Młody student obnażył hipokryzję manifestacji KOD i został wygwizdany!
Dziennikarka TVP miażdży rosyjskiego ministra kultury
-
Poszperałem trochę więcej w internecie i... znalazłem drzewo genealogiczne tej Pani reporter ('www sejm-wielki pl/b/zi.3.48.a2a1' - tam gdzie są spacje trzeba dać kropki). Okazuje się, że jeden jej dziadek zmarł w 1974 a drugi w 1952. Natomiast Generał Czerniachowski (rzekomy morderca) zmarł w 1945 roku... To się nazywa rzetelne dziennikarstwo Widać, że kłamała... tylko po co? Ktoś jej kazał? Nie wiadomo...
Jeżeli ktoś jeszcze miał wątpliwości w 'rzetelność' przekazu obecnej TVP to niech już nie ma złudzeń. Coraz częściej będzie robiony w bambuko.
Młody student obnażył hipokryzję manifestacji KOD i został wygwizdany!
-
No proszę was... 19-letni student kulturoznawstwa daje rady gospodarcze? Osądza ludzi, za rzeczy które miały miejsce 20 lat temu (jak go jeszcze na świecie nie było i tego nie widział). Poza tym co mają górnicy do Podlasia? Czy w Lubelskim były strajki jak zamykali stocznie w Szczecinie? Czy górnicy strajkowali jak zamykali przychodnie w Kujawsko-Pomorskim. Zastanówcie się trochę
Pomimo, iż gadał dość dobrze to jednak nie podał żadnych konkretów (takie zwykłe populistyczne gadanie). Mi osobiście -
@Student12: Nie ma sensu. Nie twierdzę, że w innych pracach nie powinny się należeć dodatki wprost proporcjonalne do szkodliwości danej pracy. Nie będę się też wypowiadać o pracy, chcę tylko że jak masz bliskich w górnictwie, to żebyś kiedyś pojechał na wycieczkę do kopalni i zobaczył na własnej skórze jak jest fajnie
-
@Redial: Przeciętny górnik dłużej żyje na emeryturze, niż pracuje tak pokazują badania i liczne artykuły w internecie. Niestety ale dalszy ciąg dyskusji o górnictwie nie będzie obiektywny, gdyż ty, jako górnik, za wszelką cenę chcesz mi pokazać jak to górnikom ciężko. Ja z kolei, jako że znam wielu górników, to wiem, że jest ciężko, ale nie aż tak jak ty pokazujesz. Obecnie poziom automatyzacji w górnictwie jest 'dość' duży. Nie trzeba już kopać kilofem, jak wtedy, gdy uprawnia do emerytury po 25 latach i inne przywileje górnicze były na nadawane. Wiem, że ciężko to zrozumieć.
Jest też wiele innych zawodów, które są ciężkie, a nie łączą się z żadnymi przywilejami (jak choćby kierowcy tirów, czy pracownicy produkujący opony).
Tak jak pisałem wcześniej, obecnie problemem górnictwa (oprócz związków) są: niskie ceny surowców, i przejadanie zysków (zamiast przeznaczać je na inwestycje).
Także Pozdrawiam. Życzę Ci tyle samo zjazdów co wjazdów do góry i abyś doczekał jak największej liczny barbórek. -
@Student12: Popytaj ile żyje przeciętny górnik na emeryturze. I mówię tu o przodkach, ścianach. Wyobraź sobie jak wygląda zdrowie człowieka który przez 25 lat przebywa w innym środowisku i mikroklimacie przez kilka godzin dziennie, a później pisz że zazdrościsz (ciężko komukolwiek to wytłumaczyć kto nie był na przodku czy ścianie kilometr niżej).
Co do kondycji dzisiejszego górnictwa, nie jest to takie proste jak piszesz. Należy zacząć od 89r., przejeżdżając przez całe lata 90-te (z cudownymi pomysłami restrukturyzacji rzeźnika buzka), aż po cudowny wiek XXI gdzie UE wymyśliła sobie jakieś zupełnie nie mające podstawy naukowej brednie o CO2. Dlatego sytuacja jest jaka jest i to w całej gospodarce. -
@Redial: A to jeszcze tylko 15 lat i wysoka emerytura... ZAZDRO Teraz rozumiem dlaczego tak bronisz górników, skoro sam nim jesteś. Przejrzałem to forum z paskami od wynagrodzeń, ale znalazłem też wiele negatywnych opinii, że to forum z paskami jest zmanipulowane (min. nie da się powiedzieć ile lat doświadczenia ma osoba, która wrzuca pasek). Poza tym 95% ludzi wypowiadających się na tym forum to są ci, którym jest źle. Ciężko ocenić czy te dane dotyczą statystycznego górnika.
Wiadomo są górnicy, którzy mają lepiej i są tacy co mają gorzej. Raczej na tamtym forum wypowiadają się ci co mają gorzej. Ale nie podlega wątpliwości, że każdy górnik ma dużo lepiej, przeciętny Polak (13, 14, deputaty, wysoka emerytura po 25 latach). Dlatego reszta społeczeństwa jest coraz bardziej sceptyczna jeżeli chodzi o solidaryzowanie się z górnikami.
Co do kondycji polskich kopalń to sytuacja jest faktycznie nieciekawa, ale to wynika z 2 rzeczy:
- bardzo niskie ceny surowców, co powoduje, że polski węgiel jest niekonkurencyjny
- obecnie kopalnie przynoszą gigantyczne straty, ale jeszcze kilka lat temu miały zyski (i to całkiem spore). Niestety te zyski nie zostały wydane na inwestycje tylko zostały 'przejedzone'... -
@Student12: Różnie było w zeszłym roku na KW KHW i PKW. Skany pasków raczej trefne nie są A jeśli chodzi o informację z pierwszej ręki, to od prawie 10 lat mogę się osobiście wypowiadać na ten temat
-
@Redial: Tak jak pisałem (ale jeszcze raz napiszę) - nie muszę czytać informacji na forach bo znam osobiście kilku górników. A bonusy takie jak 13, 14, deputaty itd należą się po przepracowaniu odpowiedniego okresu czasu. To prawda są firmy w których wypłaca się 13, ale te raczej należą do mniejszości. Natomiast puki co każda kopalnia wypłaca 13 (od przyszłego roku zostaną zawieszone 14).
