@Vektor: wtedy kiedy u nas ukraiński geniuszu Rosja sobie radzi doskonale bez erłopy. Czego nie można powiedzieć o erłopie. Usa już się na nas wypieło, tak jak przewidywałem 2 lata temu. Obyśmy się dozbroili odpowiednio szybko i skutecznie...

@Vektor: zupełnie inna skala i mentalność, ty nie potrafisz odpuścić i jak ktoś odpowie na twój komentarz, to rączki już same robią resztę. Ja czasami po prostu nie odpisuję, jak mam już dosyć albo zwyczajnie wydyndane. Tobie się to nie zdarza, a zarzucasz mi trolowanie. Przednia rozrywka keep up! Robisz robotę zabawiając mnie i innych myślących ludzi

@Vektor: oczywiście że nie bawisz się w propagandę, nie ty napisałeś pierwszy komentarz pod filmem i sarkazm to oczywiście nie jest jedna z broni propagandy. Jasne...

@Vektor: skoro ja nie rozumiem to czym ty się przejmujesz? Na mnie to spada. Nie widzę problemu, poza tym że pajaca z siebie robisz na każdym możliwym kroku i dodatkowo (bo to samo w sobie nie byłoby problemem zgodnie z pow. logiką) wycierasz się innymi.
Niech kto chce jeździ sobie elektrykami, mi nic do tego. Wara tylko z mordą i łapami od tych co nie chcą. I wara z parkingów gdzie parkują inne auta. Możesz nawet do łóżka je zabierać żeby mu było ciepło i żeby dalej jeździł w zimie...

@Vektor: gdyby nie rozlał bajury pod autem to też do niczego by jie doszło. Nawet z elektrycznym rozrusznikiem. Tak samo gdybyś ty się nie urodził, świat byłby lepszym miejscem...moze to cofniesz? Proszę? Bardzo bardzo proszę?

@Vektor: tobie się nie zmienia, co roku masz tyle samo? dzbana w lustrze szukaj pajacu. Piszę że Polska lat 80 tych miała wiele z Rosją wspólnego, ale to ja czytać nie umiem. I już trolem nie jestem, jak to potrzeby chwili to nie pasuje. Żałosny jesteś człowieku...

@Vektor: Dlatego że ciebie z takiego pudełka wyciągnęli . Jak żyje na tym padole prawie 44 lata bez niespełna miesiąca, nie słyszałem takiego określenia. A lata 80te i 90te miały w Polsce dużo związku z Rosją czy bardziej ZSRR i dodatkowo podobnież jestem ruskim trolem...to chyba powinienem słyszeć, co?