fajne nawet

taak, ale nie mam wiadra, ten tekst mnie zabil poprostu

Zakonnica jest nietego raczej,bo podala wiadro jako jednostke miary,a sluchaczka chciala pozyskac pewnie ilosc w bardziej cywilizowanej w tym przypadku jednostce i powiedziala,ze nie ma wiadra.Prawdopodobnie w dalszej rozmowie sie,to wyjasnilo,choc niebylbym przekonany,bo siostra i sluchaczka,za bardzo nie wiedzialy co poczynaja na antenie.Ktos komu zalezy by osmieszyc radio utworzyl taki fragment wlasnie.Nie bronie radia,bron Boze

co za problem,ciekawe co było dalej

NIE PODOBA SIĘ

To tak jak do Kiepskich rodzina żarłoków przyjechała i pili herbatę z wiadra to ona moze nalezy do tej rodziny ))

Ta siostra ma głos jak moja ciotka xDE

mogę ci pożyczyć te wiadro

Ikra z wieloryba co?;d

mam dużą rodzinę, potrzebuję 2 wiader

jak mam przepis to i sobie zrobię tą sałatkę tzw. ikrę, z cukinii i kabaczków. Mam tylko problem, nieeemam wiadra..

jam z rosji i nijak niwidziec o co biegac

idź na bazar u ruskich se kup bo je promocja bo wczoraj byłam ukrainą w przemyślu i kupiłom bo mi san bo woda bo była duża bo mi zabrało

A wiadro po co ?? Po obiedzie się przyda ??

żałosne

chodzi o to, żę na końcu babcia mówi - Ale ja nie mam wiadra

jak ktos tego nierozumie to chba jest najbardziej ciemna osobą na swiecie!!!!!! to jest prostezwoni babka i chce sie dowiedzieć jaki jest przepis na saladke i pyta sie czy poda jej ta siostra i ta babka zaczeła wymieniac składniki do saladki to po co dzwoniła do tej siostry?????

ej wy mieliscie polski w szkole bo ja tak

no i co w tym śmiesznego ????

szlag mnie trafia... jak widze jak piszą tacy analfabeci

ale ci#@& nie stać ja na wiadro

babe nie stac na wiadro i dzwoni to siustr zakonnych hahaahah

ale nie ma wiadra hahaha D:

ALE SMIERZNE ASZ SIE PłAKAC CHCE TTROCHE GłUPIO SIE KACZY

ale nie mam wiadra :]

Rosselin sama jestes załosna kretynka

to nie śmieszne tylko żałosne !

hahahahahah ale nie mam wiadra ;]

Nie rozumiem o co dyskusja, niezaleznie co myslicieo Radio Maryja (ja mam je w d.) to akurat ten program i podawanie przepisów jest chyba normalny, nic w tym ani smiesznego ani złego, a poza tym to przeciez to jest ucięte w połowie, sluchaczka nie wiedziala jakiego skladnika wiadro potrzebuje, po prostu ucięte w połowie, i tyle. A Radio Maryja niech sobie będzie, w końcu na tym polega wolnosć, przeciez nie trzeba sluchać.