@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: jestem u siebie, niezależnie jak bardzo i jak wielu osobom z milanosa to się nie podoba urodziłem się w Polsce, ale niestety mam sporą szansę umrzeć w Rosji, nie ruszając się nigdzie, dzieki zaj@%istym pomysłom nsszego rządu oraz poparciu takich Klapsów, "europejskich" patriotów, jak Ty i hyperion...

@Vektor: hehehe... jestem jestem, nigdzie się nie wybieram. Ja uświadamiam nasz naród charytatywnie, za darmochę ;p mam stałą pracę i nie potrzebuję żeby mi ktoś płacił za to. Wręcz jestem przekonany, że nikt mi nie zapłaci za szerzenie prawdy

@Vektor: jestem u siebie, niezależnie jak bardzo i jak wielu osobom z milanosa to się nie podoba urodziłem się w Polsce, ale niestety mam sporą szansę umrzeć w Rosji, nie ruszając się nigdzie, dzieki zaj@%istym pomysłom nsszego rządu oraz poparciu takich Klapsów, "europejskich" patriotów, jak Ty i hyperion...

@Vektor: hehehe... jestem jestem, nigdzie się nie wybieram. Ja uświadamiam nasz naród charytatywnie, za darmochę ;p mam stałą pracę i nie potrzebuję żeby mi ktoś płacił za to. Wręcz jestem przekonany, że nikt mi nie zapłaci za szerzenie prawdy

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: Tutaj to tego nie trzeba tlumaczyc tylko synkom bylym prokuratorow, sedziow i bandziorow z SB i UB. Polska sie nigdy z nimi nie rozliczyla. Pozabierac emerytury na krote nie zasluzyli i niech ida zebrac z wytatulowanym na czole czym sie zajmowali

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: Tutaj to tego nie trzeba tlumaczyc tylko synkom bylym prokuratorow, sedziow i bandziorow z SB i UB. Polska sie nigdy z nimi nie rozliczyla. Pozabierac emerytury na krote nie zasluzyli i niech ida zebrac z wytatulowanym na czole czym sie zajmowali

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.

@Vektor: Nie ma to jak napisać bez komentarza, a sekundę później to skomentować.

@Vektor: No właśnie mi to wytłumaczyli. Cień można zobaczyć, a nie usłyszeć. Oj coś widzę że nie musiałbyś schodzić, a wchodzić.

@Vektor: Przecież sam napisałeś " nigdy od żadnego Polaka nie usłyszałem choć by cienia buntu " To co teraz świrujesz kolego?

@Vektor: Jak to jest usłyszeć cień?

@Vektor: mówiłem że nie omijam tematów skarpetkowych, ale nie tylko tym czlowiek żyje. Nie uprawiam propagandy i nie jestem za polityką Rosji, ale też nie łykam tego medialnego bełkotu. Po prostu mam inne poglądy i daje temu wyraz. Jeżeli ktoś ma zastrzeżenia do słów i działań Bidena to chyba nie znaczy że uwielbia Putina, co? Świat nie jest czarnobiały. Jeżeli masz coś do powiedzenia, to słucham, jak tylko onucami rzucasz, to podziękuję koledze...

@Niski: A teraz Ty pomyśl, co się stanie gdy nie sprawdzi się scenariusz optymistyczny? Co będzie jak zapewnienia sojuszników zostaną tylko zapewnieniami? Tak samo jak nie można wierzyć w zapewnienia Putina, tak samo głupotą jest wierzyć w zapewnienia dziadka Bidena, za rok może strzelić kopytami i przyjdzie ktoś inny, kto powie że on nie obiecywał niczego i nie bedzie czyichś obietnic dotrzymywał. Z reszta nie potrzeba żeby strzelił kopytamu, żeby zmienili narrację. Zdajcie sobie w końcu chopy sprawę z tego że sojusze polityczne nie są po to żeby komuś dobrze robić i kończą się tak łatwo i szybko jak powstają. W polityce nie miejsca na sentymenty. Interes się kończy, kończy się i układ, obietnice. Na razie Azja pozostaje neutralna, ale tak nie musi długo być. Chiny zwietrzą okazję i łapę po Tajwan (tak wiem wszyscy trąbią że to głupotą i tak się nie stanie, czyli jest spora szansa że tak dokladnie się stanie) i nagle amerykanie powiedzą że oni już nam dużo pomogli i teraz mają poważniejszą sprawę i musimy sobie radzić. A jak tak dalej pójdzie to Europa wypstryka się z większości sprzętu wojennego i co wtedy? Rosja położy łapę nie tylko na Ukrainie, ale i na Polsce. NATO to jest sojusz pokojowy, założony podczas pokoju w celu utrzymania pokoju. Jak skończy się pokój, to razem z nim sojusz północnoatlantycki. Naprawdę nie potrzeba doktoratu z fizyki jądrowej żeby to przewidzieć, więc czemu nikt tego nie robi?

@Vektor: Też trzeba przyznać im trochę racji. Nie jest to nasza wojna lecz mamy durzy interes w tym aby Ukraina ją wygrała. Narracja typu: "To nasza wojna." jest tragiczna. Nikt nigdy w TV ani w tym rządowym ścieku nic nie wytłumaczył. "Naszą wojnę" wciska się wszędzie. Nic dziwnego że ludzie się buntują jak się im coś wciska.

@greenmasta: A teraz pomyśl. Jak Rosja przejmie Ukrainę, a do 2030r wchłonie Białoruś to jaki szaleniec zainwestuje w kraju, który ma prawie tysiąckilometrową granicę z Rosją? Myślisz że będą się do Polski ładować nowe inwestycje? Będziemy zaraz drugą Ukrainą bo nikt tu ni zainwestuje bo po co? Żeby Putin jedną bombą rozpiepszył nową fabrykę? To my się wtedy staniemy polem bitwy bo NATO nie zaatakuje Rosji tak jak teraz nie atakuje tylko dopiero wtedy gdy ruskie wejdą do Polski.