2
Brytyjski profesor, zoolog, etolog, ewolucjonista i publicysta odpowiada na pytanie dziennikarki: "Jeśli pan się myli? (w kwestii istnienia Boga), co wtedy?".
Dodano: , wyświetleń 1919
Gość - jakuck
ponad 16 lat temu
Do: do ja wierzę. Bóg nie pstryknął palcami i nie stworzył ot tak sobie człowieka. Symboliczne siedem dni w księdze Rodzaju mogło trwać miliony lat, w czasie których Bóg powoli kształtował nasz świat. Wielu wierzy w teorię wielkiego wybuchu tworzącego wszechświat. Stąd pytanie kto ów wybuch spowodował? Wielu ludzi (przynajmniej ja) nie wie jak powstał/zrodził się Bóg ale na pewno istnieje, co potwierdzają objawienia (np. w Fatimie) potwierdzone nie tylko przez Kościół ale przez inne religie dla przykładu Islam. Moim zdaniem wiary nie można narzucić, ale człowiek i tak kiedyś do niej wróci.
Gość - Jakuck
ponad 16 lat temu
Do Sorek. Po pierwsze Bóg dał nam wolną wolę więc nie istnieje coś takiego jak plan boski itp. Wiara nie istnieje tylko po to by przypisywać rzeczy niezrozumiałe Bogu. Kiedyś (w średniowieczu i czasach nowożytnych) praktycznie każdy był wierzący i wyjaśniał różne zjawiska fizyczne czy chemiczne. A mógł przecież przypisać to co niezrozumiałe Bogu i siedzieć na tyłku i czekać jak to ująłeś. Po drugie dużo osób niewierzących tak chętnie podpiera się teorią ewolucji Darwina pomijając skrzętnie w jego pracy jedno zdanie, w którym mówi, że w procesie ewolucji nie wyklucza ingerencji Boskiej.
Gość - koper
ponad 16 lat temu
A ja ujmę to tak: Wiara jest kwestią wychowania, jeżeli ktoś od urodzenia wychowuje nas w wierze, to zapewne staniemy się wiernymi.Mi narzucono tylko chrzest i pierwszą komunię, dalej miałem zawsze wolną rękę. Dlatego np u bierzmowania nie byłem. A teoria Darwina jest jedną z możliwości powstania życia. I nikt nie nażuci mi seojego zdania. Pozdrawiam
Gość - pirania
ponad 16 lat temu
Ja tez nie wierze i poweidzialem o tym rodzicom gdy ,,ciagneli mnie za jezyk,, i w efekcie mialem kilkugodzinny wyklad o tym ze tylko jakis idiota darwin tak mowi, ze naukowcy nie moga tego udowodnic i gadali mi o JP II itd. ale ja dalej nie wierze :/
Gość - Zawiel
ponad 16 lat temu
Człowiek mądry uczy się przez całe życie (ateista szuka odpowiedzi), natomiast głupcy wiedzą już wszystko (odpowiedzią na każde pytanie wierzącego może być: wola boska)
Gość - sorek
ponad 16 lat temu
a tak wogole to nawet nie jednego a cale dziesiatki roznych bogow... i superbohaterow i gobliny i wrozki i czarownice i swietego mikolaja tez )
Gość - sorek
ponad 16 lat temu
do ja wierze, to oczywsite co stworzylo boga ... ludzka wyobraznia
Gość - do ja wierze
ponad 16 lat temu
cóż, to, że powstałeś z gówna jest i tak bardziej prawdopodobne, niż że istnieje sobie jakiś bóg który pstryknie palcami i tworzy ludzi... a teraz pytanie co stworzyło boga?
Gość - SOREK
ponad 16 lat temu
pantofelek , jesli sobie policzysz ilosc obserwowanyc tylko galaktyk , razy ilosc ukladow sloneczych , razy ilosc planet razy wiek wszechswiata w latach ... i wezniesz prawdopodobeinstwo o ktorym mowisz .. to staje sie zupelnie jasne ze zycie jakie my znamy , czyli oparte na bialku , tak czy siak ma duze prawdopodbienstwo aby powstac . przykaldem jest Ziemia. Inne formy zycia oparte na zupelnie innych zasadach tez sa prawdopodobnie mozliwe ...
