Nigdy nie próbuj strzelać do wściekłego rosjanina
"Bo nie miałem gdzie fajerwerki wsadzić..."
-
http://www.cda.pl/video/169580c4/Mistrz-fajerwerkow-z-Wroclawia
LING dla tych co nie widzieli, jak również dla tych co widzieli, jednak chcą obejrzeć jeszcze raz.
-
@Moderator: zamiast "jak spam" trzeba zapodać s a d i s t i c
Gamoniowaty system dodawania komentarzy mi to sam zmienił... -
@pawelnarowerze: Twój link nie działa, podam działający (jak narazie):
sadistic . pl / mistrz-fajerwerkow-vt336629 . htm
(chyba nie muszę pisać, że trzeba spacje pousuwać, żeby działało...
Patrzcie i podziwiajcie czystą głupotę
"Bo nie miałem gdzie fajerwerki wsadzić..."
-
http://www.cda.pl/video/169580c4/Mistrz-fajerwerkow-z-Wroclawia
LING dla tych co nie widzieli, jak również dla tych co widzieli, jednak chcą obejrzeć jeszcze raz.
-
@Moderator: zamiast "jak spam" trzeba zapodać s a d i s t i c
Gamoniowaty system dodawania komentarzy mi to sam zmienił... -
@pawelnarowerze: Twój link nie działa, podam działający (jak narazie):
sadistic . pl / mistrz-fajerwerkow-vt336629 . htm
(chyba nie muszę pisać, że trzeba spacje pousuwać, żeby działało...
Patrzcie i podziwiajcie czystą głupotę
Rosyjski kulig wersja extreme
-
To, że tutaj jest zbieranina wszystkiego zewsząd, to wiem nie od dziś Piszesz, że niby nie przyśpieszony (nie twierdzę, że jest na 100% przyśpieszony), ale jednak od około 22 sekundy mam wrażenie, że kamera nagle dostaje "nienaturalnych" ruchów i przyśpieszenia To samo wrażenie mam jak jest ujęcie z sanek i z pobocza, jakoś za szybkie te ruchy kamery BTW chętnie bym zobaczył pełną wersję, ale nie mogę znaleźć Jakby jakiś dobroczyńca link podrzucił, byłbym wdzięczny
-
@deathmind: Ja przy 230 zdjąłem nogę z gazu, bo komputer obliczył spalanie na poziomie 23,9l/100 ;P Aczkolwiek dałby radę troszeczkę więcej, wg mnie paradoksem było to że leciałem przez Chorwację prawie cały czas 160 i wychodziło spalanie 10l/100. Dobra, zamknijmy lepiej temat bo nas "zjedzą" za spam.
P.S. Miło się wymieniało z Tobą zdania bo chyba też jesteś "pogięty" - tak, jak ja - na punkcie motoryzacji.
Pozdrawiam -
@deathmind: @thomson0073: Panowie, przenieście sobie tę "pasjonującą" rozmowę na PW, bo to już nudne się robi i w dodatku spamujecie i nic konstruktywnego te wasze wypowiedzi nie wnoszą... Kolega @Moderator prosił o link, a nie o wypowiedzi o Subaru P.S.: Chętnie bym pomógł, ale niestety nie umiem znaleźć pełnej wersji tego filmiku
-
@thomson0073: Ja nie wiem jak Ty, ale ja przy 250 km/h w tym 500 konnym się bałem, że mu maska odleci (telepotała tak, że aż było to widać), więc gdyby to było moje to bałbym się osiągać takie prędkości z uwagi, że kiedyś maska mi odleci.