Wiesz na forum może pisać każdy i tak na prawdę nie wiadomo ile tam jest prawdy. A że Polacy to dumny Naród, który niestety lubi narzekać na wszystko, ciężko obiektywnie ocenić co jest prawdą. Dlatego preferuję informację z pierwszej ręki!
Tak jak mówiłem - skończmy już z tymi górnikami bo nie o to tu chodzi w tej dyskusji -
@Student12: Żadne bonusy nie dochodzą po 2-3 latach. A 13-stki i 14-stki też czasami są łączone, że wychodzi tylko 13-stka. W innych sektorach też są 13-stki. I tak jak wspomniałem, można poczytać na forach jak to "dobrze" im się żyje.
-
@Student12: Możesz napisać jakie bonusy i przywileje dochodzą po 2-3 latach? Aha - i nie wiem czy piszesz tu o węglu czy o miedzi, bo jeśli o miedzi to na KGHM-ie zupełnie inna bajka z zarobkami i robotą (ale jak się wydobywa taki surowiec plus do tego ogromną ilość srebra, a także złota, a także innych cennych pierwiastków to ma się prawo tyle zarabiać).
-
@Redial: Tak jak pisałem wcześniej mam w rodzinie i wśród znajomych górników, ponieważ pochodzę z górniczego zagłębia i znam te realia.Jeżeli chodzi o zarobki najtrudniejsze są pierwsze 2 - 3 lata - potem dochodzą bonusy i przywileje, które są niewyobrażalne dla typowego Polaka.
Pisząc o górnikach kontraktowych (tak to się u nas nazywa) mam na myśli górników (pracowników) pracujących na umowach dla firm zewnętrznych - tak jak to opisałeś. Wiem, że coraz trudniej dostać się na kopalnie bo jest coraz mniej miejsc pracy w tym zawodzie.
Co do KODu - nie wydaje mi się, że zarówno te starsze osoby, czy młodzież, która bierze udział w ich zgromadzeniach została oderwana od koryta. To są ludzie o jasnych postulatach np.:
- nie podoba im się podatek bankowy, który spowodował, że średni koszt kredytu wśród młodych małżeństw wzrósł o ponad 1200 zł (a to dopiero początek bo mamy dopiero zapowiedź nowego podatku, a nie został on jeszcze wprowadzony).
- nie podoba im się upolitycznienie mediów (no sam przyznaj powołanie Pana Kurskiego na stanowisko Szefa TVP nie poprawi pluralizmu mediów publicznych; zresztą łatwo się tym przekonać oglądając wiadomości - czego nie polecam).
- nie podoba im się upolitycznienie służby cywilnej (do tej pory osoby z najlepszym CV dostawały prace w ramach otwartych konkursów; obecnie osoby te będą powoływane przez ministra bez konkursu, moim zdaniem po znajomości)
Mógłbym o tym dalej wypisywać ale wydaje mi się, że wiesz o co mi chodzi. Szczególnie te starsze osoby widzą analogię do czasów komunizmu, gdy wszystko było sterowane przez władzę i gdzie liczyły się tylko i wyłącznie znajomości. Gdzie cały czas straszono nas 'Zgniłą' kulturą zachodu. Dlatego protestują bo boją się, że te ciemne czasy wrócą. -
@Student12: Też mi się podoba poziom dyskusji, czego nie można powiedzieć o większej grupie tych co się "najbardziej" tutaj udzielają. Wiadomo, że w strajki są zaangażowane ZZ. Chodziło mi tu o wsparcie konkretnych grup zawodowych dla innych, wiadomo że nie zawsze razem strajkują
Co do KOD-u, wydaję mi się że jest to zwykły krzyk świń oderwanych od koryta. Czy jak PO doszło do władzy to ktoś szczekał po miesiącu, że jest źle w kraju? Poczekajmy pół roku, zobaczymy jak się wywiążą ze swoich obietnic. I żeby nie było, nie jestem z żadnej partii, ani też za żadną partią polityczną. Nie ma aktualnie partii która by była taką może nie idealną, ale godną uwagi.
Co do górników to tutaj się mogę bardziej wypowiedzieć. Ogólnie chodzi o to że na kopalniach pracują górnicy zatrudnieni pod kopalnią i firmy, mające własnych pracowników. Na kopalnie teraz bez jakiejkolwiek szkoły górniczej bardzo ciężko się dostać, dlatego ludzi zatrudniają się pod firmy które mają zlecenia od kopalni. A wiadomo, że to czego kopalnia nie chce sama robić powierzy firmie (najgorsza robota). A w firmie wiadomo jak - umowa śmieciowa, płaca tak samo, o robocie już nie wspomnę. Wiadomo, że co jakiś czas kopalnie biorą do swojej załogi ludzi spod firm, ale przy obecnych likwidacjach kopalń, zapytać jak było w 2015 z przyjęciami pod kopalnię. A odnośnie płacy pod kopalnią - kokosów też nie ma, trzeba tyrać po parę świąt w miesiącu żeby pasek jakoś wyglądał. Nie wierzysz? Wejdź sobie na forum typowo górnicze, tam piszą po ile na jakim oddziale zarabiają, poszukasz dobrze na necie znajdziesz skany pasków. I wcale nie jest tak kolorowo jak trąbią pismaki. -
@Redial: Hej jesteś jednym z nielicznych na tym forum, który stara się dyskutować na argumenty zamiast bluzgać! Szacun! Ale..
te linki to ja akurat znalazłem, ale one pokazują, że nie masz racji, dlatego nie chciałem ich zamieszczać. Ja pisałem: 'Czy w Lubelskim były strajki jak zamykali stocznie w Szczecinie? Czy górnicy strajkowali jak zamykali przychodnie w Kujawsko-Pomorskim'. Chodziło mi o to, że jeżeli już były jakieś strajki to, tylko w jednym miejscu: np w Warszawie. Nie było dodatkowych strajków w innych miastach. Wiadomo, że często związki zawodowe strajkują całymi rodzinami, czasami ich popierają inne związki i wysyłają swoich przedstawicieli do innych strajków (jeden, dwa autobusy). Ale to wszystko. Jak pielęgniarki protestowały w Warszawie to górnicy nie protestowali na Śląsku, żeby ich wspomóc (wysłali tylko 10 - 15 osób do Wa-wy). Teraz rozumiesz?
