Nie ma obowiązku ustąpienia pierwszeństwa! Wina strażaka, że się wj@%ał w dupę, nie zachował odpowiedniej odległości. Wina pieszego, że wszedł na pasy utrudniając przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu. Wina kobiety wyprzedzającej z prawej strony pojazdu uprzywilejowanego. Kilka czynników mających wpływ na końcowy efekt.

Wozy strazackie, nawet na sygnale nie jezdza po miescie wiecej niz 60 bo to sie zle konczy. Kierowca strazy jechal lewym pasem, skoro kierowca suva zdecydowal sie na wyprzedzanie z prawej, to ten ze strazy musial jechac tym pasem od dluzszego czasu. Moim zdaniem wina pieszego ktory sie wpie#^#lil na przejscie przed woz strazacki na sygnale ;]

peug przepisy to przepisy ona moze umiera a w budynku pali sie zywcem 20 osób i co? Jej wina i koniec!!

Taaa, a oni mają prawo narażać zdrowie i życie innych, taranować wszystko po drodze bo jadą na sygnale. To, że masz obowiązek ustąpić pojazdowi uprzywilejowanemu i tego nie zrobisz, to najwyżej dostaniesz mandat, a gdyby tej kobiecie coś się stało to kierowca tego wozu strażackiego miałby naprawdę duże kłopoty. Przynajmniej tak jest u nas. Ona się tylko zatrzymała przed przejściem by przepuścić pieszego i być może tym uratowała mu życie.

Nie ma obowiązku ustąpienia pierwszeństwa! Wina strażaka, że się wj@%ał w dupę, nie zachował odpowiedniej odległości. Wina pieszego, że wszedł na pasy utrudniając przejazd pojazdowi uprzywilejowanemu. Wina kobiety wyprzedzającej z prawej strony pojazdu uprzywilejowanego. Kilka czynników mających wpływ na końcowy efekt.

Wozy strazackie, nawet na sygnale nie jezdza po miescie wiecej niz 60 bo to sie zle konczy. Kierowca strazy jechal lewym pasem, skoro kierowca suva zdecydowal sie na wyprzedzanie z prawej, to ten ze strazy musial jechac tym pasem od dluzszego czasu. Moim zdaniem wina pieszego ktory sie wpie#^#lil na przejscie przed woz strazacki na sygnale ;]

peug przepisy to przepisy ona moze umiera a w budynku pali sie zywcem 20 osób i co? Jej wina i koniec!!

Taaa, a oni mają prawo narażać zdrowie i życie innych, taranować wszystko po drodze bo jadą na sygnale. To, że masz obowiązek ustąpić pojazdowi uprzywilejowanemu i tego nie zrobisz, to najwyżej dostaniesz mandat, a gdyby tej kobiecie coś się stało to kierowca tego wozu strażackiego miałby naprawdę duże kłopoty. Przynajmniej tak jest u nas. Ona się tylko zatrzymała przed przejściem by przepuścić pieszego i być może tym uratowała mu życie.

dałem tylko przykład, bo w większości samochodów to się 17-nastką odkręca, przecież w tych większych lub mniejszych to inna bajka -.-

no to zablysnąłeś... wez w focusie FFI ( na przyklad ) odkreć nakrętki 17nastka... chętnie popatrze.

do koziol i zuku 73:

wpiszcie sobie na youtubie "blokowanie pasa, jazda na suwak"

może coś zrozumiecie

To wyobraź sobie taka sytuacja jak na filmiku.
1. Z prawego pasa na lewy, powoli ale jadąc, włączasz się do ruchu i wszystko chodzi każdy swoje odczeka.
2. Ty i banda kilku buraków gna prawym pasem i na końcu czeka tworząc korek na prawym pasie i ci z lewego muszą się zatrzymywać żeby buraków wpuścić.
Sam sobie odpowiedz co jest lepszym wyznacznikiem kultury jazdy. W Irlandii jeżdżąc można zobaczyć to samo wysoka kultura jazdy i nikt się nie wpierda*a i taki system działa. Oszczędź nerwów innym i nie wyjeżdżaj z garażu.

Własnie tak robią najwieksze buraki. Co Cie upoważnia do tego zeby wyprzedzać wszystkich lewym pasem? Stój w korku z innymi. Korek i tak sie zrobi bo jakby nie bylo trzeba zjechac na jeden pas, tyle tylko ze Ty wyprzedzasz wszystkich którzy cierpliwie stoja.

@McKulaNaFulla No dokładnie... Znalazła sobie sensację...

Szakal zawsze udziela się na stronie w nieodpowiednim momencie. A zazwyczaj się myli, bo wystarczy jego wypociny przefiltrować przez google i wynik zawsze jest taki, że nie ma racji...taka prawda

kosel07 masz rację. W tym filmiku było podobnie http://www.milanos.pl/vid-72195-Uratowal-czlowieka-przed-smiercia-na.html gdzie baby tylko krzyczeć potrafiły i machać łapami...

cokolwiek wazne zeby pomoc ale zwroc uwage na koncu mowi do kogos idz sie zapytaj czy wszystko z nim wporzadku jak by sama nie mogla sie spytac....

Szakal85 co ty za brednie opowiadasz?

powiem więcej. Średnia długość życia mężczyzny (dane z roku 2011)to 72 lata. A to oznacza że średnio mężczyzna musi pracować ok 40 lat po to by 5 lat pobierać emeryturę. To są kpiny! Wiadomo że przynajmniej połowa z nich emerytury w ogóle nie dożyje.. Całe życie pracować dla ZUSu i biurokracji.. Gdyby choć składka emerytalna była dziedziczna.. Już raz pisałem ale napiszę po raz kolejny:
800zł miesięcznie przez 25 lat pracy to 240tys zł! a przez 40 lat pracy uskładało by się 384tys zł. Tyle byśmy mieli na koncie w wieku emerytalnym.. a tak?? to będziemy mieli albo figę bo pójdziemy do piachu wcześniej albo 800zł emerytury przez kilka lat (jak będziemy mieli szczęście} Kpina i złodziejstwo!!!

Nie miałem na myśli pocisku dla ludzi, którzy jednak wiedzą coś na temat ruchu drogowego Ale kiedy czytam te wypociny w stylu "głupie bachory" etc, to mi się wydaje, że właśnie takie dzieci większość wypowiedzi tutaj dają.