Gość - SOREK
ponad 16 lat temu
a najlepsze jest jak slysze od wierzacych ze bog tak chcial i taki byl plan boski .. kuzwa , jesli bog jest , i jest wszechmogacy i ma plan ... to najlepiej usiasc na tylku i nic nie robic bo plan boski i tak sie spelni bo w koncu bog jest wszechmogacy ... )) to po co sie wysilac ? no chyba ze jednak bog nie jest wszechmogocy czyli nie jest bogiem w rozumieniu wierzacych))
Gość - SOREK
ponad 16 lat temu
No tak ... wiara istnieje po to , aby , jesli czegos nie rozumiemy przypisac to bogu... bo on to wie najlepiej.. po prostu. Ateisci czy stagnostycy twierdza ze jak czegos nie rozumiej to tego po prostu nie rozumieja ... wiec wierzacy rozumieja wszystko , a jak nie oni sami to bog za nich to rozumie a inni .. po prostu nie rozumieja blache, trywialne i ... glupie
Gość - evil
ponad 16 lat temu
Wierzacy tak pozatym co do teorii ewolucji moze nikt z nas nie widzial ewolucji moze nikt z nas nie widzial procesow geologicznych na tej planecie ... ale jak kogos zamordujesz to zostawiasz slady, jak widzisz ewolucja i procesy geologiczne tez je zostawiaja i niemusze w nia wieryc ... co do nietolerancji faszyzmu i innych ustrojow totalitarnych ... to zobacz se mlodzierz wszechpolska sam kwiat ludzi wierzacych, nietolerancyjnych a w dodatku faszystow i w dodatku z ciemnogrodu jakim jest ta wasza wiara w jana pedala 2, jezusa z osiolkiem ! ... ah wy BARANY boze kiedy wy zmadzrzejecie ?
Gość - asddsa
ponad 16 lat temu
dlatego niestety tylu jest katolikow... juz wolal bym muzlumanow
Gość - evil
ponad 16 lat temu
do wierzacego ... niewiem skad sie wziola materia i zycie, ty tego tez niewiesz to czy ty wierzysz czy nie i tak tego nie zmieni. Jak bym nie wiedzial ile to jest 2+2 niewierzylbym ze to 7 tylko postaral sie znalesc na odpowiedz a nie strugal bym idiote, jak widisz ludzie szukaja odpowiedzi na wiele pytan ale czasami znalezienie odpowiedzi na trudne pytanie zajmuje wiecej czasu niz jestes sobie wstanie wyobrazic. CDN
Gość - xcv1234
ponad 16 lat temu
A gdyby tak pan Dawkins żył 2000 lat temu to dowodziłby z podobną skutecznością, że ziemia jest płaska, a gdyby żył w przyszłości pewnie twierdziłby coś innego niż teraz. Prawda jest jedna i niezmienna, niezależnie od tego gdzie i kiedy żyjemy. Za to prawda naukowa jest względna i niestała.
Gość - ja wierze cd
ponad 16 lat temu
pozatym evil czy kiedykolwiek zadales sobie trud otworzenia i przeczytania książki z ktorej tak kpisz..czy byles tam jak wedlug ciebie 4,5 miliarda lat temu powstalo zycie..byles tam jak zycie wylazilo na ląd..byles tam jak małpy schodziły z drzew..wiec nie nazywaj biblijnego podejscia bajka bo ewolucja wierzac w cos czego zaden z agnostykow nie mogl doswiadczyc sama jest bajka..i to bardzo niebezpieczna ...bo jesli nie ma Boga to znaczy ze czlowiek jest sila decyzyjna i moze wykazac swa przewage nad innymi ludzmi-faszyzm, komunizm, rasizm, syjonizm itp..i dlaczego masz w nicku -evil?