-
@deathmind: Tu masz racje kolego, ale tak patrząc na całokształt, to zrobiłem Imprezką '06 trasę na Chorwację i było przyjemnie, nie odczułem, żeby ten delikatny pogłos silnika mi przeszkadzał, aczkolwiek chyba najpiękniejszym motywem były chorwackie autostrady, cud, miód i orzeszki - zgrzeszyłem parę razy na tych drogach, bo jak można na prostej bez dziur nie sprawdzić ile wyciąga taka Subarka
-
@deathmind: @thomson0073: Ale rozwinęliście wątek Na samochodach się znam. Nie będę się tu rozpisywał o nich, bo głównie mi chodziło o nienaturalne ruchy kamery, a nie co jak przyśpiesza i ile wyciąga W waszych wypowiedziach zabrakło najważniejszego - linku do oryginalnej, pełnej wersji filmiku
-
@thomson0073: Miałem okazję jeździć poprzednim modelem zrobionym na podobę Coswortha (coś ponad 500 HP). Autko zacne tylko, że ja się krótko ekscytuję i po kilkunastu km zaczyna mnie irytować, że czy jadę na 7 tys. obr czy spokojnie na 2-2,5 (oj ciężko mu się podnieść z 2 tysięcy na 5'tce - pewnie czas 60-120 byłby podobny jak w jakim 1.9 tdi gdyby w obu wcisnąć w takim momencie gaz w podłogę) to wali mi po uszach donośny ryk boksera (bodajże 4 calówka była sprawcą). Jednak dzikość tego auta powala i naprawdę chyba dopiero V10 z lambo czy v12 z merca CL600 daje porównywalną adrenalinę - w CL'u od samego dołu masz wrażenie jakbyś poruszał się pociskiem i to z pewnością jest zaleta silników Merca (przynajmniej 5.5 V8 i V12). Zaś w subaraku trzeba go "pałować" od połowy skali minimum. Osobiście mam coś równie zadowalającego co ten 500 konny subarak, ale da się tym jechać w trasę bez montowania stoperów w uszach - hah mam znajomego co sobie wymyślił patent w postaci kasku, który wg niego powoduje, że na zewnątrz wygląda dla przechodniów jak pro racer, a przy okazji uszy go mniej bolą. Obecne subaru już próbuje być cywilizowane, ale jeszcze do poprzedniego modelu włącznie (evo z resztą też) to było auto spartańskie do zap.ierdalania po wszystkim i to jest ogromna zaleta - możliwość zap.ierdalania tam gdzie jakiś cywilizowany 4x4 typu R8, Gallardo, czy 911 turbo po prostu nie wjedzie albo będzie przez warunki jechać wolniej niż rodzinne kombi. A teraz kupując nowe evo czy wrx sti będziesz uważać żeby skórki nie upieprzyć czy nie podrzeć itd. Jeżeli ktoś chce być pieskiem francuskim w aucie (np. ja) to sobie kupuje innego rodzaju auto, a wrx sti to ma być fura do której wsiadasz i zap.ierdalaz po szutrze, a nie grzejesz dupkę ogrzewaniem siedzeń. Z resztą prawdę rzekł ten, że im więcej elektroniki w aucie tym więcej czasu spędzasz w serwisie
-
@deathmind: Zdecydowanie jest bez zaworu upustowego (czyli słynnego blow off), Subaru oryginalnie do silników z turbiną stosuje właśnie wlot powietrza na masce (nazwa: tsunami), przez co mają od razu wlot zdecydowanie chłodnego powietrza na intercooler i lepsze chłodzenie turbiny. Co do turbinki, to w mam dwie Imprezy, pierwsza '99 2.0(wolnossąca) 125KM (osiągi zadowalające) i druga '06 z silnikiem 2.0 turbo 230KM, (BOXER oczywiście ale to przecież wiadome w Subaru), to powiem Ci, że turbinkę w tej nowszej Imprezce delikatnie słychać, ale jest to przyjemne Zresztą jeżeli posiadasz autko ze stajni Subaru to wiesz, że mają oni auta bardzo dobrze wyciszone. Też się wozisz Subarką?
P.S.Polecam te autka każdemu, jak ktoś chce poszaleć i zamknąć się w spalaniu do 16l/100 to Imprezka '06 daje radę, a jak chcesz od tak mieć auto na wszystkie warunki to każde Subaru bez turbiny z silnikiem 2.0 (benzyna) - najlepsze silniki Subaru. DIESEL + SUBARU = FATALNE POŁĄCZENIE -
@thomson0073: Masz rację, teraz po przyjrzeniu się jednemu ujęciu wydaje mi się że faktycznie to bardziej impreza niż legacy (sorry w pierwszych modelach nie jestem aż tak obeznany). Co do silnika to nie będę się sprzeczać, ale to jest na pewno boxer. Turbinki nie słychać, więc może to być faktycznie wersja wolnossąca, ale że one chyba standardowo nie miały blow off'a to można się oszukać, bo sprawna i szczelna turbina bardzo cicho syczy (no chyba, że to jakaś duża krowa).
