@yebiemieto: W swojej pierwszej wypowiedzi odniosłeś się do osobistej wiary u ludzi, a nie do chorej instytucji jaką jest kościół. Więc ja się z Tobą nie zgodzę odnośnie wolności wiary i wyboru. Jeśli chodzi o sam kościół to w zasadzie się zgadzam, pomijając pozytywne aspekty, bo jednak duży nacisk kładzie się na wpajanie wartości młodym ludziom. Najbardziej wkur*&^%^ jest nagonka na hajs i podejście moherowych staruszek, co zamiast wnukom pomóc, to pchają księżom w kieszenie!

@yebiemieto: Odnośnie państwowych instytucji masz rację, nie powinno być tam żadnych symboli związanych z jakakolwiek religią. Jednak odnośnie całej reszty muszę się z Tobą nie zgodzić! Każdy ma ma prawo do wolności w postaci wiary w co mu się podoba, oczywiście do czasu, aż nie wchodzi innym w paradę. Jeśli ktoś się utożsamia z tym co wierzy, to co w tym złego że ma krzyż na ścianie czy rybkę na aucie? Nie Twój interes, co ktoś wiesza na ścianie albo czym ozdabia auto! Do puki nikt nie cierpi z tytułu "rybki" na aucie, czy krzyż na ścianie, to nie ma w tym nic złego. Kierowcy popuszczają się znacznie większych wykroczeń chociażby rozmawiając przez tel. podczas jazdy, czy jedząc kanapkę, więc czepiasz się nawet głupot! Odnośnie kapliczek to są wpisane w naszą kulturę i historie naszego państwa prawie tak bardzo jak Biały Orzeł w czerwone tło. Jakoś nie słyszałem żeby z ich powodu ktoś ucierpiał, no chyba że Ty znasz jakiś przypadek? Do puki ktoś w geście religijnym tylko klęka, czyni znak krzyża, nakleja "rybkę", a nie napada na innych, nie wysadza się i nie podrzyna nikomu gardła, to NIE MA W TYM NIC ZŁEGO! I właśnie o to chodzi tej Pani. A tak BTW, to trzeba zrobić coś z tymi ciapatymi, a tylko grozić im palcem!

@luki19913rz: W takim razie skąd znasz język Polski? Mówi Ci coś słowo metafora albo przenośnia? (Jeśli to za trudne słowo dla Cibie, to poszukaj w słowniku i sobie przetłumacz). Widocznie masz problemy z rozumieniem i interpretacją prostych przekazów. No ale cóż, jak widać idiotów nie brakuje na tym świecie, dobrze chociaż że wyjechałeś z kraju, przynajmniej jednego debila w Polsce mniej!

@luki19913rz: LOL ale z Ciebie głupi pajac!! xD Chyba nie chodziłeś na lekcje polskiego, że takie wnioski wyciągasz z tej reklamy?

@luki19913rz: W takim razie skąd znasz język Polski? Mówi Ci coś słowo metafora albo przenośnia? (Jeśli to za trudne słowo dla Cibie, to poszukaj w słowniku i sobie przetłumacz). Widocznie masz problemy z rozumieniem i interpretacją prostych przekazów. No ale cóż, jak widać idiotów nie brakuje na tym świecie, dobrze chociaż że wyjechałeś z kraju, przynajmniej jednego debila w Polsce mniej!

@luki19913rz: LOL ale z Ciebie głupi pajac!! xD Chyba nie chodziłeś na lekcje polskiego, że takie wnioski wyciągasz z tej reklamy?

@Kaiko: Jasne, najlepiej wpier%@$#^ mandat, zabrać motocykl i niech idzie chlać pod sklep. Prędzej komuś krzywdę zrobi niedzielny kierowca albo stary dziadziuś np. jak ci, co na autostradzie wjechali pod prąd. Sam u siebie w mieście widziałem jak taki niedzielny kierowca na główniej zawiną pod prąd! Na szczęście nic nikomu się nie stało, a jak się zorientował to przestraszony przejechał przez krawężnik i pas zielenie, żeby uciec na właściwy pas ruchu.

