To rzeczywiście jest najdroższy cyrk w Polsce ...najwięcej kosztuje podatnika, a to co wyprawia nie jest już nawet śmieszne a żenujące.

Ale spójrzmy inaczej -zawsze jakaś drobna afera jest przykrywką dla grubej (tak jak kiedyś, drobnymi typu: "gdzie jest krzyż" , "afera Rywina" , "kasa Owsiaka" , "Sprawa Madzi" i inne pierdoły przykrywano nimi sprawy istotne: wprowadzenie ACTA, podwyższenie wieku emerytalnego, maskowano dużo większe sumy pieniędzy, próby prywatyzacji lasów państwowych.

A co maskują teraz tymi (w skali państwa) groszami wydanymi przez osłów (którzy notabene kasę powinni zwrócić z prowizją -a nie drążyć pierdoły tyle czasu).:
- Drogi szybkiego ruchu kosztowały parę mld. zł. więcej niż powinny a termin oddania przekładano latami, w dodatku nie wszystkim zapłacono - o tym nic,
- Tusk przewalił miliard na stadionie Narodowym - o tym cicho (w tym samym czasie była powódź, stwierdził że nie ma na naprawę wałów i ludzi pozalewało).
- W prokuraturze toczy się kilka postępowań o korupcję zw. z Tuskiem - szefem Rady Europejskiej (amber gold, linie lotnicze, afera podsłuchowa ze skokiem na fundusze rezerwowe,i chyba coś jeszcze).
-Zadłużenie ponad bilion zł. prawdopodobnie ok biliona w zobowiązaniach itp.

Ech... w sumie nic mnie nie zdziwi, rodacy są naiwni, moi pradziadkowie walczyli na kilku frontach I i II wojny światowej o ojczyznę, która później kopała ich w dupę... więc sam już nie wiem czy opłaca się starać.

PS
Sory za rozpiskę, pozdrawiam trzeźwo myślących.