KOD jest zupełnie inną inicjatywą, która dotyczy problemu całego kraju, Dlatego spotkania są organizowane w kilkudziesięciu miastach jednocześnie. Wiadomo, można się nie zgadzać z ich postulatami, ale nie można porównywać manifestacji KODu ze strajkami poszczególnych grup społecznych!
Co do górników to też sobie strzeliłeś w kolano Mam wielu znajomych i krewnych górników tak się składa wiem, że są pracownicy kontraktowi i na normalną umowę. Wiadomo, że Ci kontraktowi zarabiają mniej i praca jest cięższa, ale bardzo dużo ludzi przechodzi z takich kontraktów na normalne umowy (albo jest zsyłanych z normalnych umów na kontrakty za karę). Do tego dochodzą przywileje tej grupy zawodowej, o których inne grupy społeczne mogą tylko marzyć. Przeciętny Kowalski z Podlasia raczej zaufa statystykom GUS co do zarobków, o których usłyszy w Wiadomościach. Raczej nie będzie jechał na Śląsk dopytywać górników czy to prawda. -
@Student12: Na statystyki nie ma co patrzeć, zapytaj kogoś kto robi na kopalni, a najlepiej pod firmą, jaka jest robota i ile się bierze(to tak na marginesie). Związki zawodowe to zwykłe pasożyty które już nie jeden zakład doprowadziły do zamknięcia swoimi cudownym interwencjami. A co do artykułów to masz np: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3714912,strajk-na-slasku-gornikow-popiera-onr-gornik-zabrze-straz-graniczna-i-lista-poparcia,id,t.html i na odwrót: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Gornicy-i-nauczyciele-wspieraja-pielegniarki,wid,8945740,wiadomosc.html?ticaid=116623&_ticrsn=3
-
@Redial: Ok podeślij mi (załącz poniżej) jakieś artykuły to poczytam, bo na prawdę szukałem i nie mogę znaleźć informacji które podajesz. Z tego co pamiętam jak strajkowały pielęgniarki to był jeden wielki strajk w Warszawie, w którym brały udział tylko pielęgniarki... ale oczywiście mogę się mylić więc jeżeli masz jakieś artykuły to załącz je. Wtedy Ci uwierzę.
Oczywiście, że to nie grzech mówić na południu o stoczniowcach i na północy o górnikach, ale... tak się nie dzieję (przynajmniej nie na dużą skalę). Jest to związane z tym, że każdy związek zawodowy chce jak najwięcej dla siebie ugrać.
Ponad to KOD organizuje manifestacje, które dotyczą spraw całej Polski, a nie tylko poszczególnych regionów, czy grup społecznych.
Co więcej mi przynajmniej wydaje się śmiesznym, żeby mieszkańcy jednego z najbiedniejszych województw Polski (Podlasie) bronili przywilejów górników ze śląska, którzy statystycznie zarabiają 2 razy więcej -
@Student12: Nie powiedział bo mu zabrali mikrofon. Zaczął mówić przykładowo o górnikach z JSW, że jak wyszli na ulicę to dostali pałami i gazem. A to mają górnicy, że to polscy górnicy. Każda grupa zawodowa powinna się wspierać. Co to grzech powiedzieć na południu o stoczniowcach czy na północy o górnikach? Zresztą poczytaj jak były strajki pielęgniarek, to czy np. nauczyciele i górnicy ich nie wspierali? Albo jak był stajk górników, to czy przypadkiem stoczniowcy i ich nie wspierali i na odwrót.
Młody student obnażył hipokryzję manifestacji KOD i został wygwizdany!
-
No proszę was... 19-letni student kulturoznawstwa daje rady gospodarcze? Osądza ludzi, za rzeczy które miały miejsce 20 lat temu (jak go jeszcze na świecie nie było i tego nie widział). Poza tym co mają górnicy do Podlasia? Czy w Lubelskim były strajki jak zamykali stocznie w Szczecinie? Czy górnicy strajkowali jak zamykali przychodnie w Kujawsko-Pomorskim. Zastanówcie się trochę
Pomimo, iż gadał dość dobrze to jednak nie podał żadnych konkretów (takie zwykłe populistyczne gadanie). Mi osobiście -
@Student12: Nie ma sensu. Nie twierdzę, że w innych pracach nie powinny się należeć dodatki wprost proporcjonalne do szkodliwości danej pracy. Nie będę się też wypowiadać o pracy, chcę tylko że jak masz bliskich w górnictwie, to żebyś kiedyś pojechał na wycieczkę do kopalni i zobaczył na własnej skórze jak jest fajnie
-
@Redial: Przeciętny górnik dłużej żyje na emeryturze, niż pracuje tak pokazują badania i liczne artykuły w internecie. Niestety ale dalszy ciąg dyskusji o górnictwie nie będzie obiektywny, gdyż ty, jako górnik, za wszelką cenę chcesz mi pokazać jak to górnikom ciężko. Ja z kolei, jako że znam wielu górników, to wiem, że jest ciężko, ale nie aż tak jak ty pokazujesz. Obecnie poziom automatyzacji w górnictwie jest 'dość' duży. Nie trzeba już kopać kilofem, jak wtedy, gdy uprawnia do emerytury po 25 latach i inne przywileje górnicze były na nadawane. Wiem, że ciężko to zrozumieć.
