118
Teraz koty, zaczynają oddychać jak psy. Już taki jeden był co szczekał.
Dodano: , wyświetleń 24414
sobotastoprocent
ponad 13 lat temu
KoTeK jest ,\'\' GiT! ale żeczywiście niewyGlonda na dobRze
binar
ponad 13 lat temu
mutant
InHumaN
ponad 13 lat temu
Słychać go tak jakby ktoś wyjechał ciągnikiem
kielon
ponad 13 lat temu
Karmia go psim zarciem
bartol92
ponad 13 lat temu
Stoi tata z synkiem przy makdrajwie i synek zamawia
- poproszę bi bi bi bi big maka
Tata Odpowiada
- zjesz takiego dużego?
bartol92
ponad 13 lat temu
dobry suchar
musi13
ponad 13 lat temu
yyyyy akcja niezbyt szybka.....
kamcio7
ponad 13 lat temu
to jest przecież ten sam kot co szczekał
aVya
ponad 13 lat temu
ten kot nie jest ani chory, ani zestresowany, jest mlody - "przegrzal" sie podczas zabawy, starsze koty wiedza kiedy przestac sie bawic, mlode nie
Musztarda01
ponad 13 lat temu
Gerwazy, dobiłeś mnie. xdddd HAHAHA. xd
radost
ponad 13 lat temu
Miałem taki sam przypadek z moim kotem podczas gdy przewoziłem go samochodem. Była albo przestraszona albo zestresowana (chyba to jedno i to samo) i właśnie wtedy oddychała tak samo (wtedy i tylko wtedy) więc niekoniecznie jest to choroba...
Pozdrawiam
Bubax
ponad 13 lat temu
To nie jest normalne zachowanie. Kot sie kończy.
kamil130
ponad 13 lat temu
0:40 prawie jak traktor ;P
Abraxas666
ponad 13 lat temu
Objawy:
Szybki oddech
Przyczyny:
Zapalenie płuc, choroba serca, astma alergiczna, zatrucie np. aspiryną, pęknięcie przepony spowodowane upadkiem lub wypadkiem, ropniak opłucnej (ropa w klatce piersiowej, zwykle po ugryzieniu przez kota)
Metody postępowania:
W każdym przypadku szybko zabierz kota do weterynarza.
piq90
ponad 13 lat temu
W pęknięcie przepony nie uwierze, bo ona jako pierwsza pracuje przy plytkim oddechu, dopiero pozniej dzialaja miesnie miedzyzebrowe itp
skitels
ponad 13 lat temu
jestem weteryniażem i ten kot ma poprostu problemy z sercem
nie ma czegos takiego jak wychowanie kota na psa jak niektóży użytkownicy milanosa pisza, on ma kłopoty z sercem i już.
pawelgk
ponad 13 lat temu
Bo koty głupie są.
BigWons
ponad 13 lat temu
Zgadzam się i w dodatku nie umieją latać
Abraxas666
ponad 13 lat temu
Wygląda jakby od dawna nie pił ;-((
Brusli
ponad 13 lat temu
To jest specjalna rasa psikotas
Prescot666
ponad 13 lat temu
Bes sęsu
stifmistrz
ponad 13 lat temu
pewnie ma jaksa chorobe
koksik
ponad 13 lat temu
pewnie coś zaruchał
peker55
ponad 13 lat temu
za duzo scierwa kocie dostałes
Fazer
ponad 13 lat temu
To jest piesi agent Coraz wiecej ich amatorow bo jescze 1 przylapany na szczekaniu !
Gerwazy
ponad 13 lat temu
Jak zwykle marne fejki trafiajom na gluwnom. Po prostu rzalosne !!! Udowodnie wam rze to fejk, dzienki mojim niepodważalnym argumentom. Po pjerfsze- to jest robokot cybork !!! Jego pomaranczowe oczy rarzom laserami jak opentane. Ostatnio jak spotkalem takiego kota w amazonskiej pószczy to ledwo uszedlem z rzyciem. Na szczenscie dzienki mojej wiedzy wiedzialem jak sie zahowac i szypko wyciongnelem z kaftanu kszesiwo i rozpalajonc ogien na bambusowym palu poskromilem kota uderzajonc go w jego czóly pónkt- penhesz.
Po drugie- dzwienk jest podlorzony z filmu Dżurasik Park pienć, ze sceny f kturej niedzwieć porzera pterodaktyla, przehazajoncego sie sfobodnym krokiem po wodzie. Po tszecie- ten cyborko kot aktywuje wlasnie laduje sfuj laser, popszes szypkie ruhy jenzyka. Zacionga tak on do sfojej jamy óstnej azot, dzienki kturemu po reakcji w jego wontrobie z siarczankiem magnananiu putesu 8 kumuluje siem niesamowita energia. Jest on f stanie zniszczyc tym laserem nawet skorupe ziemskom i przebic jondro naszej planety na wylot, lecz nie robi tego bo sam by sie zabil pizgajonc z tak niesamowitom silom
Dzienkuje.
Czupur82
ponad 13 lat temu
myślisz, że jesteś "Czuły Wojtek" ???
nie śmieć na milanosie
diakon227
ponad 13 lat temu
W zasadzie to trzeba mieć głowę by wymyślić takie pierdoły.
piq90
ponad 13 lat temu
Mozecie go minusowac i wyzywac. Moze pisze bez sensu ale przyjemnie sie to pisze, ma koles wyobraznie ;]
grinlock
ponad 13 lat temu
kurna, jaki matoł !! Ty nie umiesz pisać
Hogeth
ponad 13 lat temu
Cacy oddech
swietygral
ponad 13 lat temu
Wszystko jest kwestia wychowania. Moj kot chyba nie byl pewny czy jest kotem, czy psem, czasem nawet "szczekal". Moj pies przyniosl mi ja w zebach - uratowal przed osiedloowym kotem - zbirem. Zostala podrzucona przez jakiegos "dobrego" czlowieka, ktoremu sie pewnie kotka okocila i nie wiedzial, co z kociakami zrobic. Pewnie reszte utopil, a jedno zostawil, zeby kotka - matka nie zwariowala. Jak moj pies umarl, kotka siedziala w oknie i czekala, az wroci, nie chciala jesc i "plakala".
ZrytyRolnik
ponad 13 lat temu
autor filmiku to banan
Tengu
ponad 13 lat temu
http://www.milanos.pl/vid-42839-Kot-przylapany-na-szczekaniu.html