"Wypiłem 10 piw i jakoś nie czuję bani" xD

kape ma bo on juz nawet nie czuje co pije heh

o Ty k$^@a świnio zaj@%ana !!!!!!!!!!!
świetokractwo !!!! jak mozna postepowac tak z jedynym slysznym napojem !!??

juz mnie naciaga xd

nie rozumiem tytułu.tzn jak by ktoś nasrał sobie to talerza a potem to zjadł to był by oszczędnym jaroszem?

to dobre jest mozna sie delektowac wiele razy tym samym piwem

Dziękuje, właśnie jem obiad :F

ciekawe czy ma panienkę i czy to widziała...

dwa słowa mi tylko przychodzą na myśl jak na to patrze : ja pie^$_#le_

za duzo

ha ha jakim cudem on się upił???

osz ty k$^@a wlasnie pije piwo i tez mi prawie wrucilo beeeeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!!!

jakby nie było mial coraz więcej w kuflu. glowa na pewno bolala na 2 dzien nie mówiąc o kacu moralnym po obejrzeniu tego filmu

nie dolewaj bo nie zjemy ...stare to jak świat, na milanosie też już było.

obleśne, pić własne wymioty ... ciekawe czy rzygał jeszcze raz oglądając siebie w akcji

o k$^@a jaki typ xDDD

ale pyszne mmm...

miałem taką samą sytuacje. Kiedy pewnej słonecznej nocy jadłem na deser schabowego ze świnki morskiej , razem ze kartofelami i świeżą surówką która zawierała fete , wpadłem na genialny pomysł ! W momencie kiedy skończyłem posilać się posiłkiem uprzednio poślinionym by tenże posiłek nie stał się posiłkiem dla innego posilacza , wszystko zwymiotowałem na talerz . O dziwo jeszcze wyleciało zupełnie niechcący wczorajszy krokiet se srem wiec miałem miesznkę wybuchową. Ale ! Co ja widzę ! na talerzu objawienie ! to maria, maria matka się mi ukazała. Wymiociny będące 15min temu zdatnym do zjedzenia obiadem ułożyły się w wizerunek Marii . Uklęknąłem bo nie mogłem uwierzyć własnym oczętom. Kiedy skończyłem się modlić poszedłem na dwór by zwołać sąsiadów i tv. Kiedy wróciłem do domu przy moich wymiocinach siedział mój brat i zajadał się smacznie tą papą ! "Ty świnio" - krzyknąłem i uderzyłem go w żołądek. Wszystko co zjadł zwrócił na sciane.. i co ja widzę? z obiadowymiocin wymiocin brata na ścianie objawił się kolejny obraz !
Jezus Maria !

ahhaahha ;d

Ja akurat sobie jadlem opone kóra przed chwila odpadła pewnej cięzarówce hmmm taka byla dobra świeza i gorąca z kawalkami asfaltu, żwiru i jakiejś zaby którą kilka minut wczesniej rozplaszczyla ta ciezarówka... Nawet dobra w smaku, a druty z opony maja wlasciwosci czyszczące jelita żolądek mózg i duży palec u stopy prwej nogi, (bo jak dziala na lewy palec nikt z nakowców do tej pory tego nie zdefiniowal) i gdy zobaczylem ten filmik wszystko mi to cofło zachlapałem cały monitor kawałkami gumy częsciowo strawionej kwasem żołądkowym... Nie wiedzialem ze ten kwas jest taki mocny przepalilo mi całego laptopa, i wypalilo dziure w biurku az wszystko to wpadlo do sąsiada na górze... masakra... Mo cóż morał krótki nie polecam ogladania filmiku w trakcie jedzenia

Hooo Chyba się ulało

Bardzo ekonomiczne tylko sanepid może się przyczepić jeżeli będzie się sprzedawać. A tak poza tym Bleeeee.!.!.!

Oddawał z procentem

stareeeeeeeeeee !!!!

To nie było piwo tylko woda po godzinie

STARE JAK ŚWIAT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

moj wojek na weselu tak samo zrobil ale tylko 1 raz ale wypil wszystko bo to byla literatka

My z kolegami w 1890r z tego co pamietam jezeli mnie pamiec nie myli tez tak robilismy .. ale pilismy Będzyne a nie takie byle jakie piwo to byly czasy

yyyyy Akurat jem śniedanie Widziałem to na smogu 2 dni temu może być.

o bylo to kiedys fuuu

ale swinia.

Ja pie^$_#le_, ale ochyda! Chociaż jedna mądra podeszła i mu to wylała...

tragedia, nie powinni tego tu nawet wystawiac :/

coo za dzik!!!!

o k$^@a to jest ochydne !

wow, heheh dobrze że kogoś nie poczęstował tym 'browarkiem' hehhehe

ooo! nawet więcej mu wyszło