Jest też wiele innych zawodów, które są ciężkie, a nie łączą się z żadnymi przywilejami (jak choćby kierowcy tirów, czy pracownicy produkujący opony).
Tak jak pisałem wcześniej, obecnie problemem górnictwa (oprócz związków) są: niskie ceny surowców, i przejadanie zysków (zamiast przeznaczać je na inwestycje).
Także Pozdrawiam. Życzę Ci tyle samo zjazdów co wjazdów do góry i abyś doczekał jak największej liczny barbórek. -
@Student12: Popytaj ile żyje przeciętny górnik na emeryturze. I mówię tu o przodkach, ścianach. Wyobraź sobie jak wygląda zdrowie człowieka który przez 25 lat przebywa w innym środowisku i mikroklimacie przez kilka godzin dziennie, a później pisz że zazdrościsz (ciężko komukolwiek to wytłumaczyć kto nie był na przodku czy ścianie kilometr niżej).
Co do kondycji dzisiejszego górnictwa, nie jest to takie proste jak piszesz. Należy zacząć od 89r., przejeżdżając przez całe lata 90-te (z cudownymi pomysłami restrukturyzacji rzeźnika buzka), aż po cudowny wiek XXI gdzie UE wymyśliła sobie jakieś zupełnie nie mające podstawy naukowej brednie o CO2. Dlatego sytuacja jest jaka jest i to w całej gospodarce. -
@Redial: A to jeszcze tylko 15 lat i wysoka emerytura... ZAZDRO Teraz rozumiem dlaczego tak bronisz górników, skoro sam nim jesteś. Przejrzałem to forum z paskami od wynagrodzeń, ale znalazłem też wiele negatywnych opinii, że to forum z paskami jest zmanipulowane (min. nie da się powiedzieć ile lat doświadczenia ma osoba, która wrzuca pasek). Poza tym 95% ludzi wypowiadających się na tym forum to są ci, którym jest źle. Ciężko ocenić czy te dane dotyczą statystycznego górnika.
Wiadomo są górnicy, którzy mają lepiej i są tacy co mają gorzej. Raczej na tamtym forum wypowiadają się ci co mają gorzej. Ale nie podlega wątpliwości, że każdy górnik ma dużo lepiej, przeciętny Polak (13, 14, deputaty, wysoka emerytura po 25 latach). Dlatego reszta społeczeństwa jest coraz bardziej sceptyczna jeżeli chodzi o solidaryzowanie się z górnikami.
Co do kondycji polskich kopalń to sytuacja jest faktycznie nieciekawa, ale to wynika z 2 rzeczy:
- bardzo niskie ceny surowców, co powoduje, że polski węgiel jest niekonkurencyjny
- obecnie kopalnie przynoszą gigantyczne straty, ale jeszcze kilka lat temu miały zyski (i to całkiem spore). Niestety te zyski nie zostały wydane na inwestycje tylko zostały 'przejedzone'... -
@Student12: Różnie było w zeszłym roku na KW KHW i PKW. Skany pasków raczej trefne nie są A jeśli chodzi o informację z pierwszej ręki, to od prawie 10 lat mogę się osobiście wypowiadać na ten temat
-
@Redial: Tak jak pisałem (ale jeszcze raz napiszę) - nie muszę czytać informacji na forach bo znam osobiście kilku górników. A bonusy takie jak 13, 14, deputaty itd należą się po przepracowaniu odpowiedniego okresu czasu. To prawda są firmy w których wypłaca się 13, ale te raczej należą do mniejszości. Natomiast puki co każda kopalnia wypłaca 13 (od przyszłego roku zostaną zawieszone 14).
Wiesz na forum może pisać każdy i tak na prawdę nie wiadomo ile tam jest prawdy. A że Polacy to dumny Naród, który niestety lubi narzekać na wszystko, ciężko obiektywnie ocenić co jest prawdą. Dlatego preferuję informację z pierwszej ręki!
Tak jak mówiłem - skończmy już z tymi górnikami bo nie o to tu chodzi w tej dyskusji -
@Student12: Żadne bonusy nie dochodzą po 2-3 latach. A 13-stki i 14-stki też czasami są łączone, że wychodzi tylko 13-stka. W innych sektorach też są 13-stki. I tak jak wspomniałem, można poczytać na forach jak to "dobrze" im się żyje.
-
@Student12: Możesz napisać jakie bonusy i przywileje dochodzą po 2-3 latach? Aha - i nie wiem czy piszesz tu o węglu czy o miedzi, bo jeśli o miedzi to na KGHM-ie zupełnie inna bajka z zarobkami i robotą (ale jak się wydobywa taki surowiec plus do tego ogromną ilość srebra, a także złota, a także innych cennych pierwiastków to ma się prawo tyle zarabiać).
-
@Redial: Tak jak pisałem wcześniej mam w rodzinie i wśród znajomych górników, ponieważ pochodzę z górniczego zagłębia i znam te realia.Jeżeli chodzi o zarobki najtrudniejsze są pierwsze 2 - 3 lata - potem dochodzą bonusy i przywileje, które są niewyobrażalne dla typowego Polaka.
Pisząc o górnikach kontraktowych (tak to się u nas nazywa) mam na myśli górników (pracowników) pracujących na umowach dla firm zewnętrznych - tak jak to opisałeś. Wiem, że coraz trudniej dostać się na kopalnie bo jest coraz mniej miejsc pracy w tym zawodzie.
Co do KODu - nie wydaje mi się, że zarówno te starsze osoby, czy młodzież, która bierze udział w ich zgromadzeniach została oderwana od koryta. To są ludzie o jasnych postulatach np.:
- nie podoba im się podatek bankowy, który spowodował, że średni koszt kredytu wśród młodych małżeństw wzrósł o ponad 1200 zł (a to dopiero początek bo mamy dopiero zapowiedź nowego podatku, a nie został on jeszcze wprowadzony).
