Tajfun i samochod
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Pirat drogowy z Kielc
-
Ale się spuszczasz... do czasu... Auto z 91 r. pomyśl co z niego zostanie przy sile uderzeniowej 160/h... Mądry cwaniak co nigdy nie miał czołówki.
-
tak tak traci na mocy. Kumpel miał M5 E34 z 1991 i szła jak przecinak. Przełożyliśmy ten silnik do E30 325i + cały układ napędowy + zaspawanie mostu + zawieszenie gwintowane i to co się działo było nie do opisania. Jeździłem już wieloma szybkimi samochodami, ale żaden nie robił takiego wrażenia poza Nissanem GT-R 485 KM. A ten silnik to czysta poezja - rzędowa 6 3.6 l 315 KM - żadnego laga i parskania - czysta moc. Ten silnik jest jak z piekła - po prostu przebrutalny
-
YoSh ja nie mam 6 cylindrów a mój samochód (2.0T) zbiera się o niebo lepiej od tego bo akurat co jak co ale to auto nie jedzie no ale cóż nowością nie jest że z wiekiem auto traci na mocy i spokojnie nowsza jak to nazwałeś "puszka" z silnikami rzędu 1.4 spokojnie zostawi te 6 cylindrów z tyłu...
Jak czuł się spadochroniarz podczas II Wojny Światowej
-
Podsumujmy ten wzruszający filmik. Tytuł wskazuje na użycie sprzętu z czasów WW2, tymczasem gość ma normalny spadochron jak i resztę stroju, a skacze z bombowca przez otwór zrzutowy. To w którym miejscu się coś zgadza? Autor tego podpisu jest nieźle upośledzony umysłowo "zafundować sobie ostatnio emocje jakich doświadczali amerykańscy spadochroniarze podczas II Wojny Światowej." NO RZECZYWIŚCIE EMOCJE W TYM FILMIKU BYŁY PRAWIE JAK NA WOJNIE CZUBIE.
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
YoSH
ponad 12 lat temu
"spisuję" - ciekawa odmiana.