-
@deathmind: Kolego to nie jest Outback tylko Impreza wersja pierwsza po liftingu, pojemności w takich Imprezkach to 1.6, 2.0, lub 2.0 turbo, Podejrzewam, że to może być zwykły wolnossący 2.0 bo nie ma specyficznego wlotu powietrza na masce, który jest potrzebny do chłodzenia turbinki. Wiem, bo taka Imprezka to był mój pierwszy model Subaru, zresztą dalej jest bo stoi w garażu obok młodszego braciszka Możliwości tych aut są nieziemskie ^^ Mógłbym tu pisać i pisać... Ale najlepszy jest w nich symetryczny napęd AWD.
-
@deathmind: tfu nie jedynkę wrzuca, a zmienia z jedynki.
-
@Moderator: Znasz się trochę na samochodach? To jest Subaru z boxerem - benzyna. Obejrzyj sobie 0-30s. Gość przerabia 3 biegi gdzie jedynkę po głosie silnika wrzuca w 1/2-3/4 zakresu, a dwójkę ciągnie już znacznie wyżej, ale też nie do odcięcia i wrzuca kolejny bieg. Teraz obejrzyj sobie na yt ile takie legacy outback wyciąga na poszczególnych biegach (wg mnie to II wersja). Ja znalazłem vid z wersją 3.0 (była też 2.5, ale nie wiem czy mają różne przełożenia). Wedle filmiku na dwójce robi prawie 120 km/h, więc można powiedzieć, że gość tutaj ma pewnie koło 100-105 km/h i wrzuca trójkę by dalej przyśpieszać. Miałem kiedyś kulig z wariatem, który na idealnie prostych potrafił pod 100 km/h podchodzić i nie zazdroszczę bohaterom z nagrania.
Rosyjski kulig wersja extreme
-
To, że tutaj jest zbieranina wszystkiego zewsząd, to wiem nie od dziś Piszesz, że niby nie przyśpieszony (nie twierdzę, że jest na 100% przyśpieszony), ale jednak od około 22 sekundy mam wrażenie, że kamera nagle dostaje "nienaturalnych" ruchów i przyśpieszenia To samo wrażenie mam jak jest ujęcie z sanek i z pobocza, jakoś za szybkie te ruchy kamery BTW chętnie bym zobaczył pełną wersję, ale nie mogę znaleźć Jakby jakiś dobroczyńca link podrzucił, byłbym wdzięczny
-
@deathmind: Ja przy 230 zdjąłem nogę z gazu, bo komputer obliczył spalanie na poziomie 23,9l/100 ;P Aczkolwiek dałby radę troszeczkę więcej, wg mnie paradoksem było to że leciałem przez Chorwację prawie cały czas 160 i wychodziło spalanie 10l/100. Dobra, zamknijmy lepiej temat bo nas "zjedzą" za spam.
P.S. Miło się wymieniało z Tobą zdania bo chyba też jesteś "pogięty" - tak, jak ja - na punkcie motoryzacji.
Pozdrawiam -
@deathmind: @thomson0073: Panowie, przenieście sobie tę "pasjonującą" rozmowę na PW, bo to już nudne się robi i w dodatku spamujecie i nic konstruktywnego te wasze wypowiedzi nie wnoszą... Kolega @Moderator prosił o link, a nie o wypowiedzi o Subaru P.S.: Chętnie bym pomógł, ale niestety nie umiem znaleźć pełnej wersji tego filmiku
-
@thomson0073: Ja nie wiem jak Ty, ale ja przy 250 km/h w tym 500 konnym się bałem, że mu maska odleci (telepotała tak, że aż było to widać), więc gdyby to było moje to bałbym się osiągać takie prędkości z uwagi, że kiedyś maska mi odleci.
