5
Hans Lange miał niewiarygodne szczęście, podczas jednego z jego wielu skoków nagle jego kombinezon odmówił posłuszeństwa, a on sam zaczął spadać w przepaść. Ostatecznie Norweg zawisł na drzewie i wyszedł z tego zdarzenia tylko ze złamaną nogą.
Dodano: , wyświetleń 1176
Gość - addidaz
ponad 16 lat temu
pisze poniewaz komus innemy moze wydarzyc sie taki wypadek i bedzie kiepsko wiec zawsze czeba patrzec linke hamulcową przednią i magazynek powietrzny przy ujsciu powietrza wlotowego tylniego co da rozpowietrzenie się co spowoduje nadcięcie worka bezpieczenstwa
Gość - twoj_pan
ponad 16 lat temu
wyjdzcie kiedys na dwor plebsy, dzieki
Gość - addidaz
ponad 16 lat temu
po dłuższej analizie filmu widze tam jeszcze niedopięta linke spadochronową to też mogło być przyczyną wypadku,mogł otworzyć zapasową gdyby to zrobił nie doszło by do wypadku zbyt wysoki opór powietrza mogł spowodowac oberwanie hamulca bocznego pod wiatrem nizszym niz 50 km/h
Gość - zzzzzz
ponad 16 lat temu
a kolega sie pode mnie nie podszywa dziękuje wymyśl sobie inny równie twórczy nick
Gość - zzzzzz
ponad 16 lat temu
reasumując wasze wypowiedzi stwierdzam iż jesteście idiotami dziękuję ;D
Gość - bokus
ponad 16 lat temu
Denerwujecie mnie obaj... Szpan musi być nie? :-/
Gość - addidaz
ponad 16 lat temu
Ale zobacz terz ze linka hamujaca była zle podpięta do kombinezonu co spowodowało osunięcie sie prawej linki technicznej i to spowodowało przechylenie w bok dlatego zdarzyl sie wypadek a nastepnie brak koordynacji i zerwanie linki hamujacej tylniej... mial szczescie ze sie nie udusił nią
Gość - ktoś??
ponad 16 lat temu
LLOOLL szacunek dla Ciebie
Gość - Artr
ponad 16 lat temu
Widze ze tu sa same eksperty normalnie, a co do was eksperci to zajrzyjcie do słownika
Gość - LLOOLL
ponad 16 lat temu
adidaz tty sie nieznasz odrazu widac. To ja jestem prawdziwym specem. On mial problemy z silnym wiatrem wiejacym z strony polnocno wschodniej. Wiatr udezal z gury. Pchal spadochron w ziemie przez co skoczek mial utrudnione sterowanie. ponadto widac ze ma chora lewa reke w nadgarstku. Prawdopodobnie zwichnal sobie ja podczas skoku. Mialo to dozy wplyw na sterowanie lewa linka mechaniczna do zozciagania elewacji latawca. Stozek gwintowany byl zbyt krutki by przytrzymac taki cieżar ciala co spowodowalo obsuniecie sie linki lewego gornego rogu inerakcji spadochronu co w sumie spowodowalo wypadek !
Gość - Maniuś
ponad 16 lat temu
Lol ale mi ekspert z adidaza... omg
Gość - nospi
ponad 16 lat temu
addidaz jakiego środręcza jak on noge złamał?
Gość - Idiota
ponad 16 lat temu
No i dobrze mu tak
Gość - HAhahaha
ponad 16 lat temu
ekspert srespert
Gość - addidaz
ponad 16 lat temu
witam ! jestem specem od tego typu skokuw widac ze mial problemy z przeciagnienciem linki hamujacej rozerwanie maty powietrznej co spowodowało rozluznienie paska narzędzi i dlatego byl wypadek ze złamąna kością środręcza
Gość - Qbol
ponad 16 lat temu
Po takims czyms tylko zlamana noga, niezle
Gość - wiluś
ponad 16 lat temu
bez ryzyka nie ma zabawy :]