Matka ratuje swoje dziecko przed potrąceniem
Kretyn z przyczepą wjeżdża na czarwonym
-
@kwix21: To tylko moje zdanie ale chamstwo tępi się chamstwem - inaczej nie zadziała. Takie zachowanie to plga. Zawsze znajdzie się idiota, który w takiej sytuacji wjedzie na czerwonym bo "jeszcze zdążę zanim ruszą". A poza tym wydaje mi się, że gdyby wjechał na zielonym "bo światła były źle ustawione" to tak łatwo by nie przyjął na klatę stwierdzenia, że wjechał na czerwonym i ma cofać.
Szeryf drogowy próbujący zajechać innym drogę
-
głównym problemem nie są szeryfowie, ale jest to, że nie ufamy innym i zajmujemy za wcześnie prawy pas zamiast równolegle zapełniać oba
najuczciwiej w takiej sytuacji by było zapamiętać ostatnie samochody na prawym pasie, dojechać do końca lewego i czekać aż miną nas z prawej zapamiętane samochody i dopiero wtedy jechać na suwak, ale czy znalazłby się ktoś z tych szybkich po lewej co by był skłonny do teakiego poświęcenia jak może się wepchnąć? ;>
powinno się uczyć ludzi korzystania z lewego pasa przy takim równomiernym i intensywnym ruchu(a zazwyczaj się wmawia, że lewy jest tylko do wyprzedzania)
albo powinni pojawić się jacyś policjanci i przytrzymywać delikwentów na lewym pasie przez pewien czas(np. przejedzie 20 semochódów prawym i 1 lewym) do momentu w miarę równomiernego zapełnienia obu pasów i wtedy suwak na zmiane -
@Jeahok: zgadza się jednak czytając Twoją wypowiedź odniosłem wrażenie, że szykasz sposobu na "sprawiedliwe" zapełnienie lewego pasa. Oczywiście w sytuacji w której prawy jest już zablokowany ktoś musi być tym pierwszym, który się "wyłamie" natomiast ludzi trzeba nauczyć aby robić to od samego zatoru.W moim mieście jest bardzo ruchliwe skrzyżowanie za którym po kilkudziesięciu metrach zanika jeden z pasów. Ktoś pokusił się o wstawienie załączonego znaku, kierowcy wykazywali się cierpliwością i teraz wszyscy jadą "na zamek" skrzyżowanie mniej się zapycha i tylko co jakiś czas, ktoś z "obcymi" tablicami usiłuje wprowadzać swoje zasady. W tym miejscu widać, że da się jednak z niektórych zakutych łbów pewnych rzeczy nie wybijesz. Co do Policji to rzeczywiście nic nie działa na kierowcę lepiej niż kara w związku z tym w takich sytuacjach powinni przez jakiś czas upominać i tłumaczyć a jeżeli to by nie pomogło to przekazywać opis na papierze firmowym zatytułowanym "mandat karny". Ps. Facet popełnił błąd bo mając nagranie i przejeżdżając obok radiowozu mógł poprosić o wytłumaczenie kierowcy ciężarówki zasad ruchu drogowego.
