piz*a to taki ktoś kto na motocykl mówi ścigacz

ooo internetowy napinacz kompleks małego fiutka?

Wcale kompleksów nie mam. Nie jest ani za mały ani za duży, czego natomiast nie da się powiedzieć o Twoim móżdżku co już chyba kończy zanikać

Co za różnica, motocykl czy ścigacz? Jak się ktoś tym nie interesuje, to dla niego jeden ch#%.

Ano, nigdy nie przypuszczalam, ze moge takiego scigacza "skaczacego" "wziac" swoja Vectra 2.5 V6 170KM, a tymczasem niejednokrotnie bol "pod kaskiem" widzialam...

P.S. Ciezar nieporownywalny...

@swietygral:

i co urósł ? xD na te twoją vectrę wystarczy dobry skuter o pojemności 250cc.

Mi się nazwa ścigacz podoba, używam jej od kiedy pamiętam na wszystkie moje sportowe motocykle jakie miałem. Czasami jeszcze mówi się że na plastiku się jeździ.

W ostatnim motocyklu jaki miałem, R1 model RN12 miałem 200KM (w standardzie 180KM) ale podniosłem trochę moc. Więc mi tu vectrą nie podskakuj

Narka.

I swoimi cieniutkimi rączkami co byś zrobił? jesteś internetowym napinaczem, niczym więcej. Ot taki kogucik co tylko pieje.

-.-

znaczy moment

tak ja tez nigdy nie miałem harleya, ale jest męczące uwierz mi .

to weź ten, ręce do góry i podnieś na wysokość głowy i trzymaj pół godziny, to o zmysłów ten odejdziesz

Dla mnie męczące jest przez godzinę nieprzerwanie leżeć na dłoniach na ścigaczu, bo nadgarstki mnie wtedy bolą, więc co kto lubi.

tak naprawde chodzi o to ze gdy by ta honde odkrecil na maksa przy starcie to by go postawilo i przyspieszenie bylo by mniej efektywne lecz chopper ma bardzo wysunięte przednie kolo co pozwala mu na użycie całej mocy podczas startu

admin...zablokuj wszystkie konta które oglądają filmiki boksera, a potem na niego najeżdżają...

No co ty nie powisz

to nie chodzi o zębatkę tylko o charakterystykę silnika wolno obrotowego, sprawa jest prosta szybciej osiąga moment maksymalny przez co ma lepsze odejście.

Moim zdaniem Honda nie wykorzystała swoich możliwości na starcie bo nawet go odrobinę nie postawiło na tyknie kolo, ni problemów z utrzymaniem, wystartował jak ze świateł na ulicy coś mi się zdaje, że kierowca w ch*&a poleciał.