Gość - ja wierze cd
ponad 16 lat temu
pozatym evil czy kiedykolwiek zadales sobie trud otworzenia i przeczytania książki z ktorej tak kpisz..czy byles tam jak wedlug ciebie 4,5 miliarda lat temu powstalo zycie..byles tam jak zycie wylazilo na ląd..byles tam jak małpy schodziły z drzew..wiec nie nazywaj biblijnego podejscia bajka bo ewolucja wierzac w cos czego zaden z agnostykow nie mogl doswiadczyc sama jest bajka..i to bardzo niebezpieczna ...bo jesli nie ma Boga to znaczy ze czlowiek jest sila decyzyjna i moze wykazac swa przewage nad innymi ludzmi-faszyzm, komunizm, rasizm, syjonizm itp..a tak przy okazji dlaczego podpisa
Gość - ateista
ponad 16 lat temu
ludzie w Polsce postrzegają ateistów jako brudnych głupich ludzi tutaj jest przykład ze ateiści to w większości ludzi dostrzegający realny świat i potrafiący trzeźwo myśleć nie tak jak inni ludzie którym wmówisz ze istnieje człowiek który wszystkim rządzi i po śmierci zrobi z tobą co mu sie chce.Uważam ze Kolega miał racje mówiąc ze jak zostaniesz wychowany znaczy sie w jakiej wierze to w ta wiarę będziesz wierzył wszystkie wiary nie różnią sie od siebie zbytnio jedynie nazwami bogów i oczywiście ich ilością monoteizm i politeizm mam na mysli
Gość - hubert
ponad 16 lat temu
To obydwoje maja przekichane
Gość - evil
ponad 16 lat temu
Facet ma absolutna racje i moze niektorym sie wydawac ze jego argumentacja jest bezpodstawna, ale to tylko dlatego ze wszyscy wierzacy ludzie boja sie przyznac do tego ze po wysluchaniu tej krotkiej wypowiedzi czuja sie jak idioci, niebede tego ukrywal powiem wam to wprost jak bym wierzyl w czerwonego kaptorka a ktos by mi powiedzial ze to bajka czul bym sie jak idiota i pewnie ta druga osoba by mnie nazwala idota ... jestem ateista i szczerze mowiac nie umiem wskazac ruznicy pomiedzy bajka o czerwonym kapturku a biblia wiec powiedzcie mi dlaczego mam sie z was nie nabijac DEBILE
Gość - pantofelek
ponad 16 lat temu
Innymi słowy jeśli ktoś kiedyś pokaże mi dom z podłączonymi mediami zbudowany przez tornado to wtedy może uwierzę że Boga nie ma. Na razie nie mam podstaw by wierzyć że życie powstało przez przypadek
Gość - pantofelek
ponad 16 lat temu
Pomyliłem się. Ewolucjoniści obliczyli że prawdopodobieństwo powtania białka z materii nieorganicznej wynosi 1:10^113 (czyli jeszcze mniejsze) Tymczasem matematycy twierdzą, że zdarzenie o prawdopodobienstwie mniejszym niż 1:10^50 jest w praktyce niemożliwe (po prostu nigdy nie nastąpi) Całkiem logicznym wnioskiem jest to ze powstanie materii organicznej z nieorganicznej bez niczyjej interwencji jest niemożliwe
Gość - Pentacz
ponad 16 lat temu
pantofelek - tylko, że wszechświat istnieje tak długo że może takich 1:50trilionów przypadków nawet powstało już 200trilionów? chyba o tym nie pomyślałeś...
Gość - sorek
ponad 16 lat temu
no ale co z tego ze to takie prawdopodobienstwo ??? to ze jest znikome wcale nie znaczy ze nie moze sie zdarzyc ... poprostu zdarza sie rzadko
Gość - sorek
ponad 16 lat temu
pewnie ze nie jest w stanie udowodnic ze bog nie istnieje tak samo jak nikt nie potrafi udowodnic ze istnieje.... to tak samo jak udowadnianie istnienia innych cywilizacji we wszechswiecie .... mozna wierzyc ze istnieja albo i nie wierzyc ..
