? I żaden tam okrągły stół, czy inne przedstawienia dla Europy. Ich też trzeba będzie z g. wyciągać rozumieją to też amerykanie. Poparcie tych partii politycznych będzie nawet niewskazane w obecnej sytuacji i nie na miejscu. Przekażą władzę i co potem z nimi robić. Zostawić ich i ponieść porażkę. Sytuacja podobna do poprzedniej posadzili Wałęsę i potem już robili, co chcieli i korupcja i homoseksualizm i seks oralny wszystko było i pod krzyżem z Jezusem zakrwawionym. Nie Dziwie się, że ci ludzie nie mają do dzisiaj żadnych wyrzutów choćby sumienia. No, ale gdyby wszystko było dobrze to i ten prezydent by tu nie był potrzebny. Niech tam siebie nawzajem ci trędowaci popierają, ale nich się nie dotykają do tego nowego Prezydenta i jego ludzi. Będą służby specjalne, które będą kontrolowały sytuację i zarażonych szybko odsuwały. Tu nie będzie, że wolność to czy takie tam inne sprawy. To trzeba zmienić i dopiero wolność, ale dla zdrowych. Chorych zakaźnie się trzyma w szpitalach a tam nie ma żadnej wolności. Wyleczą się. Wtedy wolność. Zmiany będzie trzeba przeprowadzać szybko i bez dyskusji wyszukiwania problemów jak w wojsku. Rozkaz niewykonany – sprawa poważna generałowie będą odpowiedzialni. To nie tak jak powolne rzucanie palenia czy picia albo się uda albo nie. Natychmiastowe zatrzymanie tego złego we wszystkich sektorach. Stara babka nie zdąży jeszcze wyjść z kościoła a tu już księdza zmienili, który nie chciał pokazać na mszy, kto bierze łapówki albo nie wygłosił przemówienia stosownie do zmian w religii. To tylko taki prosty przykład, ale tu nie będzie takiej wolności, że każdy mówi to, co się podoba i kradnie i zabija i nienawidzi. Dostaną programy z dokładnymi wytycznymi według zmian w religii, które będą prowadziły do zmiany wszystkich ludzkich zachowań i będzie naprawdę dużo roboty. Do dziesięciu przykazań, które nie wystarczyły, dołączy się nowe przekazane przez Boga nowemu Prezydentowi, inaczej jak Mojżeszowi kiedyś. Nie będą w stanie przekazać, nauczyć to się ich pozwalnia, a jak nie będzie kim zastąpić to się kościół zamknie na jakiś czas albo zakaże prowadzenia mszy. Kto będzie przeciw zmianom będzie nieprzyjacielem. Homoseksualiści szukający dziur tam gdzie nie trzeba będą musieli opuścić kraj i znaleźć azyl w innym do czasu aż tam dojdą te zmiany i zrozumieją, że nie ma wyjścia trzeba się przystosować do nowego, musi wystarczyć normalny seks. Kto będzie występował przeciw to tak jakby występował teraz przeciwko ustrojowi, który jest i który upada ulega rozkładowi. Wystarczy wziąć jeden element – korupcja, ale nie ma co się powtarzać. Trzeba zatrzymać to, co się dzieje. Człowiek przestaje być człowiekiem, obok rozkładu ustroju rozkład wszystkiego, degradacja uczuć, odczuć, piekło w raju.
Tutaj trzeba coś zbudować na tym żydowskim cmentarzu, na którym zostały już tylko hieny. Nie, tu chyba już za dużo sobie pozwoliłem powiedzieć. Starczy tego wszystkiego.
Generalnie muszą wszyscy zostać w rządzie, nawet po to żeby przekazać stanowiska. Ale to może nie będzie potrzebne, jeżeli będą wykonywali cały program zmian przewidziany przez Prezydenta. Do kontroli będą potrzebni wojskowi, bo to są ludzie, którzy wiedzą, co grozi za niewykonanie rozkazu. Kiedyś z Solidarnością to był teatr dla Europy a tutaj już wszystko poważnie. Jeżeli wszystko będzie szło tak jak wierzę, że będzie, bo z pomocą Bożą to Prezydent powinien zostać na tej pozycji do końca, do śmierci naturalnej. Ktoś powie, że to przeczy jakimś zasadom wolnościowym i prawnym, ale nie ma tutaj innego rozwiązania, kiedy wszystko idzie w kierunku destrukcji nie tylko w tym kraju. Te wszystkie zasady nie prowadzą do niczego dobrego, to trzeba inaczej i trzeba to widzieć a nie zamykać oczy i czekać na śmierć. Jak tak dalej pójdzie to znowu przyjdzie następny, który będzie chciał wszystkich do więzień powsadzać, zamiast leczyć chorych na korupcję i inne rzeczy to będzie chciał być sławnym również na wschodzie. To już objaśniałem wcześniej a ta część dotyczy finału. Przejdźmy do finału nie ma na co czekać. Tam na zachodzie nie są tacy inteligentni jak my, nie mają czasu na myślenie, ale ktoś im tam podpowie i się zorientują, co przykleili do swojej Europy. Będą tam na zachodzie trochę protestować, ale Prezydent będzie oprócz kilku języków również posiadał dużą wiedzę potwierdzoną doświadczeniem i zostanie zaakceptowany i na zachodzie i na wschodzie. Pójdzie dalej niż polski papież, który nie chciał lub bał się użyć nowych narzędzi pracy. Dadzą mu zielone światło!

