Maciek... tak naprawde cos takiego co nazywa sie parour`em jest wlasnie wybranymi fragmentami sztuk walk- fragmentami przeznaczonymi do ucieczki lub zmeczenia przeciwnikow...

kung fu trzeba sie uczuyc całe zycie wiec wole krav mage

Laaaata obfitego treningu

Bruca Lee byl jeden jedyny byl mistrzem byl najlepszy i raczej nikt by mu niedorownal

przez pierwsza minute to on bardziej parkour pokazywal ale pozniej nawet niezly byl

hymm no w ortografii raczej jest lepSZy a filmik spoko w biciu się wymiata ale nie porównujcie go do Bruce Lee

noo powiem wam że jest chyba leprzy troszeczke odemnie

wiem ze koles jest doby ale napewno to nie jest klon bruce lee nawet chuck noris by mu nawalił

słuchajcie tej muzyki w tych słowach jak dobrze sie skupicie jest bruca lee

Bolec w@w@ nie porównój tego czegos do bruce lee bruce lee był jeden nigdy takiego nie bedzie bruce lee miał 32 lata i warzył 57 Kg był szybki i zwinny a on taki nie jest a ten film tez jest nagrany gdzie nigdziej w przyspieszonym tempie patrz uważnie

Taaa piosenka była we filmie z Jackiem Chanem

hehe, 2:46 z assassinem mi się skojarzył ;P

przeanalizuj powstanie freerun`u i wtedy sie wypowiadaj

Z Bruca Lee on akurat ma tylko skosne oczy to co robil mistrz to wlasana interpretacja kung fu + wlasne elementy ulepszeniowe np ciosy sierpowe, Bruce Lee w zasadzie stworzy wlasna sztuke walki opierajac sie na kung fu.

z początku to nie kung fu tylko le parkour a puźniej już dobre fragmenty...;] spoko...

Momentami widać, że poskładane, ale i tak bardzo mi się podoba i jakby nie było to to co on robi z kung fu nie ma raczej nic wspólnego, nie licząc tych kopnięć ;p A muzyka mi się kojarzy z openingiem jakiegoś anime ;p

Nie wiem czy czasem nie słyszałem tej piosenki w jakimś filmie, dziwnie znajoma mi się wydaje, ale nie mogę jej skojarzyc A koleś oczywiście wymiata

Kolo jest dobry, bardzo dobry, Klon Bruce Lee...