161
Iker Casillas poprosił sędziego o szybsze skończenie meczu i o respekt do rywala.
Dodano: , wyświetleń 31385
WelniokPowraca
ponad 12 lat temu
macie tępe ch#%e
WelniokPowraca
ponad 12 lat temu
Revar
ponad 12 lat temu
Lubię go, ale to trochę bez sensu. Ten sędzie boczny nie ma nic do końca meczu to raz a dwa pewnie mu się już nie chciało w bramce stać bo było gorąco ;d
milano
ponad 12 lat temu
nie działa
musti
ponad 12 lat temu
ale to chyba był sędzia boczny.. a ten nie decyduje o zakończeniu meczu
TheBrylu
ponad 12 lat temu
Ale sędziowie boczni i bramkowi mają stałą łączność z głównym, więc mogą coś zasugerować
musti
ponad 12 lat temu
skoro sędzia zadecydował że tyle i tyle dolicza czasu to żadne sugestie nie pomogą bo wszyscy wiedzą ile doliczone.. sędzia główny nie będzie robił z siebie pajaca zmieniając zdanie co do ilości doliczonego czasu
spiewok1988
ponad 12 lat temu
Równie dobrze mógł poprosić o skończenie meczu w 60 minucie...
RavenHawk
ponad 12 lat temu
Klasa sama w sobie
usanda
ponad 12 lat temu
i jeszcze jedno. Jak mozna wyrazic wyrazy szacunku dla przeciwnika proszac sedziego o skrocenie meczu bo tamci sobie nie radza? Ironia
Mariusz98
ponad 12 lat temu
chodzi o to "geniuszu" żeby ich bardziej nie pogrążać gdyż było widać że gra im się nie klei
usanda
ponad 12 lat temu
mi jednak sie wydaje ze takich zachowaniem chcial Wlochow raczej bardziej ponizyc. Mowiac do sedziego aby skrocil mecz chyba chcial dac do zrozumienia ze Wlosi juz maja dosc, niepotrafia walczyc ani sie bronic, a Hiszpanie okazuja swoja litosc nad przeciwnikiem. Walczyc trzeba do konca, a decycje podejmuje sedzia. Dodatkowo takie sugestie i komentarze ze strony zawodnika druzyny przeciwnej sa wrecz bezczelne. To nie jest sportowe zachowanie.
TheBrylu
ponad 12 lat temu
Jaki był sens przedłużać mecz o kolejne 3 minuty kiedy Włosi przegrywają 4-0 w finale Euro, do tego grają w "10" (po wymuszonym zejściu Thiago Motty) i to Hiszpanie wciąż atakują? Włosi nie mieli sił, byli zmęczeni po bojach z Anglikami aż do karnych i Niemcami, gdzie stracili bardzo dużo sił i mieli mniej czasu na regenerację. Było po meczu, Włosi nie atakowali, więc szans na bramkę honorową też nie było. Nie było sensu tego przedłużać i raczej z tego faktu Włosi też nie byli zadowoleni dlatego reakcja Casillasa jak najbardziej fair i pełen szacun. Co innego kiedy mecz jest wyrównany i jest 1-0 czy 2-1 a co innego jak jest 4-0 i drużyna prowadząca wciąż atakuje i gra w przewadze.
ETW
ponad 12 lat temu
zawsze uważałem Casiliasa za porządnego człowieka.
kiroshki
ponad 12 lat temu
mały rewanż za kozę z nosa wytartą o dziecko