Tak, to prawda, jesli ktos chce zapalic skreta, to zapali, chocby na jego zycie czychala smiercionosna pulapka.Ja osobiscie jestem za legalizacja marihuany. Mieszkam w Holandii hoduje konopie i ogolnie moge miec ich 5 na dom. Jesli chodzi o aprzedaz to bez pozwolenia nieda rady. Kara za ponadustawowa uprawe i sprzedaz niejest grozona kara wiezienia, ale kara pieniezna dotknie nawet najbogatszych. Ja, majac pod reka marihuane pale bardzo sporadycznie. Sredni okres kiedy pale to okolo raz na miesiac w ciagu roku.
Wynik ten jest uzalezniony od nawalu pracy w firmie gdzie pracuje. Im wiecej pracy i im wiecej stresu zwiazanego z tym zwiazanym tym gorzej moj umysl funkcjonuje. Jestem Polakiem i moi przelozeni maja mniej skrupulow aby mnie karcic. Jestem tokarzem CNC wiec jest to zawod fizyczny. Nie jestem uzaleznionym choc palenie tej rosliny zdaza mi sie od ponad 15 lat. Pozdrawiam wszystkich przeciwnikow bo i tak znajda cos przeciw marihuanie dopuki nie zachoruja na cos powazniejszego(np. stwardnienie rozsiane). Pozdr.

o k$^@a ale gale odj@%alem ale przed tym sluchalem kawalkow ziomka co ma ksywe bluszcz i mi sie tak jakos popieprzylo nie musisz sie odrazu spinac syzyf