Dla mnie każdy test piwa może być niemiarodajny. Bierze się to stad, że każdy z nas ma też inne gusta i niektórym np. smakuje szpinak jak i wątróbka, a niektórym nie. Podobnie z piwem. Jeśli ktoś jest alkoholikiem to powie, że każde piwo mu smakuje, bo jego kubki smakowe są już tak bardzo wyczerpane i znieczulone przez alkohol, że mu już wszystko jedno. Druga kwestia to sugestia (ale się rymło ). Jeśli z jakichkolwiek testów wypadnie, że dane piwo jest najlepsze, to ktoś może się tym zasugerować, uwierzyć i rzeczywiście będzie mu smakować. W tym filmie "testerzy" mieli też zagryzki, które np. mogą wpływać na smak następnego próbowanego piwa i wypadnie albo lepiej albo gorzej. Najlepiej, tak jak wspomniał już o tym sam autor filmu, jest przeprowadzić taki test indywidualnie. Jeszcze lepiej robić sobie kilkuminutowe przerwy między następnymi piwami żeby poprzedni smak piwa nie zabił następnego. Do smaku trzeba podchodzić subtelnie.