Kto trzyma w domu 100 kg mąki i po co?

Tam jest więcej dzików i świń niż w polskich lasach. Pasowało by tam jakieś koło łowieckie założyć.

To się nazywa ADHD

Jeśli ktoś próbował mocno odbić pałka baseballową dużą piłkę (do nogi lub koszykówki)i to przeżył to gratuluję. Ja jestem jedną z tych osób. Dochodziłem do siebie 2 godziny i pęknięta szczęka.

W Stanach tak mają. Aby dostać pozwolenie na noszenie broni wystarczy być pełnoletnim i nienotowanym. Wygląda to jak wydanie dowodu osobistego. A na terenie prywatnym możesz trzymać co chcesz (chyba z wyjątkiem bazuki). Sam się zdziwiłem jak kuzyn przyjechał z pistoletem (jakieś zwykłe 9mm) i strzelaliśmy w ogrodzie. Sąsiedzi nie mieli nic przeciwko i jeszcze nas dopingowali do tego prosili aby zastrzelić kilka dzikich królików bo im grządki wyjadają. W Polsce jak wyciągniesz wiatrówkę to patrzą jak na mordercę.

Byłem na takiej w Cedar Point w stanie Ohio. Nazywa się Dragster. Jedyna kolejka w której niemożna podnosić rąk ponieważ było dużo przypadków złamań przy starcie, ale nie była wcale straszniejsza od pozostałych rollercoasterów (najlepsze wakacje w moim życiu).

Ale to był przecież błąd pilota. Prostując samolot tuż przy pasie przechodząc z lotu ślizgowego zawsze trzeba uwzględnić, że podwieje nam skrzydło od strony wiatru. Pilot zastosował zbyt dużą kontrę gdy dotknął ziemi prawym podwoziem. Takiego podejścia do lądowania i zachowania się samolotu tuż przy płycie lotniska uczą od pierwszych lotów z silniejszym wiatrem. Przynajmniej ja tak miałem. A to że odszedł na drugi krąg to normalna procedura przy spiepszonym lądowaniu.

Powinien odsunąć szybę i krzyknąć "Smacznego!"