Ja zdaje w Częstochowie za miesiąc, tylko czekać na sierpniową składankę wpadek...

sa pasy tuz obok mogli by wolniej jehac i wtedy instruktor dalby rade zatrzymac auto
a jezeli chodzi o dziecko to w takih sytuacjah mimo ze nic sie niestalo wzgledem jego poinformowac rodzicow i zabrac go na pogotowie od tego sa przecierz ubezpieczenia

Ciekawe czy za potrącenie dziecka jest tylko jeden błąd na egzaminie, ciekawe czy zdała lub będzie miała powtórny egzamin, ale najciekawsze Polacy że nic się nie stało....

wina instruktora jazdy moim zdaniem ..za wolna reakcja...hamulec po swojej stronie tez ma

Sory za wyrażenie ale na tym ostatnim filmiku to koleś - pieszy. To jakiś pie#^#lnięty był ??? Chyba się odrazu skulał bo chciał pod samochodem przejść bo innej możliwości to chyba nie było.

1:40...mam nadzieję, że noga tego gościa wróci do pełnej sprawności

Ale napokazywili, filmik zaledwie 2 minuty...

i jak zwykle bokser na nie, bo to nie jego filmik, jaki ten dzieciak jest j@%niety, jak jego matka ze go nie wyskrobala

Za wszystkie wypadki sa odpowiedzialni egzaminatorzy.

Przed ostatnia akcja. Egzaminator widząc, że samochody zwalniają i stają a kierujący nie wykonuje żadnych czynności, zamiast samemu hamować to nie wiem co robił ;/

ten ostatni mały napastnik to wyglądał trochę tak jak by życia miał już dosyć chciał komuś pod kola wpaść... idzie bokiem drogi i nagle j@%! Lewa i przyśpieszenie... Niby przy przejściu i ostrożność winna być zachowana ale zwalniać przy każdym kto obok przejścia przechodzi... :/