No co wy chcecie Ona była drugim punktem imprezy

Komorowski to był by na właściwym miejscu w komorze gazowej, wraz ze swoim dziadkiem z UPA, mordercą.

Noooo to to ja rozumiem. Jakiś poziom! I profesjonalne wykonanie! Zamiast gościa robiącego z siebie debila publicznie, fragment filmu z zachowaniem pełnej powagi. Bardzo mi się podobało. Takie coś należy wspierać i ludzi, którym się chce

Co za potworki. Nie wiem, że takie ryje ludźmi można nazywać.

Śmiech tego debila, nad tym co leżał, wyglądał tak jak by ni mógł się wysrać, bo na jego twarzy malował się grymas całkowitego przymusu.

Tych sukinsynów co tylko tak grać potrafią to bym powystrzelał. Tacy są jednak ludzie, nie tylko w piłce nożnej. Skojarzcie choćby ze wszystkim co się dzieje w internecie. Gdzie można oszukać, pojechać na cheatach, bugach itd, to mendy wykorzystają. Oczywiście nie potrzebna już nikomu satysfakcja uczciwej wygranej, bo teraz liczy się hołd w mediach i pie#^#lonych tabloidach, a nie "Honour and glory"

Noooo to to ja rozumiem. Jakiś poziom! I profesjonalne wykonanie! Zamiast gościa robiącego z siebie debila publicznie, fragment filmu z zachowaniem pełnej powagi. Bardzo mi się podobało. Takie coś należy wspierać i ludzi, którym się chce

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Zastanawia mnie fakt czemu oni się tak uczepili ten Australii na mapie niby jeszcze to jest Korea

Doskonała reklama!! Miłość polega na j@%anych stickmanach biegających po kartkach. Ponadto do zrobienia reklamy ścięto 20 drzew i zmarnowano 40 tonerów. Gratuluję. Brakowało mi na końcu jeszcze jakiegoś zarżniętego zwierzątka. Może obdartej ze skóry małej foczki, żeby się cieplutko zrobiło.