła masakra dorabiać się od nowa, przecież jak tu dalej żyć bez telewizora, samochodu komputera do tego te przeprowadzki i to 8 razy podziwiam cię na prawdę. Jesteś bardzo bardzo ale to bardo dzielny.
-
@Seboc17: Ja mam uznanie dla ludzi, którzy nie radząc sobie, cierpiąc nie
chcą ujawnić się, że mają problemy i decydują się odebrać sobie życie. Mam na myśli osoby zdeterminowane a nie takie, które jedynie pragną zwrócić na siebie uwagę.
Więcej odwagi wymaga przeciwstawienie się instynktowi chęci życia za wszelką cenę niż adaptacja do problemów. -
@Seboc17: Nie każdy ma skłonności do depresji. Gratuluje Ci Twojej mocnej psychiki, ale nie osądzaj ludzi co mają ją słabszą i posiadają, np wrodzone (po rodzicach, itp) skłonności do depresji. Więc cały czas uważam, że bredzisz i nie masz pojęcia o czym mówisz. Pozdrawiam.
-
-
Jak ktoś jest zbyt wrażliwy, bądź słaby psychicznie do takich tragedii jak samobójstwo dochodzi. X2 straciłem dom w przeciągu pierwszych 4lat w UK, oprócz tego przeprowadzałem się x8 po prostu czysty (niefart losu).
Dosłownie musiałem dorabiać się od nowa, od pie#^#lonego widelca. Zawsze jest jakieś wyjście z danej sytuacji więc nie pierdo*lcie mi tu, że 'depresja' robi swoje itd. -
@Seboc17: Bredzisz i tyle. Naprawdę myślisz, że problem depresji jest tak prosty, że wystarczy iść do doktora. Oczywiście, że pomoc jest niezbędna, w wielu przypadkach nawet hospitalizacja. Ale proszę nie ośmieszaj się i nie pisz by Ci ludzi przyznali się do błędu, bo w większości oni są w tak ciężkiej depresji, że nie są w stanie wstawić wody na herbatę, czy nawet wybrać numeru tej Twojej pomocy, więc o jakim Ty błędzie mówisz? Ale mało wiesz, mało widziałeś i pogadamy za 20 lat. A tak ap ropo to mam nadzieje, że to nie Ty jesteś na tym avatarze, a jeżeli tak to sam za jakiś czas będziesz potrzebował pomocy, czego oczywiście Ci nie życzę. Pozdrawiam.
-
@shanella: To nie jest świat Disney'a
Trzeba mieć twardy tyłek i się nie poddawać. W moim rodzimym mieście za moich licealnych czasów powiesił się 1 dzieciak (z innej szkoły średniej), a drugi próbował, ale go odratowano. I co? Koledzy śmieli się z niego, że rodzice go na smyczy wyprowadzają na spacery (chłopakowi został na szyi ślad po sznurku, na którym zawisł). Niestety świat to nie film gdzie wyszydzanego chłopca pociesza jakaś sexi koleżanka, a potem zostają parą. W wielu przypadkach nikt mu nie pomoże. Ja takich problemów nie mam/nie miałem, ale kiedyś gdy byłem grubaskiem musiałem zmierzyć się z szydzącymi kolegami - po prostu zacząłem lać ich po buziach A co do samobójstwa to nie jest ono karalne. Co najwyżej skierują ją na badania psychiatryczne. -
@Seboc17: serio sądzisz że to takie proste, a wszystko jest tylko i wyłącznie czarne lub białe? znam dzieciaka który w wieku 14 lat się powiesił, ojca brak, matka rzadko kiedy trzeźwa... gdzie miał szukać pomocy? dokąd iść?
na pytanie dlaczego nie zareagowałam, to powiem że sama wtedy miałam 14 lat a nic tragedii nie zapowiadało, bo to był zawsze miły i uśmiechnięty kolega...
więc nie mów mi tu o mądrości albo głupocie
tego samego roku inny mój kolega z klasy skoczył z 10 piętra, a uwierz mi głupi nie był
Breaking Bad Prank - SA Wardega
Warszawska Straż Biznesowa odc. 9 - Totalny brak kultury i zakaz parkowania
-
Boże co za porąbany teraz ten świat. Pełno debili z kamerami z komunii i niedługo kupy nie będę mógł zrobić na grzybach bo jakiś niedouczony społecznik będzie się wymądrzał, jak ten czub co za autorytet stawia swoją siostrę, albo szeryf-rowerzysta, następny sfrustrowany oszołom co marzy o korkach na kilometry, bo on gwiazda jedzie na rowerze 5km/h. A tak nawiasem mówiąc to ktoś kto poucza innych sam powinien być douczony, bo ten znak to znak pionowy B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach", a nie B-2 "zakaz wjazdu". Głupie czasy, czasami tęsknie za komuna.