- nie podoba im się upolitycznienie mediów (no sam przyznaj powołanie Pana Kurskiego na stanowisko Szefa TVP nie poprawi pluralizmu mediów publicznych; zresztą łatwo się tym przekonać oglądając wiadomości - czego nie polecam).
- nie podoba im się upolitycznienie służby cywilnej (do tej pory osoby z najlepszym CV dostawały prace w ramach otwartych konkursów; obecnie osoby te będą powoływane przez ministra bez konkursu, moim zdaniem po znajomości)
Mógłbym o tym dalej wypisywać ale wydaje mi się, że wiesz o co mi chodzi. Szczególnie te starsze osoby widzą analogię do czasów komunizmu, gdy wszystko było sterowane przez władzę i gdzie liczyły się tylko i wyłącznie znajomości. Gdzie cały czas straszono nas 'Zgniłą' kulturą zachodu. Dlatego protestują bo boją się, że te ciemne czasy wrócą. -
@Student12: Też mi się podoba poziom dyskusji, czego nie można powiedzieć o większej grupie tych co się "najbardziej" tutaj udzielają. Wiadomo, że w strajki są zaangażowane ZZ. Chodziło mi tu o wsparcie konkretnych grup zawodowych dla innych, wiadomo że nie zawsze razem strajkują
Co do KOD-u, wydaję mi się że jest to zwykły krzyk świń oderwanych od koryta. Czy jak PO doszło do władzy to ktoś szczekał po miesiącu, że jest źle w kraju? Poczekajmy pół roku, zobaczymy jak się wywiążą ze swoich obietnic. I żeby nie było, nie jestem z żadnej partii, ani też za żadną partią polityczną. Nie ma aktualnie partii która by była taką może nie idealną, ale godną uwagi.
Co do górników to tutaj się mogę bardziej wypowiedzieć. Ogólnie chodzi o to że na kopalniach pracują górnicy zatrudnieni pod kopalnią i firmy, mające własnych pracowników. Na kopalnie teraz bez jakiejkolwiek szkoły górniczej bardzo ciężko się dostać, dlatego ludzi zatrudniają się pod firmy które mają zlecenia od kopalni. A wiadomo, że to czego kopalnia nie chce sama robić powierzy firmie (najgorsza robota). A w firmie wiadomo jak - umowa śmieciowa, płaca tak samo, o robocie już nie wspomnę. Wiadomo, że co jakiś czas kopalnie biorą do swojej załogi ludzi spod firm, ale przy obecnych likwidacjach kopalń, zapytać jak było w 2015 z przyjęciami pod kopalnię. A odnośnie płacy pod kopalnią - kokosów też nie ma, trzeba tyrać po parę świąt w miesiącu żeby pasek jakoś wyglądał. Nie wierzysz? Wejdź sobie na forum typowo górnicze, tam piszą po ile na jakim oddziale zarabiają, poszukasz dobrze na necie znajdziesz skany pasków. I wcale nie jest tak kolorowo jak trąbią pismaki. -
@Redial: Hej jesteś jednym z nielicznych na tym forum, który stara się dyskutować na argumenty zamiast bluzgać! Szacun! Ale..
te linki to ja akurat znalazłem, ale one pokazują, że nie masz racji, dlatego nie chciałem ich zamieszczać. Ja pisałem: 'Czy w Lubelskim były strajki jak zamykali stocznie w Szczecinie? Czy górnicy strajkowali jak zamykali przychodnie w Kujawsko-Pomorskim'. Chodziło mi o to, że jeżeli już były jakieś strajki to, tylko w jednym miejscu: np w Warszawie. Nie było dodatkowych strajków w innych miastach. Wiadomo, że często związki zawodowe strajkują całymi rodzinami, czasami ich popierają inne związki i wysyłają swoich przedstawicieli do innych strajków (jeden, dwa autobusy). Ale to wszystko. Jak pielęgniarki protestowały w Warszawie to górnicy nie protestowali na Śląsku, żeby ich wspomóc (wysłali tylko 10 - 15 osób do Wa-wy). Teraz rozumiesz?
KOD jest zupełnie inną inicjatywą, która dotyczy problemu całego kraju, Dlatego spotkania są organizowane w kilkudziesięciu miastach jednocześnie. Wiadomo, można się nie zgadzać z ich postulatami, ale nie można porównywać manifestacji KODu ze strajkami poszczególnych grup społecznych!
Co do górników to też sobie strzeliłeś w kolano Mam wielu znajomych i krewnych górników tak się składa wiem, że są pracownicy kontraktowi i na normalną umowę. Wiadomo, że Ci kontraktowi zarabiają mniej i praca jest cięższa, ale bardzo dużo ludzi przechodzi z takich kontraktów na normalne umowy (albo jest zsyłanych z normalnych umów na kontrakty za karę). Do tego dochodzą przywileje tej grupy zawodowej, o których inne grupy społeczne mogą tylko marzyć. Przeciętny Kowalski z Podlasia raczej zaufa statystykom GUS co do zarobków, o których usłyszy w Wiadomościach. Raczej nie będzie jechał na Śląsk dopytywać górników czy to prawda. -
@Student12: Na statystyki nie ma co patrzeć, zapytaj kogoś kto robi na kopalni, a najlepiej pod firmą, jaka jest robota i ile się bierze(to tak na marginesie). Związki zawodowe to zwykłe pasożyty które już nie jeden zakład doprowadziły do zamknięcia swoimi cudownym interwencjami. A co do artykułów to masz np: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3714912,strajk-na-slasku-gornikow-popiera-onr-gornik-zabrze-straz-graniczna-i-lista-poparcia,id,t.html i na odwrót: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Gornicy-i-nauczyciele-wspieraja-pielegniarki,wid,8945740,wiadomosc.html?ticaid=116623&_ticrsn=3
-
@Redial: Ok podeślij mi (załącz poniżej) jakieś artykuły to poczytam, bo na prawdę szukałem i nie mogę znaleźć informacji które podajesz. Z tego co pamiętam jak strajkowały pielęgniarki to był jeden wielki strajk w Warszawie, w którym brały udział tylko pielęgniarki... ale oczywiście mogę się mylić więc jeżeli masz jakieś artykuły to załącz je. Wtedy Ci uwierzę.
