wyjąc kluczyk ze stacyjki w trakcie jazdy i mamy to samo,auto sie zatrzyma a kierownica będzie zablokowana.

dobry patent-ale montowac tylko przy jezdzie nie skrecajac''na zakretach''-chyba ze konstruktor ma w wyposazeniu katapulte-wtedy ta druga opcja by wystarczyla przy awari...

Spoznil sie o 40 lat

tylko że to działa na zasadzie ciśnienia powietrza w dętce. musiałby troche przerobic bo teraz raczej się uzywa opon bezdętkowych

Wynalazek???
1. Jadę sobie jak to się mówi na zakręcie i przebija mi się opona. Załącza mi się jak to się mówi ten pie#^#lnik i wjeżdżam automatycznie w rów/ drzewo/ pieszego czy co tam mi się nawinie bo przecież kół nie naprostuję.
2. Facet to pokazuje z jakimiś czujnikami na kole z DĘTKĄ...czyli technologia z 2 wojny bo już nikt na dętkach nie jeździ, chyba, że jak to się mówi w rowerze. Sam czujnik jest tak wielki, że opona dostanie takiego bicia, że aby mi jej nie wyrwało z rąk musiałbym mieć cały czas ten "system" włączony.
Porażka.

reporter w szoku;pp dopiero po 4minutach odwazył sie przemówić cokolwiek;p

Trochę ch#%owy ten wynalazek...jak to się mówi.
Ale plus dla gościa,że kombinuje. Widać,że to jego pasja i może kiedyś wymyśli coś normalnego

Co ciekawe ten "mikro" nadajnik na feldze to taki trochę makro

ahhh ,żeby to chudy bociek gałganiastym ch.ujem w bose pięty pier.dolną,ten jego wynalazek Zabłysną jak s.k.urwysyn.Dziadzia spoko

Przynajmniej gościu kombinuje a nie siedzi przed kompem i komentuje filmiki pisząc pierdoły...

To bubel a nie pomysł.Nono Czupur jestem pod wrażeniem chyba źle cię oceniłem co do filmów.

A jak pojadę dwieście na godzinę i mi strzeli i zgaśnie silnik to jestem w dupie i po proszę jakiś system dobrego pochówku!... jak by to było dobre to by już było dawno. No i jest w Mercedesie nowej generacji. Ale z pełną kontrolą na włączonym silniku. anie na torpedzie (czyli testowane na ludziach) niech ten gościu najpierw nauczy się mówić a potem streści o co mu chodzi ponieważ jest prymitywny i nie jasny w swej wypowiedzi.(prymityw)z czymś co już wymyślono w lepszej wersji

Jakim lewym pasem?Co on pierdzieli?!Tu jest polska a nie Anglia albo Japonia.A dziadek lepiej niech popracuje nad silnikiem bo zimny benzyniak powinien odpalić na samym ssaniu bez pompowania stopą na ped#@ przyspieszenia.

"Jak to się mówi..." facet ma nierówno pod kopułką...
Ciekaw jestem jakim ciężarkiem te felgi wyważył - o ile w ogóle to zrobił

Przy mojej jeździe to te jego bateryjki by się rozsypały wpizdu W drobny mak...Czyli reasumując nie jestem ''Mistrz prostej''Jak chcesz pokazać swoje umiejętności to choć tam gdzie zakręty...Ten wynalazek nie jest dla mnie i myślę,dla wielu kierowców z ''milanosa''...Zdaję sobie sprawę,że wchodząc w każdy zakręt mogę mieć strzał opony i tyle...Dlatego polecam konkretne opony a nie typówki z fiata 125p Seicento Matiz i inne szkraby ten filmik mnie rozbroił no ale spoko szacun dla Dziadka coś tam zmontował....

Brawo za pomysł dla tego pana, lecz ja tego nie widzę są jeszcze inne kwestie, a mianowicie co jeśli nam się przebije opona na łuku albo zakręcie, albo co, jeśli spadnie ciśnienie w kole ale się ono nie przebije też może się system załączy . Ale plus za pomysł !

Niezbyt to bezpieczne... a jak się Chcesz zabezpieczyć przed pęknięciem opony - to kupujesz opony samo-uszczelniające ...rzadkie na Polskim rynku, ale są.

Bardzo dobry pomysł,lecz ja bym go usprawnil tym ze w momencie przebicia jest blokada i w momencie nacisniecia hamulca puszcza.

Bardzo dobry pomysl, moze go sprzeda jakiejs firmie samochodowej i go usprawni

jak to sie mówi jego cyrk i jego małpy

haha niech sie zrobi jakieś spięcie albo awaria tego czegoś, jeszcze na zakręcie. Taki wynalazek to nie jest coś pomocne tylko jeszcze może ludzi na drodze pozabijać. Jakby miał cięższy samochód z wspomaganiem to by nie było takiego problemu że koła odbijają. W maluchu jeszcze środek ciężkości jest na tyle, przód odciążony, to nie dziwi mnie fakt że mu fiacik po całej drodze lata po przebiciu opony. PORAŻKA A NIE WYNALAZEK

jak to się mówi to chyba tylko do kół z dętkami.. niewiele już mamy takich. patent zupełnie nikomu nie potrzebny i niebezpieczny. w sytuacji gdy opona pęknie np na zakręcie kierownica zablokuje ze skręconymi kołami a hamulec marnie zadziała bo wspomaganie nie działa na wyłączonym silniku

" Jak To Się Mówi ... " Dobry Wynalazek

albo niech c4 podlaczy pod ten czujnik. auto wyleci w powietrze i po zlapaniu kapcia nie bedzie drogi zawalac

powinien zamontować jeszcze system odpinania pasów podczas wypadków.