-
@gosc2009: Zgadzam sie z obiema Twoimi wypowiedziami. Ponadto rozgraniczyc po prostu probe -nazwijmy to pomocy obywatelskiej, a zwykle donosicielstwo. Uwazam zreszta ze nie byloby nagrywaczy gdyby prawo bylo ezgekwowane. A nie. Np. Policja lapie zlodzieja a na drugi dzien ten chodzi wolny po ulicy bo mala szkodliwosc...dla kogo mala? Bo dla okradzionego raczej nie.
-
@deathmind: Za obecny stan możemy podziękować kolejnym władzą. Ludzie żyją na skraju nędzy, a ich dzieci kuszą wszędobylskie reklamy, przedmioty nigdy dla nich niedostępne. Więc żyją w narastającej frustracji zamieniającej się w złość i zawiść. To nie znaczy, że zaprzeczam teraz sam swoim wcześniejszym komentarzom i tłumacze tych społeczników. Bardziej tłumacze nasz naród. Jesteśmy gnębieni przez władzę, daleko nam z zarobkami do zachodu. Później z emeryturami. Dlatego niech zachodnie pisma będą najpierw obiektywne zanim będą oceniać nas jako polaczki cebulaczki. Bo mało, który naród może poszczycić się takim heroizmem i pragnieniem wolności jak Polacy. Niech Francuzi, Anglicy czy Niemcy ocenią najpierw własną historie, bo los bywa przewrotny i dziś jest tak, a jutro może być zupełnie inaczej. Sorry za odejście od tematu, ale jestem dumny, że jestem Polakiem i widocznie mało tolerancyjny na krytykę
Pozdrawiam -
@gosc2009: W innych krajach ludzie też mają kamerki, ale tylko Polak jest w stanie każdą pierdołę wrzucić do internetu. Na miejscu funkcjonariusza może nie, ale na miejscu obywatela, który został nagrany przez takiego łosia poszedłbym i nawsadzał mu kopów. Dać prostemu ludowi cebulaków rejestratorek za małe pieniądze to jeden drugiemu nie da palca do nosa wsadzić, a jak jest okazja na donos to och i ach jeszcze tego samego dnia na yt i na milion portali wrzuci żeby człowieka uj.ebać jak psa. Z resztą czytałem parę miesięcy temu na bankierze badania nt. "donosów" do urzędów skarbowych w PL na tle Europy. W Europie Zachodniej w większości krajów w zasadzie takie zjawisko nie występuje i marginalizuje się do rzeczywistych nieprawidłowości, a u nas? Artykuł zawierał cytaty z takich pism. Polaczek cebulaczek potrafił napisać, że sąsiad ma małą firmę, a pobudował chałupę 300 metrów, ma 4 samochody osobowe i jeszcze na wakacje za granicę lata, więc niech US to zbada, bo łajdak pewnie ani grosza podatków nie płaci, no bo jakby z takiego małego biznesiku się takiego majątku dorobił...kraj ludzi zazdrosnych i chorych na zamożność innych
-
@HolliFak: Pewnie masz racje. Przepisy są po to by ich przestrzegać. Tylko drażni mnie to, że młodzież uważa teraz, że ma prawo nagrywać kolegów w klasie, nauczycieli, i każdego na około, a później publikować to na portalach takich jak ten. A każdy z nas dłubał w nosie, drapał się po tyłku, a w dzisiejszych czasach można łatwo stać się "gwiazdą" internetu, przez jakiegoś gimnazjalistę z komórką. Zatarły się granice między prewencją społeczną, a zwykła głupotą i upodlaniem bliźniego.
-
@gosc2009: a sie przejmujesz. Niech filmuja. Jak niedouczony to sam sie zblazni, a jak douczony to niech uczy innych. Co do przypadku z rowerzysta- jechal zgodnie z przepisami i zostal zepchniety. Wiec jak nie lamie prawa to g...uzik kogo obchodzi czy jest gwiazda czy nie. Jak samochodem bedzie jechal wolniej np. Nauka jazdy to tez go zepchniemy? Duzo jezdze i jeszcze nie zdazylo mi sie by nie dalo sie bezpiecznie ominac rowerzysty. Jak ktos tego nie potrafi to wlasnie on nie powinien zajmowac jezdni.
Warszawska Straż Biznesowa odc. 9 - Totalny brak kultury i zakaz parkowania
-
Boże co za porąbany teraz ten świat. Pełno debili z kamerami z komunii i niedługo kupy nie będę mógł zrobić na grzybach bo jakiś niedouczony społecznik będzie się wymądrzał, jak ten czub co za autorytet stawia swoją siostrę, albo szeryf-rowerzysta, następny sfrustrowany oszołom co marzy o korkach na kilometry, bo on gwiazda jedzie na rowerze 5km/h. A tak nawiasem mówiąc to ktoś kto poucza innych sam powinien być douczony, bo ten znak to znak pionowy B-1 "zakaz ruchu w obu kierunkach", a nie B-2 "zakaz wjazdu". Głupie czasy, czasami tęsknie za komuna.
