37
21-letni Emanuel Ortega przez 2 tygodnie walczył o życie w szpitalu, ale pomimo operacji nie udało się uratować zawodnika, który podczas meczu swojej drużyny uderzył z impetem głową w betonowy mur. W 2012 roku napisał na Facebooku, że dzień w którym nie będzie mógł grać będzie końcem jego życia.
Dodano: , wyświetleń 14216
demonium
ponad 10 lat temu
I to sie nazywa pilka nożna ?
Albo aktorskie cioty,
Albo rugby z piłką mylą..
w swiatlo bramkinie trafiaja prawie
Wszystko spadło na psy.
mineralki1980
ponad 10 lat temu
@demonium: grałeś kiedyś w piłke na boisku?taką normalną pompowaną 5 z kolegami?
maycell
ponad 10 lat temu
Ten co go popchnął powinien być odpowiedzialny za nieumyślne zabójstwo.
usanda
ponad 10 lat temu
@maycell: wlasciciel boiska jest bardziej odpowiedzialny za ten wypadek niz ten co go pchnal. Tego muru tam nie powinno byc
STRPower
ponad 10 lat temu
Co za debil postawił betonowy mur, metr za linią końcową boiska -_-
lg1500
ponad 10 lat temu
@STRPower: ten co zaprojektował położenie tego muru jest odpowiedzialny w równym stopniu jak ten co faulował, i powinien odpowiadać finansowo i karnie
lg1500
ponad 10 lat temu
ja tam widzę nieumyślne zabójstwo, koleś ewidentnie chciał go zfaulować, a skończyło się śmiercią.
reziopek
ponad 10 lat temu
@lg1500: a dokładnie nieumyślne spowodowanie śmierci - w Pl od 3miechów do 5 lat - z możliwością zawiasów, ale w tym przypadku sędzią będzie opinia publiczna więc po gościu
zabójstwo jest zawsze umyślne - z zamiarem
x4er0
ponad 10 lat temu
@lg1500: Tutaj piłkarz nie ma prawa być oskarżony o zabójstwo, czy to umyślne czy nieumyślne. Większe problemy będzie miał wydział gier i dyscypliny, że dopuścił boisko do rozgrywek lub sędzia, ponieważ wg przepisów gry w piłkę nożną, przedmioty stałe których nie da się usunąć, a są w odległości bliższej niż 3m od linii bocznej, muszą zostać odpowiednio zabezpieczone.
reziopek
ponad 10 lat temu
@x4er0: i tak bedzie wnosic obrona, ale jesli mu udowodnią że wiedzial o murku to nieumyślne... bo staranował kolegę, a to jest zachowanie niezgodne z regułami dyscyliny piłki nożnej i karane jest zależnie od skutku - rzutem wolnym, kartką itd, a gdy nastąpi uszkodzenie ciała w sposob zawiniony (istotą faulu jest wina faulującego) to prokurator z urzędu zakłada sprawę. Tak bedzie i tutaj (bazując na polskim prawie, ale to są rozwiązania uniwersalne)
A to co piszesz o 3metrach swoją drogą - trzeba być debilem żeby cos takiego zaprojektować, chybaże to jakiś antyk, wszystko jedno...
x4er0
ponad 10 lat temu
@reziopek: Uwierz mi, że tak projektują... jestem sędzią i jeżdżę trochę po naszych boiskach, na jednym z boisk potrafili zbudować ogrodzenie 1,5 od linii bocznej przy najmniejszych wymiarach boiska, a samo boisko na prawdę ładne i co? Boisko służy tylko do treningów ponieważ jest niedopuszczone przez WGiD. Ten filmik powinno się pokazywać kierownikom drużyn, bo nie raz zdarzają się studzienki lub inne przedmioty, a gdy poprosisz go aby obłożyli gąbką to wielkie fochy, dopiero gdy zagrozi się, że mecz się nie odbędzie idą i zabezpieczają, a po meczu dzwonią do Podokręgu, aby im więcej tego sędziego nie dawali bo jest upierdliwy... i takie sytuacje zdarzają się nawet na l. okręgowej. Takie są nasze realia
reziopek
ponad 10 lat temu
@x4er0: i wy rzeczywiście handlujecie tymi meczami jak mówi Wójcik?
marekogarek
ponad 10 lat temu
Pełny poruszający post Emanuela Ortegi z 2012 roku:
"Być może nigdy nie będę grał w piłkę zawodowo. Być może zostanę zawodowcem, lub pozostanę amatorem, ale kiedy biegnę do każdej piłki jestem przygotowany na śmierć. Gdy moje nogi mówią STOP, moje serce mówi biegnij dalej.
Różnica między mną, a profesjonalistami jest taka, że gdy moje buty się zniszczą, nie zmienię ich, lecz spędzam całą noc na sklejaniu ich z powrotem, bym mógł zagrać kolejny raz, ponieważ to jest to co kocham.
Futbol tomoje życie, nie tylko w przeszłości, to jest to, co sprawia, że zapominam o wszystkim innym i oddaję mu swoje życie.
Dzień, w którym nie będę mógł więcej grać, będzie dniem, w którym skończy się moje życie"
mexes88
ponad 10 lat temu
@marekogarek: PIĘKNE, ZA PÓŹNO TO DOSTRZEGŁEM!