-
@deathmind: Tu masz racje kolego, ale tak patrząc na całokształt, to zrobiłem Imprezką '06 trasę na Chorwację i było przyjemnie, nie odczułem, żeby ten delikatny pogłos silnika mi przeszkadzał, aczkolwiek chyba najpiękniejszym motywem były chorwackie autostrady, cud, miód i orzeszki - zgrzeszyłem parę razy na tych drogach, bo jak można na prostej bez dziur nie sprawdzić ile wyciąga taka Subarka
-
@deathmind: @thomson0073: Ale rozwinęliście wątek Na samochodach się znam. Nie będę się tu rozpisywał o nich, bo głównie mi chodziło o nienaturalne ruchy kamery, a nie co jak przyśpiesza i ile wyciąga W waszych wypowiedziach zabrakło najważniejszego - linku do oryginalnej, pełnej wersji filmiku
-
@thomson0073: Miałem okazję jeździć poprzednim modelem zrobionym na podobę Coswortha (coś ponad 500 HP). Autko zacne tylko, że ja się krótko ekscytuję i po kilkunastu km zaczyna mnie irytować, że czy jadę na 7 tys. obr czy spokojnie na 2-2,5 (oj ciężko mu się podnieść z 2 tysięcy na 5'tce - pewnie czas 60-120 byłby podobny jak w jakim 1.9 tdi gdyby w obu wcisnąć w takim momencie gaz w podłogę) to wali mi po uszach donośny ryk boksera (bodajże 4 calówka była sprawcą). Jednak dzikość tego auta powala i naprawdę chyba dopiero V10 z lambo czy v12 z merca CL600 daje porównywalną adrenalinę - w CL'u od samego dołu masz wrażenie jakbyś poruszał się pociskiem i to z pewnością jest zaleta silników Merca (przynajmniej 5.5 V8 i V12). Zaś w subaraku trzeba go "pałować" od połowy skali minimum. Osobiście mam coś równie zadowalającego co ten 500 konny subarak, ale da się tym jechać w trasę bez montowania stoperów w uszach - hah mam znajomego co sobie wymyślił patent w postaci kasku, który wg niego powoduje, że na zewnątrz wygląda dla przechodniów jak pro racer, a przy okazji uszy go mniej bolą. Obecne subaru już próbuje być cywilizowane, ale jeszcze do poprzedniego modelu włącznie (evo z resztą też) to było auto spartańskie do zap.ierdalania po wszystkim i to jest ogromna zaleta - możliwość zap.ierdalania tam gdzie jakiś cywilizowany 4x4 typu R8, Gallardo, czy 911 turbo po prostu nie wjedzie albo będzie przez warunki jechać wolniej niż rodzinne kombi. A teraz kupując nowe evo czy wrx sti będziesz uważać żeby skórki nie upieprzyć czy nie podrzeć itd. Jeżeli ktoś chce być pieskiem francuskim w aucie (np. ja) to sobie kupuje innego rodzaju auto, a wrx sti to ma być fura do której wsiadasz i zap.ierdalaz po szutrze, a nie grzejesz dupkę ogrzewaniem siedzeń. Z resztą prawdę rzekł ten, że im więcej elektroniki w aucie tym więcej czasu spędzasz w serwisie
-
@deathmind: Zdecydowanie jest bez zaworu upustowego (czyli słynnego blow off), Subaru oryginalnie do silników z turbiną stosuje właśnie wlot powietrza na masce (nazwa: tsunami), przez co mają od razu wlot zdecydowanie chłodnego powietrza na intercooler i lepsze chłodzenie turbiny. Co do turbinki, to w mam dwie Imprezy, pierwsza '99 2.0(wolnossąca) 125KM (osiągi zadowalające) i druga '06 z silnikiem 2.0 turbo 230KM, (BOXER oczywiście ale to przecież wiadome w Subaru), to powiem Ci, że turbinkę w tej nowszej Imprezce delikatnie słychać, ale jest to przyjemne Zresztą jeżeli posiadasz autko ze stajni Subaru to wiesz, że mają oni auta bardzo dobrze wyciszone. Też się wozisz Subarką?