-
@gosc2009: Zgadzam sie z obiema Twoimi wypowiedziami. Ponadto rozgraniczyc po prostu probe -nazwijmy to pomocy obywatelskiej, a zwykle donosicielstwo. Uwazam zreszta ze nie byloby nagrywaczy gdyby prawo bylo ezgekwowane. A nie. Np. Policja lapie zlodzieja a na drugi dzien ten chodzi wolny po ulicy bo mala szkodliwosc...dla kogo mala? Bo dla okradzionego raczej nie.
-
@deathmind: Za obecny stan możemy podziękować kolejnym władzą. Ludzie żyją na skraju nędzy, a ich dzieci kuszą wszędobylskie reklamy, przedmioty nigdy dla nich niedostępne. Więc żyją w narastającej frustracji zamieniającej się w złość i zawiść. To nie znaczy, że zaprzeczam teraz sam swoim wcześniejszym komentarzom i tłumacze tych społeczników. Bardziej tłumacze nasz naród. Jesteśmy gnębieni przez władzę, daleko nam z zarobkami do zachodu. Później z emeryturami. Dlatego niech zachodnie pisma będą najpierw obiektywne zanim będą oceniać nas jako polaczki cebulaczki. Bo mało, który naród może poszczycić się takim heroizmem i pragnieniem wolności jak Polacy. Niech Francuzi, Anglicy czy Niemcy ocenią najpierw własną historie, bo los bywa przewrotny i dziś jest tak, a jutro może być zupełnie inaczej. Sorry za odejście od tematu, ale jestem dumny, że jestem Polakiem i widocznie mało tolerancyjny na krytykę
Pozdrawiam -
@gosc2009: W innych krajach ludzie też mają kamerki, ale tylko Polak jest w stanie każdą pierdołę wrzucić do internetu. Na miejscu funkcjonariusza może nie, ale na miejscu obywatela, który został nagrany przez takiego łosia poszedłbym i nawsadzał mu kopów. Dać prostemu ludowi cebulaków rejestratorek za małe pieniądze to jeden drugiemu nie da palca do nosa wsadzić, a jak jest okazja na donos to och i ach jeszcze tego samego dnia na yt i na milion portali wrzuci żeby człowieka uj.ebać jak psa. Z resztą czytałem parę miesięcy temu na bankierze badania nt. "donosów" do urzędów skarbowych w PL na tle Europy. W Europie Zachodniej w większości krajów w zasadzie takie zjawisko nie występuje i marginalizuje się do rzeczywistych nieprawidłowości, a u nas? Artykuł zawierał cytaty z takich pism. Polaczek cebulaczek potrafił napisać, że sąsiad ma małą firmę, a pobudował chałupę 300 metrów, ma 4 samochody osobowe i jeszcze na wakacje za granicę lata, więc niech US to zbada, bo łajdak pewnie ani grosza podatków nie płaci, no bo jakby z takiego małego biznesiku się takiego majątku dorobił...kraj ludzi zazdrosnych i chorych na zamożność innych
-
@HolliFak: Pewnie masz racje. Przepisy są po to by ich przestrzegać. Tylko drażni mnie to, że młodzież uważa teraz, że ma prawo nagrywać kolegów w klasie, nauczycieli, i każdego na około, a później publikować to na portalach takich jak ten. A każdy z nas dłubał w nosie, drapał się po tyłku, a w dzisiejszych czasach można łatwo stać się "gwiazdą" internetu, przez jakiegoś gimnazjalistę z komórką. Zatarły się granice między prewencją społeczną, a zwykła głupotą i upodlaniem bliźniego.
-
@gosc2009: a sie przejmujesz. Niech filmuja. Jak niedouczony to sam sie zblazni, a jak douczony to niech uczy innych. Co do przypadku z rowerzysta- jechal zgodnie z przepisami i zostal zepchniety. Wiec jak nie lamie prawa to g...uzik kogo obchodzi czy jest gwiazda czy nie. Jak samochodem bedzie jechal wolniej np. Nauka jazdy to tez go zepchniemy? Duzo jezdze i jeszcze nie zdazylo mi sie by nie dalo sie bezpiecznie ominac rowerzysty. Jak ktos tego nie potrafi to wlasnie on nie powinien zajmowac jezdni.
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
gosc2009
ponad 9 lat temu
Identycznie u mnie w firmie zatopili jacht. A właściciel stał na nabrzezu i plakal
Poprostu te dzwigi nie są przystosowane do pracy w tandemie jako twin, wiec wystepuja roznice w predkosci reakcji dzwigu jak i operatora. Ale to nie pierwszy i nie ostatni...