-Dzwonimy?

No nie k*rwa stój i patrz się dalej. Może kiedyś taka parówa uszkodzi Twój samochód.

Się robiło lata temu tę sztuczkę i wiele wiele innych. Człowiek dziadzieję trochę

Jak zwykle na bogato.

Trasą którą jechali jest zawsze psów jak "mrówków" a teraz ni ch*jeczka ani jednego.
Przy Narodowym, Dobra X Solec, koło Łazienkowskiej bardzo "pięknie" półmózg pier*olony...

Pogadał, pogadał a i tak każdy ma to w doopie.

Myślał, że się uda, ale tym razem się przeliczył. Trzeba mierzyć siły na zamiary i nie rzucać się z przysłowiową motyką na słonie.

Pogadał, pogadał a i tak każdy ma to w doopie.

Pewnie na Bluetootha mają sprzęt. W TVNie wszystko jest możliwe

Coś mi się zdaje,że na ostatnim zdjęciu nie tylko jeden "wąż" poszedł w ruch.

tak to jest jak nie umie sie jezdzic z turbina, jedyna szansa na uratowanie silnika to wrzucic go na biek i zdusic az zgasnie

Obraz jak po wojnie atomowej...

tak to jest jak nie umie sie jezdzic z turbina, jedyna szansa na uratowanie silnika to wrzucic go na biek i zdusic az zgasnie

Słabą moc ma ta katapulta. Niby wygląda na profesjonalne urządzenie,ale słabo miota.

Zachód kłamie!!! Przecież mówili,ze tam bieda i głód,a z tego co widać to mają całkiem klawo ha ha ha

Tyle czasu od dodania i jeszcze żaden oszołom nie napisał,ze to człowiek przebrany za dinozaura?