P.S.Polecam te autka każdemu, jak ktoś chce poszaleć i zamknąć się w spalaniu do 16l/100 to Imprezka '06 daje radę, a jak chcesz od tak mieć auto na wszystkie warunki to każde Subaru bez turbiny z silnikiem 2.0 (benzyna) - najlepsze silniki Subaru. DIESEL + SUBARU = FATALNE POŁĄCZENIE -
@thomson0073: Masz rację, teraz po przyjrzeniu się jednemu ujęciu wydaje mi się że faktycznie to bardziej impreza niż legacy (sorry w pierwszych modelach nie jestem aż tak obeznany). Co do silnika to nie będę się sprzeczać, ale to jest na pewno boxer. Turbinki nie słychać, więc może to być faktycznie wersja wolnossąca, ale że one chyba standardowo nie miały blow off'a to można się oszukać, bo sprawna i szczelna turbina bardzo cicho syczy (no chyba, że to jakaś duża krowa).
-
@deathmind: Kolego to nie jest Outback tylko Impreza wersja pierwsza po liftingu, pojemności w takich Imprezkach to 1.6, 2.0, lub 2.0 turbo, Podejrzewam, że to może być zwykły wolnossący 2.0 bo nie ma specyficznego wlotu powietrza na masce, który jest potrzebny do chłodzenia turbinki. Wiem, bo taka Imprezka to był mój pierwszy model Subaru, zresztą dalej jest bo stoi w garażu obok młodszego braciszka Możliwości tych aut są nieziemskie ^^ Mógłbym tu pisać i pisać... Ale najlepszy jest w nich symetryczny napęd AWD.
-
@deathmind: tfu nie jedynkę wrzuca, a zmienia z jedynki.
-
@Moderator: Znasz się trochę na samochodach? To jest Subaru z boxerem - benzyna. Obejrzyj sobie 0-30s. Gość przerabia 3 biegi gdzie jedynkę po głosie silnika wrzuca w 1/2-3/4 zakresu, a dwójkę ciągnie już znacznie wyżej, ale też nie do odcięcia i wrzuca kolejny bieg. Teraz obejrzyj sobie na yt ile takie legacy outback wyciąga na poszczególnych biegach (wg mnie to II wersja). Ja znalazłem vid z wersją 3.0 (była też 2.5, ale nie wiem czy mają różne przełożenia). Wedle filmiku na dwójce robi prawie 120 km/h, więc można powiedzieć, że gość tutaj ma pewnie koło 100-105 km/h i wrzuca trójkę by dalej przyśpieszać. Miałem kiedyś kulig z wariatem, który na idealnie prostych potrafił pod 100 km/h podchodzić i nie zazdroszczę bohaterom z nagrania.
Rosyjski kulig wersja extreme
-
To, że tutaj jest zbieranina wszystkiego zewsząd, to wiem nie od dziś Piszesz, że niby nie przyśpieszony (nie twierdzę, że jest na 100% przyśpieszony), ale jednak od około 22 sekundy mam wrażenie, że kamera nagle dostaje "nienaturalnych" ruchów i przyśpieszenia To samo wrażenie mam jak jest ujęcie z sanek i z pobocza, jakoś za szybkie te ruchy kamery BTW chętnie bym zobaczył pełną wersję, ale nie mogę znaleźć Jakby jakiś dobroczyńca link podrzucił, byłbym wdzięczny
-
@deathmind: Ja przy 230 zdjąłem nogę z gazu, bo komputer obliczył spalanie na poziomie 23,9l/100 ;P Aczkolwiek dałby radę troszeczkę więcej, wg mnie paradoksem było to że leciałem przez Chorwację prawie cały czas 160 i wychodziło spalanie 10l/100. Dobra, zamknijmy lepiej temat bo nas "zjedzą" za spam.
P.S. Miło się wymieniało z Tobą zdania bo chyba też jesteś "pogięty" - tak, jak ja - na punkcie motoryzacji.
