40
Zielony VW Polo o numerach uciekł z miejsca z miejsca zdarzenia. Właściwa akcja od 0:32.
Dodano: , wyświetleń 9832
daniellaskow
ponad 9 lat temu
wina jest tylko i wyłącznie wyprzedzającego a kierowca nagrywający jadąc ciężarówką jak by zjechał na pobocze to od razu zaliczył by rów bo niestety 24 tony na poboczu od razu ciągnie a i jak widać akurat na mostku się spotykają czyli brak możliwości ucieczki na pobocze
GROM1PL
ponad 9 lat temu
Wina jest oczywiście kierowcy który wyprzedzał z naprzeciwka, natomiast nagrywający widząc idiotę z naprzeciwka powinien zwolnić i nawet zjechać lekko na pobocze - aby spróbować uniknąć wypadku przed - a ten nic nie zrobił to również głupota. Gdybym jeżdżąc robił tak jak facet nagrywający to już kilka razy przypieprzył bym w głupka wyprzedzającego na trzeciego.
Profesor
ponad 9 lat temu
@GROM1PL: Dokładnie tak.
Sorvas
ponad 9 lat temu
@GROM1PL: dokładnie. to są właśnie tacy "studenci prawa", którzy mówią, że ja mam prawo więc ja mam rację. No ok masz rację tylko że przez to twoje prawo i brak zdrowego rozsądku doszło do tego do czego doszło.
Profesor
ponad 9 lat temu
Wszyscy piszą, że wina również kierowcy, który nagrywał. Drodzy Ludzie, wina tylko i wyłacznie kierowcy, który wyprzedzał. 100%, całkowita. To, że kierowca mógł zahamować, zjechać w prawo delikatnie, to nie znaczy, że to jest jego wina. Gdyby jechał ktoś niedoświadczony, przestraszył się, zagapił, podnosił husteczkę higieniczną, cokolwiek, gdyby spotkali się czołowo, mogłyby być trupy. WINA JEST TYLKO GOŚCIA, KTÓRY WYPRZEDZAŁ. I dobrze o tym wiedział i jeszcze sku....wiel się nie zatrzymał. mógł nie mieć nawet OC, co dość często zdarza się na polskich drogach.
peug
ponad 9 lat temu
@Profesor: Oczywiście, że wina jest tylko i wyłącznie tamtego kierowcy. Chodzi tylko o praktycznie żadną reakcję kierowcy, który nagrywał. Popełnienie błędu zdarza się każdemu, a normalny kierowca odbiłby lekko w prawo by nie doszło do kolizji i nie byłoby problemu a nie jechał na czołówkę by komuś pokazać co narobił. Czy się zatrzymał czy nie nie wiemy bo filmik tego nie pokazuje. Gdzie są te czasy, gdy kierowcy zjeżdżali lekko na boki by ułatwić innym wyprzedzanie? Zostali na drogach tylko frustraci.
peug
ponad 9 lat temu
Nagrywający to pewnie jeden z tych co to "na złość mamie nie założę czapki i odmrożę sobie uszy", albo brak mu instynktu samozachowawczego.... "ch#% pojadę na czołówkę, może zginę, ale za to pokażę mu co narobił"
matiap
ponad 9 lat temu
nagrywający ma sporo winy na sobie. Zero reakcji, ani nie zjedzie na centymetr na bok, ani nie zwolni, zero. Że mu nie szkoda auta, czasu i problemów z tym związanych...
Damian242
ponad 9 lat temu
Kierowca to też... refleks szachisty. Aż mi się sam odruch włączał zwolnienia i zjechania lekko w stronę pobocza... co on sms-a pisał, że zero reakcji.
Kamil257
ponad 9 lat temu
Debil to też kierowca (wlasciciel nagrania tego filmiku) Powinien Zwolnic !!! widzac taka sytuacje ... Ja nie raz mialem gorsze ! ale zwalnialem i nic .. A tu mamy przkład naciagania celowego z winy Operatora nagrania oraz wine wyprzedzajacego. Ale wystarczylo zwolnic !!! i nic by nikomu sie nie stalo. Debile