@DJ21: Jasne, że można napisać w bardziej kulturalny sposób, tylko po co? Najpierw się zastanów zanim coś napiszesz, jeśli o czymś niewiele wiesz. Taki mocny tekst o wiele łatwiej do Ciebie dotrze, niż gdybym to wytłumaczył na spokojnie. Z resztą lubię być wścibski i sarkastyczny... Strzelać to możesz z wiatrówki w płot, informacji zawsze możesz poszukać w google, wystarczy tylko chcieć.

@DJ21: Pie^#%$*^ jak potłuczony! Po pierwsze w KFC nie ma Coli tylko jest Pepsi! Po drugie niczego się nie rozcięcia baranie! Oni mają specjalnie stężony koncentrat, który mieszasz w proporcji 1:5 z gazową wodą! Jedyna różnica pomiędzy butelkową Pepsi, a tą z KFC jest taka, że tam zamiast wody mineralnej masz zwykłą gazowaną kranówę. Przepuszcza się ją najpierw przez 2 filtry węglowy i ze specjalnego włókna, a potem wzbogaca się dwutlenekiem węgla. Na koniec mieszana jest z koncertantem, a urządzenie używane do tego procesu nazywa się postmix! Jedyna różnica, to jakość wody z jaką mieszany jest koncentrat i zależy od miejsca w jakim kupisz Pepsi. Po wymieszania z dobrą wodą mineralną w odpowiednich praktycznie nie ma różnicy! Więc zamknij japę jeśli nie wiesz o czym piszesz!

@kesik1212: Fleks to nazwa zwyczajowa, używana do przynajmniej kilku urządzeń i przedmiotów, więc jak już chcesz się czepiać, to jest to szlifierka kątowa.

@DJ21: Jasne, że można napisać w bardziej kulturalny sposób, tylko po co? Najpierw się zastanów zanim coś napiszesz, jeśli o czymś niewiele wiesz. Taki mocny tekst o wiele łatwiej do Ciebie dotrze, niż gdybym to wytłumaczył na spokojnie. Z resztą lubię być wścibski i sarkastyczny... Strzelać to możesz z wiatrówki w płot, informacji zawsze możesz poszukać w google, wystarczy tylko chcieć.

@DJ21: Pie^#%$*^ jak potłuczony! Po pierwsze w KFC nie ma Coli tylko jest Pepsi! Po drugie niczego się nie rozcięcia baranie! Oni mają specjalnie stężony koncentrat, który mieszasz w proporcji 1:5 z gazową wodą! Jedyna różnica pomiędzy butelkową Pepsi, a tą z KFC jest taka, że tam zamiast wody mineralnej masz zwykłą gazowaną kranówę. Przepuszcza się ją najpierw przez 2 filtry węglowy i ze specjalnego włókna, a potem wzbogaca się dwutlenekiem węgla. Na koniec mieszana jest z koncertantem, a urządzenie używane do tego procesu nazywa się postmix! Jedyna różnica, to jakość wody z jaką mieszany jest koncentrat i zależy od miejsca w jakim kupisz Pepsi. Po wymieszania z dobrą wodą mineralną w odpowiednich praktycznie nie ma różnicy! Więc zamknij japę jeśli nie wiesz o czym piszesz!

@choratesciowa: Piep&#%^$ jak potłuczony! Miałeś kiedyś przynajmniej stłuczkę? Rzecz jasna nie z Twojej winy. Zachował byś się jak niedorosły szczeniak, a obijając mordę sprawcy został byś oskarżony o pobicie i tylko byś sobie kłopotów narobił. Żadne z aut nie jest poważnie uszkodzone i raczej nikomu nic się nie stało chyba, że z własnej głupoty, bo nie zapina pasów. Najlepsze rozwiązanie, to zachować spokój, spisać stosowne oświadczenie i mieć problem z głowy. Kozakowanie, to tylko pokazał byś jaki z ciebie półgłówek, a potem chodził byś po sądach za pobicie. Bardzo inteligentnie geniuszu!

@Szajbus22: Fart to by był, jak by trzymała rakietę nieruchomo i przypadkiem to odebrała. Przed samym zagraniem wiedziała, że się nie wyrobi i wykazała ogromnym sprytem. Dlatego jej przeciwniczce, aż rakieta wypadła z dłoni, bo była pewna że Radwańska tego nie odbierze. Co do miny, to raczej było coś w stylu "Oby wpadło... O właśnie TAK!"

@MarianPazdzioch: Tylko że on nie jest pijany i w tym cały kłopot