Oczywiście, że to nie grzech mówić na południu o stoczniowcach i na północy o górnikach, ale... tak się nie dzieję (przynajmniej nie na dużą skalę). Jest to związane z tym, że każdy związek zawodowy chce jak najwięcej dla siebie ugrać.
Ponad to KOD organizuje manifestacje, które dotyczą spraw całej Polski, a nie tylko poszczególnych regionów, czy grup społecznych.
Co więcej mi przynajmniej wydaje się śmiesznym, żeby mieszkańcy jednego z najbiedniejszych województw Polski (Podlasie) bronili przywilejów górników ze śląska, którzy statystycznie zarabiają 2 razy więcej -
@Student12: Nie powiedział bo mu zabrali mikrofon. Zaczął mówić przykładowo o górnikach z JSW, że jak wyszli na ulicę to dostali pałami i gazem. A to mają górnicy, że to polscy górnicy. Każda grupa zawodowa powinna się wspierać. Co to grzech powiedzieć na południu o stoczniowcach czy na północy o górnikach? Zresztą poczytaj jak były strajki pielęgniarek, to czy np. nauczyciele i górnicy ich nie wspierali? Albo jak był stajk górników, to czy przypadkiem stoczniowcy i ich nie wspierali i na odwrót.
Dziennikarka TVP miażdży rosyjskiego ministra kultury
-
Poszperałem trochę więcej w internecie i... znalazłem drzewo genealogiczne tej Pani reporter ('www sejm-wielki pl/b/zi.3.48.a2a1' - tam gdzie są spacje trzeba dać kropki). Okazuje się, że jeden jej dziadek zmarł w 1974 a drugi w 1952. Natomiast Generał Czerniachowski (rzekomy morderca) zmarł w 1945 roku... To się nazywa rzetelne dziennikarstwo Widać, że kłamała... tylko po co? Ktoś jej kazał? Nie wiadomo...
Jeżeli ktoś jeszcze miał wątpliwości w 'rzetelność' przekazu obecnej TVP to niech już nie ma złudzeń. Coraz częściej będzie robiony w bambuko.
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Student12
ponad 9 lat temu
No proszę was... 19-letni student kulturoznawstwa daje rady gospodarcze? Osądza ludzi, za rzeczy które miały miejsce 20 lat temu (jak go jeszcze na świecie nie było i tego nie widział). Poza tym co mają górnicy do Podlasia? Czy w Lubelskim były strajki jak zamykali stocznie w Szczecinie? Czy górnicy strajkowali jak zamykali przychodnie w Kujawsko-Pomorskim. Zastanówcie się trochę
Pomimo, iż gadał dość dobrze to jednak nie podał żadnych konkretów (takie zwykłe populistyczne gadanie). Mi osobiście
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Nie ma sensu. Nie twierdzę, że w innych pracach nie powinny się należeć dodatki wprost proporcjonalne do szkodliwości danej pracy. Nie będę się też wypowiadać o pracy, chcę tylko że jak masz bliskich w górnictwie, to żebyś kiedyś pojechał na wycieczkę do kopalni i zobaczył na własnej skórze jak jest fajnie
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: Przeciętny górnik dłużej żyje na emeryturze, niż pracuje tak pokazują badania i liczne artykuły w internecie. Niestety ale dalszy ciąg dyskusji o górnictwie nie będzie obiektywny, gdyż ty, jako górnik, za wszelką cenę chcesz mi pokazać jak to górnikom ciężko. Ja z kolei, jako że znam wielu górników, to wiem, że jest ciężko, ale nie aż tak jak ty pokazujesz. Obecnie poziom automatyzacji w górnictwie jest 'dość' duży. Nie trzeba już kopać kilofem, jak wtedy, gdy uprawnia do emerytury po 25 latach i inne przywileje górnicze były na nadawane. Wiem, że ciężko to zrozumieć.
Jest też wiele innych zawodów, które są ciężkie, a nie łączą się z żadnymi przywilejami (jak choćby kierowcy tirów, czy pracownicy produkujący opony).
Tak jak pisałem wcześniej, obecnie problemem górnictwa (oprócz związków) są: niskie ceny surowców, i przejadanie zysków (zamiast przeznaczać je na inwestycje).
Także Pozdrawiam. Życzę Ci tyle samo zjazdów co wjazdów do góry i abyś doczekał jak największej liczny barbórek.
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Popytaj ile żyje przeciętny górnik na emeryturze. I mówię tu o przodkach, ścianach. Wyobraź sobie jak wygląda zdrowie człowieka który przez 25 lat przebywa w innym środowisku i mikroklimacie przez kilka godzin dziennie, a później pisz że zazdrościsz (ciężko komukolwiek to wytłumaczyć kto nie był na przodku czy ścianie kilometr niżej).
Co do kondycji dzisiejszego górnictwa, nie jest to takie proste jak piszesz. Należy zacząć od 89r., przejeżdżając przez całe lata 90-te (z cudownymi pomysłami restrukturyzacji rzeźnika buzka), aż po cudowny wiek XXI gdzie UE wymyśliła sobie jakieś zupełnie nie mające podstawy naukowej brednie o CO2. Dlatego sytuacja jest jaka jest i to w całej gospodarce.
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: A to jeszcze tylko 15 lat i wysoka emerytura... ZAZDRO Teraz rozumiem dlaczego tak bronisz górników, skoro sam nim jesteś. Przejrzałem to forum z paskami od wynagrodzeń, ale znalazłem też wiele negatywnych opinii, że to forum z paskami jest zmanipulowane (min. nie da się powiedzieć ile lat doświadczenia ma osoba, która wrzuca pasek). Poza tym 95% ludzi wypowiadających się na tym forum to są ci, którym jest źle. Ciężko ocenić czy te dane dotyczą statystycznego górnika.
