I to jest właśnie era uprzywilejowanych dziwadeł, które wymuszają parytety powołując się na poprawność polityczną. Większy spokój by to miało jak by siedziało w swojej norze nie wychodząc do cywilizowanego świata. Nie ma większych zmartwień w kraju od dziwadła ze znacznym odchyleniem mózgowm. Media już nie potrafią nic normalnego pokazywać, tylko mydlić oczy problemami atencyjnych i chorych psychicznie stworzeń. Nakazuje się tolerowanie ped#@ów i innych dziwaków, pokazujących się na siłę w życiu publicznym.