Gość - pantofelek
ponad 16 lat temu
Znów limit znaków... Ktoś kiedyś obliczył jak bardzo prawdopodobne jest powstanie życia z materii nieorganicznej. Jest mniej prawdopodobne niż zbudowanie domu przez tornado z leżących na wysypisku śiwci desek, cegieł, gwoździ, kabli, szkła itp. O ile dobrze pamiętam prwdopodobieństwo wynosił to około 1:50 trylionów
Gość - pantofelek
ponad 16 lat temu
Ponieważ przekroczyłem limit znaków, przenoszę część wypowiedzi do następnego posta: Czy mozna udowodnić, że Bóg istnieje? Nie, tak jak nie można udowodnić, że ktoś wybudował ten czy inny budynek, który widzimy pierwszy raz w życiu. Jest jednak mało prawdopodobne, iż ten budynek bez niczyjej pomocy wyewoluował z kamieni i gliny, mimo że jest znacznie mniej skomplikowaną konstrukcją niż zwykła ameba a co dopiero kręgowce człowiek czycały świat.
Gość - pantofelek
ponad 16 lat temu
Pan Dawkins wydaje sie porywać ciemny tłum, który poprzez swoja ignorancję odrzuca wszystko co nie pasuje do ich światopoglądów. Argumentacja, którą się tu posłużył być może powierzchownie wydaje się logiczna ale tak naprawdę jest zupełnie niewspółmierna do argumentacji i poszlak wskazujących na istnienie istoty wyższej. Pan Dawkins wymigał się od odpowiedzi ponieważ sam nie jest w stanie udowodnić, że Bóg nie istnieje. W podobny sposób mógłbym obalić teorię ewolucji.
Gość - sorek
ponad 16 lat temu
no pewnie ze ma racje zakladajac ze roznych bogow w ktorych ludzie wierzyli jest spora ilosc , to wybierajac jednego boga i wiare w niego ... mamy znikome prawdopodobienstwo ze wybierzemy tego ktory istnieje (zakladajac ze jakikolwiek istnieje )... zeby miec 100% pewnosci trzeba by wierzyc we wszytskich , ale tak sie nie da bo w niektorych religiach jest to potpiane ... inaczej mowiac... kazdy wierzacy wybiere sobie boga w ktorego wierzy , a pozniej sie modli zeby jego wybor okazal sie trafny ) taki maly totolotek oczywiscie zakladajac ze bog , albo bogowie istnieja
Gość - dafoe
ponad 16 lat temu
widzę że nie wszyscy zrozumieli przekaz Pana Dawkinsa.
Gość - xcv1234
ponad 16 lat temu
Zawiel to zobacz jakie jest pierwsze przykazanie. A co do odpowiedzi pana Dawkinsa. W ten sposób można argumentować wszystko. Wystarczy powiedzieć: a co jeśli i następnie wymienić jakieś nieprawdopodobne rzeczy i zakończyć tym, że przecież rozwój nauki się nie skończył i to co dziś jest oczywiste jutro okaże się nieprawdą. Poza tym wiara to nie nauka i Boga nie można weryfikować poprzez badania czy obliczenia.
Gość - Krisso
ponad 16 lat temu
Facet boi się głębiej zastanowić i szczerze powiedzieć, że jeśli się się myli to ma przekichane u Boga - i nie ważne jak bedzie nazywana dana istota wyższa. Btw - wszelkie dyskusje miedzy wierzacymi, a ateistami nie ma żadnego sensu - nikt nikogo nie przekona. Nie może wogóle zaistnieć dyskusja jeśli każda ze stron rozważa te kwestie na zupełnie innym poziomie.
Gość - Bartek
ponad 16 lat temu
No ładną profesor ma gadanę
Gość - kamil
ponad 16 lat temu
dobrze mowi. ma racje ze co jakis czas ludzie wymyslaja nowego boga. skad mamy wiedziec czy tym razem tez tak niejest? jak w egipcie wierzyli w bogow slonca to dla nich zacmienie slonca to cud byl a teraz dla nas to prosta rzecz. za pareset lat naukowcy tez wytlumacza te nsze objawienia! wierze w boga ale czasami mi tej wiary brak! ;[
Gość - Midgard
ponad 16 lat temu
Ma racje. siedze go i innych znanych ateistów i codziennie poglebiam wiedze