@dominik27d skomentował ten film
434
,
przez @marjan890
59 komentarze
Wiedza studentki 2 roku AWF vs kibica Lechii Gdańsk bez matury
Jak widać na studia może iść każdy i nie musi być zbytnio inteligentny. Dziewczyna nie ma dostępu do mediów, że nie wiem co to komunizm?
deathmind
ponad 13 lat temu
A czy ktoś z Was w ogóle umie rozwinąć skrót AWF? Bo chyba niewielu jak widzę. Jest to - Akademia Wychowania Fizycznego. Czego wymagać po kimś kto jest na kierunku, np. Wychowanie Fizyczne? Hm? Że Nas zaskoczy wiedzą z historii Polski? Hahahaha...dobre sobie. Prawda jest taka, że studia specjalizują człowieka w jakiejś dziedzinie życia, a na inne albo sam się otwiera albo coraz bardziej debilnieje, bo sorry ale obecny system nauczania uczy nas wiedzy "na chwilę". Są dwie teorie - jedni mówią, że to wina jego słabości, a drudzy, że po prostu nauki poszły tak do przodu w ciągu tych 30-40 lat, że nie można podniecać się tym, iż jakiś profesor na polibudzie zna datę podziału dzielnicowego Polski, bo on po prostu miał do przyswojenia mniejszą ilość wiedzy o świecie.
Podsumowując - ogarnijcie się, po AWF się uczy wf, zostaje trenerem, masażystą etc., a nie erudytą .
naplet
ponad 13 lat temu
nie zapomnij że jesteś w internecie tu ludzie są wszechwiedzący wiedzą wszystko z każdej dziedziny sami specjaliści idź na politechnikę na jaki kol wiek kierunek i efekt będziesz miał podobny pomijając fakt stresu...
dominik27d
ponad 13 lat temu
jesteś w wielkim błędzie. Co z tego że jest AWF. To co jak tam studiuje to zwalnia ją z posiadania jakiejkolwiek wiedzy. Te pytania to poziom baardzo podstawowy. Co z tego że do masowania czy latania za piłką nie potrzebna wiedza historyczna. Niektóre rzeczy wypada porostu wiedzieć. Więc jak ktoś ma się ogarnąć to TY
deathmind
ponad 13 lat temu
No co Ty nie powiesz...faktycznie Ci studenci politologii na kasach w Biedronkach to mit bez pokrycia! Dobre sobie Poza tym "pojęcie o pojęciach" to trochę masło maślane nieprawdaż? Studia to nie biznes i nie musisz mi tego tłumaczyć ok? Dla jednych biznes w postaci wiedzy jako takiej, bo jara ich dana dziedzina nauki sama w sobie(tzw. "naukowcy"), biznes w postaci wiedzy jako towaru, który potem można sprzedać, czy też biznes w postaci wiedzy połączonej z nabytymi podczas studiów kontaktami, a dla ambitnych -> renomą uzyskaną dzięki stażom, praktykom, a nawet klasycznej pracy. Co kto wybiera jego sprawa. Gdzie w moim komentarzu wyczytałeś, że wiedza ze studiów to czyste źródło do życia/przeżycia? Stwierdziłem tylko, iż student nie jest zobligowany do bycia mądrzejszym jeśli chodzi o wiedzę ogólną aniżeli maturzysta, gdyż jak wspomniałem w moim przykładzie student polibudy ma często zerowe pojęcie o historii.
Karo098
ponad 13 lat temu
Deathmind- Żeby żyć, trzeba mieć więcej w głowie niż tylko skończony kierunek studiów. Co z tego że zakończy szkołę, skoro nie ma pojęcia o podstawowych pojęciach?