Pomyłka policji
Brutalny faul Wasyla
Szaleństwo na drodze w wykonaniu Rosjanina
Policyjne jajko niespodzianka
Jak zniszczyć kobietę lekkich obyczajów według Goku.
A do jadącego autobusu wchodzą tak
Guido boys
Horror w reklamie!
Pobudka w wodnym parku
Ratowanie delfinów na plaży w Brazylii
-
To co przedstawiłem zalicza się raczej do rytualnego zabijania, inicjacji, udowadnianiu męstwa. Popularne w Japonii, gdzie ludzie zbierają się by przy piknikowej atmosferze przyglądać się rzezi. Delfiny jako jedne z najinteligentniejszych ssaków są z natury ciekawe i dążą do kontaktu z ludźmi. Ci natomiast wykorzystują to w zaspokajaniu swoich chorych żądzy. PAMIĘTAJCIE, że w świecie, w którym żyjemy na jednego dobrego przypada 3 złych.
-
Ratowanie delfinów na plaży w Brazylii
-
To co przedstawiłem zalicza się raczej do rytualnego zabijania, inicjacji, udowadnianiu męstwa. Popularne w Japonii, gdzie ludzie zbierają się by przy piknikowej atmosferze przyglądać się rzezi. Delfiny jako jedne z najinteligentniejszych ssaków są z natury ciekawe i dążą do kontaktu z ludźmi. Ci natomiast wykorzystują to w zaspokajaniu swoich chorych żądzy. PAMIĘTAJCIE, że w świecie, w którym żyjemy na jednego dobrego przypada 3 złych.
-
Strzeż się internetowych randek
Pan Wojciech - prawdziwy superbohater
-
Jeżeli chodzi o porównanie do policji tyczy się ona Rzecznika Prasowego Komendanta Głównego Policji niejakiego inspektora dr Mariusza Sokołowskiego. Niejednokrotnie denerwują mnie jego górnolotne wypowiedzi w tv. Robi przy tym minę przemoczonego psa błagającego o wpuszczenie do domu. Przyprawiająca mnie o mdłości stąd moje porównanie.
A wypowiedź Pana Wojciecha była na tyle prosta i emocjonalna, że każdy mało tego, że zrozumiał to poczuł się świadkiem tego wydarzenia. Jeszcze raz wielki szacunek dla niego. -
Wygląd i zachowanie - TAK, ale żeby jego wypowiedź przewyższała wypowiedź jakiegokolwiek rzecznika policji??? Nie zgodzę się. Czasami zastanówcie się co wy w ogóle piszecie, bo to śmiech na sali
To jest wypowiedź prostego człowieka, a fakt iż facet użył kilku ciekawie brzmiących słów (których zapewne nie znasz dlatego go chwalisz) nie robi z niego lepszego od rzecznika, który naprawdę musi potrafić się wypowiadać. Poza tym poprawnie mówi się "wyciągnąłem" , a nie "wyciągłem" jak to Pan Wojtek pozwolił sobie powiedzieć "wyciągłem akumulator" - siano z butów mu wychodzi 
Pan Wojciech - prawdziwy superbohater
-
Jeżeli chodzi o porównanie do policji tyczy się ona Rzecznika Prasowego Komendanta Głównego Policji niejakiego inspektora dr Mariusza Sokołowskiego. Niejednokrotnie denerwują mnie jego górnolotne wypowiedzi w tv. Robi przy tym minę przemoczonego psa błagającego o wpuszczenie do domu. Przyprawiająca mnie o mdłości stąd moje porównanie.
A wypowiedź Pana Wojciecha była na tyle prosta i emocjonalna, że każdy mało tego, że zrozumiał to poczuł się świadkiem tego wydarzenia. Jeszcze raz wielki szacunek dla niego. -
Wygląd i zachowanie - TAK, ale żeby jego wypowiedź przewyższała wypowiedź jakiegokolwiek rzecznika policji??? Nie zgodzę się. Czasami zastanówcie się co wy w ogóle piszecie, bo to śmiech na sali
To jest wypowiedź prostego człowieka, a fakt iż facet użył kilku ciekawie brzmiących słów (których zapewne nie znasz dlatego go chwalisz) nie robi z niego lepszego od rzecznika, który naprawdę musi potrafić się wypowiadać. Poza tym poprawnie mówi się "wyciągnąłem" , a nie "wyciągłem" jak to Pan Wojtek pozwolił sobie powiedzieć "wyciągłem akumulator" - siano z butów mu wychodzi
Cejrowski i Hołownia - Bóg w wielkim mieście
-
Nie chciał bym rozmawiać z Ceriowskim. Musiał bym uważać na słowa bardziej niż przy niedzielnym obiedzie z teściami
Uważam obu panów za ludzi inteligentnych. Jednak jeżeli chodzi o dogmaty wiary Hołownia ma więcej do powiedzenia. Pana Wojciecha natomiast lubię słuchać gdy mówi o sytuacji politycznej i różnych aspektach życia.
Strona główna
© Copyright 2005-2024 Milanos.pl Wszystkie prawa zastrzeżone. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację Regulaminu
Megido
ponad 13 lat temu
W tej sytuacji nie można winić AT działają w określony sposób, dostali wyraźne rozkazy. Ścigają największe mendy i popaprańców. Gdy wkraczają do akcji muszą liczyć się z tym podejrzany ma broń i może jej użyć, stąd ta agresja. W tym przypadku to zwiadowcy dali dupy i to oni powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności. Co do rodziny to oczywiście ich szkoda, w takich sytuacjach ludzie zachowują się różnie.