Pozdrawiam -
@deathmind: @thomson0073: Panowie, przenieście sobie tę "pasjonującą" rozmowę na PW, bo to już nudne się robi i w dodatku spamujecie i nic konstruktywnego te wasze wypowiedzi nie wnoszą... Kolega @Moderator prosił o link, a nie o wypowiedzi o Subaru P.S.: Chętnie bym pomógł, ale niestety nie umiem znaleźć pełnej wersji tego filmiku
-
@thomson0073: Ja nie wiem jak Ty, ale ja przy 250 km/h w tym 500 konnym się bałem, że mu maska odleci (telepotała tak, że aż było to widać), więc gdyby to było moje to bałbym się osiągać takie prędkości z uwagi, że kiedyś maska mi odleci.
-
@deathmind: Tu masz racje kolego, ale tak patrząc na całokształt, to zrobiłem Imprezką '06 trasę na Chorwację i było przyjemnie, nie odczułem, żeby ten delikatny pogłos silnika mi przeszkadzał, aczkolwiek chyba najpiękniejszym motywem były chorwackie autostrady, cud, miód i orzeszki - zgrzeszyłem parę razy na tych drogach, bo jak można na prostej bez dziur nie sprawdzić ile wyciąga taka Subarka
-
@deathmind: @thomson0073: Ale rozwinęliście wątek Na samochodach się znam. Nie będę się tu rozpisywał o nich, bo głównie mi chodziło o nienaturalne ruchy kamery, a nie co jak przyśpiesza i ile wyciąga W waszych wypowiedziach zabrakło najważniejszego - linku do oryginalnej, pełnej wersji filmiku
-
@thomson0073: Miałem okazję jeździć poprzednim modelem zrobionym na podobę Coswortha (coś ponad 500 HP). Autko zacne tylko, że ja się krótko ekscytuję i po kilkunastu km zaczyna mnie irytować, że czy jadę na 7 tys. obr czy spokojnie na 2-2,5 (oj ciężko mu się podnieść z 2 tysięcy na 5'tce - pewnie czas 60-120 byłby podobny jak w jakim 1.9 tdi gdyby w obu wcisnąć w takim momencie gaz w podłogę) to wali mi po uszach donośny ryk boksera (bodajże 4 calówka była sprawcą). Jednak dzikość tego auta powala i naprawdę chyba dopiero V10 z lambo czy v12 z merca CL600 daje porównywalną adrenalinę - w CL'u od samego dołu masz wrażenie jakbyś poruszał się pociskiem i to z pewnością jest zaleta silników Merca (przynajmniej 5.5 V8 i V12). Zaś w subaraku trzeba go "pałować" od połowy skali minimum. Osobiście mam coś równie zadowalającego co ten 500 konny subarak, ale da się tym jechać w trasę bez montowania stoperów w uszach - hah mam znajomego co sobie wymyślił patent w postaci kasku, który wg niego powoduje, że na zewnątrz wygląda dla przechodniów jak pro racer, a przy okazji uszy go mniej bolą. Obecne subaru już próbuje być cywilizowane, ale jeszcze do poprzedniego modelu włącznie (evo z resztą też) to było auto spartańskie do zap.ierdalania po wszystkim i to jest ogromna zaleta - możliwość zap.ierdalania tam gdzie jakiś cywilizowany 4x4 typu R8, Gallardo, czy 911 turbo po prostu nie wjedzie albo będzie przez warunki jechać wolniej niż rodzinne kombi. A teraz kupując nowe evo czy wrx sti będziesz uważać żeby skórki nie upieprzyć czy nie podrzeć itd. Jeżeli ktoś chce być pieskiem francuskim w aucie (np. ja) to sobie kupuje innego rodzaju auto, a wrx sti to ma być fura do której wsiadasz i zap.ierdalaz po szutrze, a nie grzejesz dupkę ogrzewaniem siedzeń. Z resztą prawdę rzekł ten, że im więcej elektroniki w aucie tym więcej czasu spędzasz w serwisie
-
@deathmind: Zdecydowanie jest bez zaworu upustowego (czyli słynnego blow off), Subaru oryginalnie do silników z turbiną stosuje właśnie wlot powietrza na masce (nazwa: tsunami), przez co mają od razu wlot zdecydowanie chłodnego powietrza na intercooler i lepsze chłodzenie turbiny. Co do turbinki, to w mam dwie Imprezy, pierwsza '99 2.0(wolnossąca) 125KM (osiągi zadowalające) i druga '06 z silnikiem 2.0 turbo 230KM, (BOXER oczywiście ale to przecież wiadome w Subaru), to powiem Ci, że turbinkę w tej nowszej Imprezce delikatnie słychać, ale jest to przyjemne Zresztą jeżeli posiadasz autko ze stajni Subaru to wiesz, że mają oni auta bardzo dobrze wyciszone. Też się wozisz Subarką?