Wiadomo są górnicy, którzy mają lepiej i są tacy co mają gorzej. Raczej na tamtym forum wypowiadają się ci co mają gorzej. Ale nie podlega wątpliwości, że każdy górnik ma dużo lepiej, przeciętny Polak (13, 14, deputaty, wysoka emerytura po 25 latach). Dlatego reszta społeczeństwa jest coraz bardziej sceptyczna jeżeli chodzi o solidaryzowanie się z górnikami.
Co do kondycji polskich kopalń to sytuacja jest faktycznie nieciekawa, ale to wynika z 2 rzeczy:
- bardzo niskie ceny surowców, co powoduje, że polski węgiel jest niekonkurencyjny
- obecnie kopalnie przynoszą gigantyczne straty, ale jeszcze kilka lat temu miały zyski (i to całkiem spore). Niestety te zyski nie zostały wydane na inwestycje tylko zostały 'przejedzone'...
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Różnie było w zeszłym roku na KW KHW i PKW. Skany pasków raczej trefne nie są A jeśli chodzi o informację z pierwszej ręki, to od prawie 10 lat mogę się osobiście wypowiadać na ten temat
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: Tak jak pisałem (ale jeszcze raz napiszę) - nie muszę czytać informacji na forach bo znam osobiście kilku górników. A bonusy takie jak 13, 14, deputaty itd należą się po przepracowaniu odpowiedniego okresu czasu. To prawda są firmy w których wypłaca się 13, ale te raczej należą do mniejszości. Natomiast puki co każda kopalnia wypłaca 13 (od przyszłego roku zostaną zawieszone 14).
Wiesz na forum może pisać każdy i tak na prawdę nie wiadomo ile tam jest prawdy. A że Polacy to dumny Naród, który niestety lubi narzekać na wszystko, ciężko obiektywnie ocenić co jest prawdą. Dlatego preferuję informację z pierwszej ręki!
Tak jak mówiłem - skończmy już z tymi górnikami bo nie o to tu chodzi w tej dyskusji
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Żadne bonusy nie dochodzą po 2-3 latach. A 13-stki i 14-stki też czasami są łączone, że wychodzi tylko 13-stka. W innych sektorach też są 13-stki. I tak jak wspomniałem, można poczytać na forach jak to "dobrze" im się żyje.
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: Chodzi mi o 13-stki, 14-stki, deputaty itd. Wszystkie dodatki do pensji, które dochodzą po paru latach stażu. Nie mówię tu o wcześniejszej emeryturze
Ale skończmy już z tymi nieszczęsnymi górnikami, bo to nie o to chodziło w tej całej dyskusji
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Możesz napisać jakie bonusy i przywileje dochodzą po 2-3 latach? Aha - i nie wiem czy piszesz tu o węglu czy o miedzi, bo jeśli o miedzi to na KGHM-ie zupełnie inna bajka z zarobkami i robotą (ale jak się wydobywa taki surowiec plus do tego ogromną ilość srebra, a także złota, a także innych cennych pierwiastków to ma się prawo tyle zarabiać).
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: Tak jak pisałem wcześniej mam w rodzinie i wśród znajomych górników, ponieważ pochodzę z górniczego zagłębia i znam te realia.Jeżeli chodzi o zarobki najtrudniejsze są pierwsze 2 - 3 lata - potem dochodzą bonusy i przywileje, które są niewyobrażalne dla typowego Polaka.
Pisząc o górnikach kontraktowych (tak to się u nas nazywa) mam na myśli górników (pracowników) pracujących na umowach dla firm zewnętrznych - tak jak to opisałeś. Wiem, że coraz trudniej dostać się na kopalnie bo jest coraz mniej miejsc pracy w tym zawodzie.
Co do KODu - nie wydaje mi się, że zarówno te starsze osoby, czy młodzież, która bierze udział w ich zgromadzeniach została oderwana od koryta. To są ludzie o jasnych postulatach np.:
- nie podoba im się podatek bankowy, który spowodował, że średni koszt kredytu wśród młodych małżeństw wzrósł o ponad 1200 zł (a to dopiero początek bo mamy dopiero zapowiedź nowego podatku, a nie został on jeszcze wprowadzony).
- nie podoba im się upolitycznienie mediów (no sam przyznaj powołanie Pana Kurskiego na stanowisko Szefa TVP nie poprawi pluralizmu mediów publicznych; zresztą łatwo się tym przekonać oglądając wiadomości - czego nie polecam).
- nie podoba im się upolitycznienie służby cywilnej (do tej pory osoby z najlepszym CV dostawały prace w ramach otwartych konkursów; obecnie osoby te będą powoływane przez ministra bez konkursu, moim zdaniem po znajomości)
Mógłbym o tym dalej wypisywać ale wydaje mi się, że wiesz o co mi chodzi. Szczególnie te starsze osoby widzą analogię do czasów komunizmu, gdy wszystko było sterowane przez władzę i gdzie liczyły się tylko i wyłącznie znajomości. Gdzie cały czas straszono nas 'Zgniłą' kulturą zachodu. Dlatego protestują bo boją się, że te ciemne czasy wrócą.
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Też mi się podoba poziom dyskusji, czego nie można powiedzieć o większej grupie tych co się "najbardziej" tutaj udzielają. Wiadomo, że w strajki są zaangażowane ZZ. Chodziło mi tu o wsparcie konkretnych grup zawodowych dla innych, wiadomo że nie zawsze razem strajkują
Co do KOD-u, wydaję mi się że jest to zwykły krzyk świń oderwanych od koryta. Czy jak PO doszło do władzy to ktoś szczekał po miesiącu, że jest źle w kraju? Poczekajmy pół roku, zobaczymy jak się wywiążą ze swoich obietnic. I żeby nie było, nie jestem z żadnej partii, ani też za żadną partią polityczną. Nie ma aktualnie partii która by była taką może nie idealną, ale godną uwagi.
