Magazyn muzyczny "Tego się słuchało", w którym Jacek Tomkowicz sprawdzi jakie utwory królowały na listach przebojów przez ostatnie 25 lat! Na początek ...
Stowarzyszenie ASPIRE rzuciło wyzwanie jezuitom z Krakowa w Ice Bucket Challenge. Oto odpowiedź. Nominowanymi przez jezuitów zostali dominikanie i franciszkanie ...
W sobotę przejeżdżający przez Maszkowice orszak weselny zaatakowali Romowie z pobliskiej osady. Do zatrzymania kolumny weselnej Cyganie użyli m.in. dziecka, któ ...
Action Movie Kid - to postać stworzona przez pana, który zdecydowanie za mało ma efektów specjalnych w swojej pracy i robi różne zabawy ze swoim dzieciakiem. Wy ...
Szajbus22
ponad 10 lat temu
Nie rozumiem ..kolor im się nie podoba???
deathmind
ponad 10 lat temu
@alex1980: Pewna profesor od prawa rodzinnego i spadkowego próbowała moją grupę ćwiczeniową (inne pewnie też) uświadomić, że branie ślubu włącznie z zawarciem umowy o rozdzielności majątkowej to przeczenie samemu sobie, ponieważ z jednej strony chcesz z kimś się związać bardzo mocno, a z drugiej trzymasz go na dystans od swojej kasy. Z resztą jest jeszcze śmieszniejsze rozwiązanie kodeksowe czyli rozdzielność majątkowa z wyrównaniem dorobków polegająca na tym, że w razie rozwodu, śmierci i innych powodów, z których ustaje małżeństwo - to co małżonkowie zarobili w trakcie trwania małżeństwa podlega zsumowaniu i podzieleniu na pół (co do zasady o ile nie podniesie się że wyrównanie dorobków nie powinno być pełne z jakiegoś powodu), a więc strona "bogatsza" musi spłacić drugą To też nie wszystko, bo nawet można umownie rozszerzyć wspólność majątkową Opcji jest do wyboru do koloru, ale ludzie zwykle boją się tego jak ognia piekielnego, a wystarczy otworzyć kodeks rodzinny i opiekuńczy i wszystko staje się jasne - akurat ta regulacja prawna nie jest napisana jakimś tajemnym językiem. BTW w mojej ocenie wybrałeś trafnie - sam zawsze byłem za ustrojem rozdzielności majątkowej.
alex1980
ponad 10 lat temu
@deathmind: I dlatego ma rozdzielność, dodam że nawet jak już jesteście małżeństwem to taka rozdzielność jest możliwa. Powiem dwa słowa, zaj@%iście żałuje że od razu nie sporządziliśmy intercyzy. Rozliczmy się na podstawie miesięcznych wydatków dzieląc je na pół. Nie muszę słuchać ile to wydaje na swoje pasje, albo nie kupuj tego kupmy to (np Agregat prądotwórczy czy wiertarka kontra firanki). Do tego kobieta nie mając takiej pewności finansowej nieco bardziej się angażuje. Polecam każdemu, przemyślcie to.
deathmind
ponad 10 lat temu
@Szajbus22: To tylko dowód, że jak weźmiesz babę pod dach i macie wspólność majątkową (wynikającą z faktu zawarcia małżeństwa i braku jakiejkolwiek umowy małżeńskiej odrębnie regulującej wasz ustrój majątkowy) to w d.upie się jej przewróci jeżeli wpadniesz autem, które wygląda na względnie drogie, a to przecież uszczupla wasz wspólny budżet. Kobiety się nie znają na autach - dla nich stara, ale utrzymana w dobrym stanie corvetta za 60 tys. zł wygląda jak maszyna za kosmiczną forsę. W zasadzie to też lekcja dla mnie - zastanawiałem się czemu faceci jeżdżą paskudnymi vanami, kombi i w ogóle tym co najnudniejsze w świecie motoryzacji. Teraz znam odpowiedź Pamiętam rozmowę z pewnym agentem ubezpieczeniowym, który opowiadał o kliencie, który kupił nowe Audi RS6 i od razu wpakował tam pakiet MTM (daje coś koło 700 WHP), więc wydał kupę forsy na bardzo mocne auto...w wersji kombi. Ten agent spytał go czemu facet nie kupi sobie Ferrari. Gość odpowiedział, że żona zagroziła, że go zostawi jeżeli kupi jakieś sportowe auto za kupę forsy. No to kupił sobie rodzinne Audi...