Podgląd | Rozmiar pliku: 12 KB -
@boombeel: no to też o tym mówię, "szeryf" jest efektem patologii drogowej u nas, a nie samym jej powodem jako tako, nie zaszkodziłoby jakby policja odwiedzała miejsca gdzie regularnie takie coś się tworzy i pomagała w przyzwyczajaniu się do zajmowania obu pasów zamiast rozdawać bezsensowne ulotki
Szeryf drogowy próbujący zajechać innym drogę
-
głównym problemem nie są szeryfowie, ale jest to, że nie ufamy innym i zajmujemy za wcześnie prawy pas zamiast równolegle zapełniać oba
najuczciwiej w takiej sytuacji by było zapamiętać ostatnie samochody na prawym pasie, dojechać do końca lewego i czekać aż miną nas z prawej zapamiętane samochody i dopiero wtedy jechać na suwak, ale czy znalazłby się ktoś z tych szybkich po lewej co by był skłonny do teakiego poświęcenia jak może się wepchnąć? ;>
powinno się uczyć ludzi korzystania z lewego pasa przy takim równomiernym i intensywnym ruchu(a zazwyczaj się wmawia, że lewy jest tylko do wyprzedzania)
albo powinni pojawić się jacyś policjanci i przytrzymywać delikwentów na lewym pasie przez pewien czas(np. przejedzie 20 semochódów prawym i 1 lewym) do momentu w miarę równomiernego zapełnienia obu pasów i wtedy suwak na zmiane -
@Jeahok: zgadza się jednak czytając Twoją wypowiedź odniosłem wrażenie, że szykasz sposobu na "sprawiedliwe" zapełnienie lewego pasa. Oczywiście w sytuacji w której prawy jest już zablokowany ktoś musi być tym pierwszym, który się "wyłamie" natomiast ludzi trzeba nauczyć aby robić to od samego zatoru.W moim mieście jest bardzo ruchliwe skrzyżowanie za którym po kilkudziesięciu metrach zanika jeden z pasów. Ktoś pokusił się o wstawienie załączonego znaku, kierowcy wykazywali się cierpliwością i teraz wszyscy jadą "na zamek" skrzyżowanie mniej się zapycha i tylko co jakiś czas, ktoś z "obcymi" tablicami usiłuje wprowadzać swoje zasady. W tym miejscu widać, że da się jednak z niektórych zakutych łbów pewnych rzeczy nie wybijesz. Co do Policji to rzeczywiście nic nie działa na kierowcę lepiej niż kara w związku z tym w takich sytuacjach powinni przez jakiś czas upominać i tłumaczyć a jeżeli to by nie pomogło to przekazywać opis na papierze firmowym zatytułowanym "mandat karny". Ps. Facet popełnił błąd bo mając nagranie i przejeżdżając obok radiowozu mógł poprosić o wytłumaczenie kierowcy ciężarówki zasad ruchu drogowego.
Podgląd | Rozmiar pliku: 12 KB -
@boombeel: no to też o tym mówię, "szeryf" jest efektem patologii drogowej u nas, a nie samym jej powodem jako tako, nie zaszkodziłoby jakby policja odwiedzała miejsca gdzie regularnie takie coś się tworzy i pomagała w przyzwyczajaniu się do zajmowania obu pasów zamiast rozdawać bezsensowne ulotki
Stanowcza reakcja Islandczyków wobec uchodźców. Nie pomogło nawet ukrycie się w kościele
Szalony kierowca tira o mało nie doprowadza do tragedii
-
Sposób postępowania. Spokojnie zawracam, jadę za ciężarówką, nie spuszczając jej z oka dzwonię na Policję informując co się wydarzyło. Na bieżąco informuję patrol gdzie jest ciężarówka, po przyjechaniu Policji i zatrzymaniu kierowcy pokazuję im film i na koniec cieszę się, że jeden idiota mniej ma prawo jazdy i prawdopodobnie w najbliższym czasie podobnym zachowaniem nikomu nie zrobi krzywdy,
Czy musisz znać język angielski, żeby żyć w USA? - Sebastian Niegowski vlog
Agresywny złotówa w Kędzierzynie-Koźlu
-
Zawsze mówiłem, że złotówy to nieużyteczne prostaki... pamiętam kiedyś potrzebowałem odpalić samochód "na kablach" najbliżej bo 15 m dalej stały taksówki a że była 23 to poprosiłem jednego z panów o pomoc. Oczywiście uczynny taksówkarz pożyczył prądu po czym zażądał 30 zł bo jak powiedział ryzykował dla mnie "rozregulowanie komputera". Mowa tu o złotówach w Zakopanem. To taki przykład w kwestii ich uprzejmości. A to że wydaje im się jakby na drogach byli najważniejsi każdy może zaobserwować w sowim mieście.
Izrael i uchodźcy. A niby to Węgry i Polska są ksenofobiczne...
wywiad z wesołym i bogatym uchodźcą
Zrzucenie samochodu ze schodów metra
Rabunek sklepu na "Szarańcze"
"Pitbull" powraca! Pierwszy zwiastun najnowszego filmu Patryka Vegi
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
boombeel
ponad 8 lat temu
golf aż się zes..ał ze strachu