Jesteś nudny jak moja teściowa

i byłby święty spokój, przestaliby rabować i mordować w imię tzw. "stabilizacji"...

Tak to możesz mówić o tych którzy rządzą, a nie o żołnierzach, to tak jakbyś ty w Polsce poszedł służyć dla swojego kraju, a twój rząd robiłby takie przekręty i inne, nic byś nie mógł na to poradzić, przecież oni są zwykłymi ludźmi - to nie mordercy, każdy pewnie ma z nich rodzinę i chce wrócić cało do domu..

FreeZ - co ty człowieku pie#^#lisz?! A czy ktoś przystawiał im broń do łba i kazał gonić do wojska aby mordować ludzi?! To są dorośli ludzie /jeżeli można by ich tak nazwać/ i wiedzą na co się pisali. Czy ty człowieku myślisz że poszli do wojska z powołania, po to aby coś zmienić?! Ilu jest tam prawdziwych, wartościowych żołnierzy co mają jeszcze trochę oleju we łbie? A może jest w drugą stronę - idą bo chcą zarobić lepsze pieniążki i strzelać do ludzi. Dla mnie osobiście są to najemnicy/mordercy którzy atakują suwerenne kraje, a na domiar złego między innymi nasz kraj im w tym procederze pomaga. Gdyby nie wojny USA upadłoby jak domek z kart... Ogarnij się FreeZ i zacznij myśleć. Tyle w temacie.

To już wszystko co miałeś do powiedzenia? Wojsko to nie tylko wojny, ale i misje pokojowe, pomoc po katastrofach, a ty piszesz, że idą do woja aby mordować - chyba by musieliby być pie#^#lnięci żeby narażać siebie tylko po to żeby kogoś sobie zabić, to że ich rząd wysłał ich na wojnę to nie ich wina, a to że przyczepiłeś się do tego, że dostają za to kasę to już lekka przesada - to jest oczywiste chyba narażają życie jak nikt inny. I nie uważam, że USA postępuje dobrze, wręcz przeciwnie, a napisałem poprzedniego posta, bo uważasz, że żołnierze powinni się pozabijać nawzajem, bo biorą udział w tych walkach, nasi też i co mają się pozabijać, dlatego, że nasz rząd liże dupę USA? To nic by nie dało, żeby zaprzestać tym procederom to trzeba zniszczyć cały pie#^#lnięty rząd, a nie żołnierzy i o to tylko mi chodzi.

FreeZ masz człowieku mózg? Jak tak to go zacznij używać. A jak już to zrobisz to przeczytaj jeszcze raz uważnie mój komentarz i wyciągnij wnioski...