Co do górników to tutaj się mogę bardziej wypowiedzieć. Ogólnie chodzi o to że na kopalniach pracują górnicy zatrudnieni pod kopalnią i firmy, mające własnych pracowników. Na kopalnie teraz bez jakiejkolwiek szkoły górniczej bardzo ciężko się dostać, dlatego ludzi zatrudniają się pod firmy które mają zlecenia od kopalni. A wiadomo, że to czego kopalnia nie chce sama robić powierzy firmie (najgorsza robota). A w firmie wiadomo jak - umowa śmieciowa, płaca tak samo, o robocie już nie wspomnę. Wiadomo, że co jakiś czas kopalnie biorą do swojej załogi ludzi spod firm, ale przy obecnych likwidacjach kopalń, zapytać jak było w 2015 z przyjęciami pod kopalnię. A odnośnie płacy pod kopalnią - kokosów też nie ma, trzeba tyrać po parę świąt w miesiącu żeby pasek jakoś wyglądał. Nie wierzysz? Wejdź sobie na forum typowo górnicze, tam piszą po ile na jakim oddziale zarabiają, poszukasz dobrze na necie znajdziesz skany pasków. I wcale nie jest tak kolorowo jak trąbią pismaki.
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: Hej jesteś jednym z nielicznych na tym forum, który stara się dyskutować na argumenty zamiast bluzgać! Szacun! Ale..
te linki to ja akurat znalazłem, ale one pokazują, że nie masz racji, dlatego nie chciałem ich zamieszczać. Ja pisałem: 'Czy w Lubelskim były strajki jak zamykali stocznie w Szczecinie? Czy górnicy strajkowali jak zamykali przychodnie w Kujawsko-Pomorskim'. Chodziło mi o to, że jeżeli już były jakieś strajki to, tylko w jednym miejscu: np w Warszawie. Nie było dodatkowych strajków w innych miastach. Wiadomo, że często związki zawodowe strajkują całymi rodzinami, czasami ich popierają inne związki i wysyłają swoich przedstawicieli do innych strajków (jeden, dwa autobusy). Ale to wszystko. Jak pielęgniarki protestowały w Warszawie to górnicy nie protestowali na Śląsku, żeby ich wspomóc (wysłali tylko 10 - 15 osób do Wa-wy). Teraz rozumiesz?
KOD jest zupełnie inną inicjatywą, która dotyczy problemu całego kraju, Dlatego spotkania są organizowane w kilkudziesięciu miastach jednocześnie. Wiadomo, można się nie zgadzać z ich postulatami, ale nie można porównywać manifestacji KODu ze strajkami poszczególnych grup społecznych!
Co do górników to też sobie strzeliłeś w kolano Mam wielu znajomych i krewnych górników tak się składa wiem, że są pracownicy kontraktowi i na normalną umowę. Wiadomo, że Ci kontraktowi zarabiają mniej i praca jest cięższa, ale bardzo dużo ludzi przechodzi z takich kontraktów na normalne umowy (albo jest zsyłanych z normalnych umów na kontrakty za karę). Do tego dochodzą przywileje tej grupy zawodowej, o których inne grupy społeczne mogą tylko marzyć. Przeciętny Kowalski z Podlasia raczej zaufa statystykom GUS co do zarobków, o których usłyszy w Wiadomościach. Raczej nie będzie jechał na Śląsk dopytywać górników czy to prawda.
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Na statystyki nie ma co patrzeć, zapytaj kogoś kto robi na kopalni, a najlepiej pod firmą, jaka jest robota i ile się bierze(to tak na marginesie). Związki zawodowe to zwykłe pasożyty które już nie jeden zakład doprowadziły do zamknięcia swoimi cudownym interwencjami. A co do artykułów to masz np: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3714912,strajk-na-slasku-gornikow-popiera-onr-gornik-zabrze-straz-graniczna-i-lista-poparcia,id,t.html i na odwrót: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Gornicy-i-nauczyciele-wspieraja-pielegniarki,wid,8945740,wiadomosc.html?ticaid=116623&_ticrsn=3
Student12
ponad 9 lat temu
@Redial: Ok podeślij mi (załącz poniżej) jakieś artykuły to poczytam, bo na prawdę szukałem i nie mogę znaleźć informacji które podajesz. Z tego co pamiętam jak strajkowały pielęgniarki to był jeden wielki strajk w Warszawie, w którym brały udział tylko pielęgniarki... ale oczywiście mogę się mylić więc jeżeli masz jakieś artykuły to załącz je. Wtedy Ci uwierzę.
Oczywiście, że to nie grzech mówić na południu o stoczniowcach i na północy o górnikach, ale... tak się nie dzieję (przynajmniej nie na dużą skalę). Jest to związane z tym, że każdy związek zawodowy chce jak najwięcej dla siebie ugrać.
Ponad to KOD organizuje manifestacje, które dotyczą spraw całej Polski, a nie tylko poszczególnych regionów, czy grup społecznych.
Co więcej mi przynajmniej wydaje się śmiesznym, żeby mieszkańcy jednego z najbiedniejszych województw Polski (Podlasie) bronili przywilejów górników ze śląska, którzy statystycznie zarabiają 2 razy więcej
Redial
ponad 9 lat temu
@Student12: Nie powiedział bo mu zabrali mikrofon. Zaczął mówić przykładowo o górnikach z JSW, że jak wyszli na ulicę to dostali pałami i gazem. A to mają górnicy, że to polscy górnicy. Każda grupa zawodowa powinna się wspierać. Co to grzech powiedzieć na południu o stoczniowcach czy na północy o górnikach? Zresztą poczytaj jak były strajki pielęgniarek, to czy np. nauczyciele i górnicy ich nie wspierali? Albo jak był stajk górników, to czy przypadkiem stoczniowcy i ich nie wspierali i na odwrót.