? I żaden tam okrągły stół, czy inne przedstawienia dla Europy. Ich też trzeba będzie z g. wyciągać rozumieją to też amerykanie. Poparcie tych partii politycznych będzie nawet niewskazane w obecnej sytuacji i nie na miejscu. Przekażą władzę i co potem z nimi robić. Zostawić ich i ponieść porażkę. Sytuacja podobna do poprzedniej posadzili Wałęsę i potem już robili, co chcieli i korupcja i homoseksualizm i seks oralny wszystko było i pod krzyżem z Jezusem zakrwawionym. Nie Dziwie się, że ci ludzie nie mają do dzisiaj żadnych wyrzutów choćby sumienia. No, ale gdyby wszystko było dobrze to i ten prezydent by tu nie był potrzebny. Niech tam siebie nawzajem ci trędowaci popierają, ale nich się nie dotykają do tego nowego Prezydenta i jego ludzi. Będą służby specjalne, które będą kontrolowały sytuację i zarażonych szybko odsuwały. Tu nie będzie, że wolność to czy takie tam inne sprawy. To trzeba zmienić i dopiero wolność, ale dla zdrowych. Chorych zakaźnie się trzyma w szpitalach a tam nie ma żadnej wolności. Wyleczą się. Wtedy wolność. Zmiany będzie trzeba przeprowadzać szybko i bez dyskusji wyszukiwania problemów jak w wojsku. Rozkaz niewykonany – sprawa poważna generałowie będą odpowiedzialni. To nie tak jak powolne rzucanie palenia czy picia albo się uda albo nie. Natychmiastowe zatrzymanie tego złego we wszystkich sektorach. Stara babka nie zdąży jeszcze wyjść z kościoła a tu już księdza zmienili, który nie chciał pokazać na mszy, kto bierze łapówki albo nie wygłosił przemówienia stosownie do zmian w religii. To tylko taki prosty przykład, ale tu nie będzie takiej wolności, że każdy mówi to, co się podoba i kradnie i zabija i nienawidzi. Dostaną programy z dokładnymi wytycznymi według zmian w religii, które będą prowadziły do zmiany wszystkich ludzkich zachowań i będzie naprawdę dużo roboty. Do dziesięciu przykazań, które nie wystarczyły, dołączy się nowe przekazane przez Boga nowemu Prezydentowi, inaczej jak Mojżeszowi kiedyś. Nie będą w stanie przekazać, nauczyć to się ich pozwalnia, a jak nie będzie kim zastąpić to się kościół zamknie na jakiś czas albo zakaże prowadzenia mszy. Kto będzie przeciw zmianom będzie nieprzyjacielem. Homoseksualiści szukający dziur tam gdzie nie trzeba będą musieli opuścić kraj i znaleźć azyl w innym do czasu aż tam dojdą te zmiany i zrozumieją, że nie ma wyjścia trzeba się przystosować do nowego, musi wystarczyć normalny seks. Kto będzie występował przeciw to tak jakby występował teraz przeciwko ustrojowi, który jest i który upada ulega rozkładowi. Wystarczy wziąć jeden element – korupcja, ale nie ma co się powtarzać. Trzeba zatrzymać to, co się dzieje. Człowiek przestaje być człowiekiem, obok rozkładu ustroju rozkład wszystkiego, degradacja uczuć, odczuć, piekło w raju.
Tutaj trzeba coś zbudować na tym żydowskim cmentarzu, na którym zostały już tylko hieny. Nie, tu chyba już za dużo sobie pozwoliłem powiedzieć. Starczy tego wszystkiego.
Generalnie muszą wszyscy zostać w rządzie, nawet po to żeby przekazać stanowiska. Ale to może nie będzie potrzebne, jeżeli będą wykonywali cały program zmian przewidziany przez Prezydenta. Do kontroli będą potrzebni wojskowi, bo to są ludzie, którzy wiedzą, co grozi za niewykonanie rozkazu. Kiedyś z Solidarnością to był teatr dla Europy a tutaj już wszystko poważnie. Jeżeli wszystko będzie szło tak jak wierzę, że będzie, bo z pomocą Bożą to Prezydent powinien zostać na tej pozycji do końca, do śmierci naturalnej. Ktoś powie, że to przeczy jakimś zasadom wolnościowym i prawnym, ale nie ma tutaj innego rozwiązania, kiedy wszystko idzie w kierunku destrukcji nie tylko w tym kraju. Te wszystkie zasady nie prowadzą do niczego dobrego, to trzeba inaczej i trzeba to widzieć a nie zamykać oczy i czekać na śmierć. Jak tak dalej pójdzie to znowu przyjdzie następny, który będzie chciał wszystkich do więzień powsadzać, zamiast leczyć chorych na korupcję i inne rzeczy to będzie chciał być sławnym również na wschodzie. To już objaśniałem wcześniej a ta część dotyczy finału. Przejdźmy do finału nie ma na co czekać. Tam na zachodzie nie są tacy inteligentni jak my, nie mają czasu na myślenie, ale ktoś im tam podpowie i się zorientują, co przykleili do swojej Europy. Będą tam na zachodzie trochę protestować, ale Prezydent będzie oprócz kilku języków również posiadał dużą wiedzę potwierdzoną doświadczeniem i zostanie zaakceptowany i na zachodzie i na wschodzie. Pójdzie dalej niż polski papież, który nie chciał lub bał się użyć nowych narzędzi pracy. Dadzą mu zielone światło!