P.S.Polecam te autka każdemu, jak ktoś chce poszaleć i zamknąć się w spalaniu do 16l/100 to Imprezka '06 daje radę, a jak chcesz od tak mieć auto na wszystkie warunki to każde Subaru bez turbiny z silnikiem 2.0 (benzyna) - najlepsze silniki Subaru. DIESEL + SUBARU = FATALNE POŁĄCZENIE -
@thomson0073: Masz rację, teraz po przyjrzeniu się jednemu ujęciu wydaje mi się że faktycznie to bardziej impreza niż legacy (sorry w pierwszych modelach nie jestem aż tak obeznany). Co do silnika to nie będę się sprzeczać, ale to jest na pewno boxer. Turbinki nie słychać, więc może to być faktycznie wersja wolnossąca, ale że one chyba standardowo nie miały blow off'a to można się oszukać, bo sprawna i szczelna turbina bardzo cicho syczy (no chyba, że to jakaś duża krowa).
-
@deathmind: Kolego to nie jest Outback tylko Impreza wersja pierwsza po liftingu, pojemności w takich Imprezkach to 1.6, 2.0, lub 2.0 turbo, Podejrzewam, że to może być zwykły wolnossący 2.0 bo nie ma specyficznego wlotu powietrza na masce, który jest potrzebny do chłodzenia turbinki. Wiem, bo taka Imprezka to był mój pierwszy model Subaru, zresztą dalej jest bo stoi w garażu obok młodszego braciszka Możliwości tych aut są nieziemskie ^^ Mógłbym tu pisać i pisać... Ale najlepszy jest w nich symetryczny napęd AWD.
-
@deathmind: tfu nie jedynkę wrzuca, a zmienia z jedynki.
-
@Moderator: Znasz się trochę na samochodach? To jest Subaru z boxerem - benzyna. Obejrzyj sobie 0-30s. Gość przerabia 3 biegi gdzie jedynkę po głosie silnika wrzuca w 1/2-3/4 zakresu, a dwójkę ciągnie już znacznie wyżej, ale też nie do odcięcia i wrzuca kolejny bieg. Teraz obejrzyj sobie na yt ile takie legacy outback wyciąga na poszczególnych biegach (wg mnie to II wersja). Ja znalazłem vid z wersją 3.0 (była też 2.5, ale nie wiem czy mają różne przełożenia). Wedle filmiku na dwójce robi prawie 120 km/h, więc można powiedzieć, że gość tutaj ma pewnie koło 100-105 km/h i wrzuca trójkę by dalej przyśpieszać. Miałem kiedyś kulig z wariatem, który na idealnie prostych potrafił pod 100 km/h podchodzić i nie zazdroszczę bohaterom z nagrania.
Dowcip z krzesłem
Tuning po Japońsku
Matka do dziecka: "ty skur... teraz ci pokaże"
-
Gdyby co to filmik był wzięty stąd: http://nasygnale .pl/wiadomosc .html?kat=1025343&title=Matka-do-dziecka-ty-skur-teraz-ci-pokaze&wid=13203951&
Annoying Orange/Irytująca Pomarańcza
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Moderator
ponad 9 lat temu
"Bo to może się to źle dla Ciebie nie za dobrze skończyć." - Nie no człeniu, zlituj się, co to za opis? Ledwo się da to przeczytać