acha a widzieliście jak sie wypinał moze chciał by ktoś go zapiał:-D

jak nie ma dopy nie ma kutwy i innej laciny to juz nie potrafia rozbawic ludzi...

ja ton tam go wypil gol wodeki wylbolowej i siem srzygał na aluto mkiere stolo na drzewie zaarkowane w stodole towego gorskiego... Tyle mojego komenta

ale sie skupił ale to było dobre... zeby nie powiedzieć zesra&

co to za kupa? zeby nie powiedzieć gqwno

wrunki na całym boisku sa jednakowe dla kazdej druzyny wiec tłumaczenie sie na jakosc boiska kosztem swoich beznadziejnych umiejetnosci jest typową choroba polskich pilkarzy... Jak nie umiecie grac to zmiencie swoja branze zacznijcie zbierac smieci, liczyc gwiazdy na niebie albo zabierzcie sie za mieszanie betonu w betoniarce chociaz wątpię ze z tym sobie poradzicie...

dostanie mutacji to juz nie bedzie bitboxerowala siem

ale urwal

a wiela wugla musieli zuzyc zeby zrobic tyle dymu...

Powinien ktoś zrobić mixa z jego mlaskania w czasie wypowiedzi... to bylby hicior gdybym mial jakis program odpowiedni juz dawno bym to zrobil

Da to napewno rosija zrobila zamacha wyprodukowali mgłę, wypuscili stado patków które wpadły w wirniki samolotu uszkadzajac go przy tym i powodujac katastrofę, na drzewach porozwieszali stalowe liny które rozerwaly samolot na strzepy pozniej wszystko polali benzyna i spalili pol lasu zeby zatrzec slady... dodatkowo kto przezyl zostal rozstrzelany z czolgu stad te wystrzay na filmiku z miejsca kat. Zreszta dźweki syren tez byly sztucznie wytworzone bo zebrali tłum betbox-ów którzy schowali sie za drzewami i wyli jak syreny... Wszystko bylo przemyslane nawet na islandi mieli swoich agentów którzy zajeli sie wulkanem by uniemozliwic loty nad europa... Skrupulatnie zaplanowana akcja dobrzy sa w tym nawet powiedzialbym ze kota którego znalazlem dzis rozjechanego na drodze oni tez zalatwili...

Kiedys w rzymie ogladalem walke gladiatorów gdzie maximjusice bil sie w wyrwiflakiem. Walka byla bardzo zacieta bili sie po glowach łopatami komu dłuzej kask wytrzymie i kto komu prędzej guza nabije... Wtedy wyciagłem 2 kilo maku i zacząłem wpitalac... Były to czasy kiedy jeszcze mak pakowali kazde ziarenko z osobna foliowali metkowali i wybijali date waznosci przed jedzeniem maku trzebabylo najpierw sprawdzic date pozniej rozpakowac i potem dopiero zjesc, 2kg to bylo jednak troche do obrania... Niestety moje poczynania dojrzał cesarz wielkiego rzymu uznał ze śmiece i za kare kazał mi wysprzatac całe imperium rzymskie oraz morze śródziemne... Ufff własnie skończyłem....

Taaa to teraz tylko czekać, aż ktoś pokroju welnioka zacznie o jakichś cyborgach pisać...

Co do filmu, zjawisko bardzo ekscytujące osobiście bardzo lubię fotografować różne "anomalie"

a juz nie chce mi siem tego komentowac... jo tez tak umiem tylko ze jo jezdzem na łyzwach po asphalcie

jo znom indyka kiery tez tak umie kiedys na masarni kaj pracujem zabijali my indyki jak zech jednemu ucial glowe to tez tak skakal dostal takiej korby ze zaczal wypitalac skakal po dachach drzewach, az w koncu odeciol do cieplych krajów... do dzis my go nie znaszli no i nie bylo paszteciku...