Niby kiedy taki mecz ma mieć miejsce ? BVB z ARS ?
bo chyba ktoś tu się myli.

Zaj@%ista robota. Pewnie w jeden dzień zarobią tyle co w miesiąc roboty albo i więcej NIEŹLE

Pewnie mnie po minusujecie, ale co mi szkodzi...
Neymar to dobry pilkarz, ale jakby mial przyjsc do ligi angielskiej to by dal ciala po prostu. Za slaby fizycznie oraz zbyt indywidualny. Pilkarz przypomina mi C.Ronaldo w wieku 18 lat, gdy przysszedl do ManU, byl utalentowany, lecz nazywano go tzw. pokazowka, poniewaz sam czesto przy zabawach z obroncami tracil pilke i byl slaby fizycznie, gral zbyt indywidualnie jak wyzej wspomniany neyamr. Dopiero pod okiem fergusona sie rozwinal, zaczal graczespolowo i to przynioslo efekty w postaci zaufania zawodnikow swojego zespolu. Pozniej nauczyl sie rowniez wracac do strefy obronnej, czego np. Hazardowi. Wielu z was ocenia zawodnikow pod wzgledem gry indywidualnej, lecz w dzisiejszym footballu najwazniejsza jest taktyka. Uwazam, ze lepiej grac twarda, brzydsza dla oka pilke, lecz skuteczna, co pokazala Chelsea w poprzedniej odslonie LM. Zespolu na miare pucharow z takich grajkow jak neymar nie zbudujesz. Najwazniejsze jest zgranie zespolu i taktyka. Nawet najbardziej widowiskowe sztuczki techniczne nie pomoga mu, aby przetrwal. Natomiast denerwuja mnie tacy kibice ktorzy patrza tylko na drybling i inne tego typu niekonwekcjonalne zagrania. Owszem mozna powiedziec, ze pilkarz tego typu jest utalentowany, lecz nie sprawdzi sie to w pilce profesjonalnej. Grajac tak jak on mozna sobie pograc na orliku, ale na wiekszych boiskach w wiekszosci przypadkow to zawodzi. Wielu z was wychwala takich pilkarzy jak Ronaldhino, Ronaldo, Messi czy Hazard, lecz najwazniejsze jest to by grac dla zespolu, a nie dla nazwiska na koszulce.

Pewnie mnie po minusujecie, ale co mi szkodzi...
Neymar to dobry pilkarz, ale jakby mial przyjsc do ligi angielskiej to by dal ciala po prostu. Za slaby fizycznie oraz zbyt indywidualny. Pilkarz przypomina mi C.Ronaldo w wieku 18 lat, gdy przysszedl do ManU, byl utalentowany, lecz nazywano go tzw. pokazowka, poniewaz sam czesto przy zabawach z obroncami tracil pilke i byl slaby fizycznie, gral zbyt indywidualnie jak wyzej wspomniany neyamr. Dopiero pod okiem fergusona sie rozwinal, zaczal graczespolowo i to przynioslo efekty w postaci zaufania zawodnikow swojego zespolu. Pozniej nauczyl sie rowniez wracac do strefy obronnej, czego np. Hazardowi. Wielu z was ocenia zawodnikow pod wzgledem gry indywidualnej, lecz w dzisiejszym footballu najwazniejsza jest taktyka. Uwazam, ze lepiej grac twarda, brzydsza dla oka pilke, lecz skuteczna, co pokazala Chelsea w poprzedniej odslonie LM. Zespolu na miare pucharow z takich grajkow jak neymar nie zbudujesz. Najwazniejsze jest zgranie zespolu i taktyka. Nawet najbardziej widowiskowe sztuczki techniczne nie pomoga mu, aby przetrwal. Natomiast denerwuja mnie tacy kibice ktorzy patrza tylko na drybling i inne tego typu niekonwekcjonalne zagrania. Owszem mozna powiedziec, ze pilkarz tego typu jest utalentowany, lecz nie sprawdzi sie to w pilce profesjonalnej. Grajac tak jak on mozna sobie pograc na orliku, ale na wiekszych boiskach w wiekszosci przypadkow to zawodzi. Wielu z was wychwala takich pilkarzy jak Ronaldhino, Ronaldo, Messi czy Hazard, lecz najwazniejsze jest to by grac dla zespolu, a nie dla nazwiska na koszulce.