@Capa: To miała oczywiście być odpowiedź do *solberg na dole

@banshee: j@%łem xD ...żeby polska kobieta bała się kartofla , Bronek Donek nie daruje WAM faszyści !!!!

@banshee: weź nic nie mów ja dziś zamówiłam pizzę i zjadłam... aż 2 kawałki, jak w cycki nie pójdzie to już po mnie 0_0

@shanella: radzę Ci iść to wyrzygać bo odbiorą Ci mieszkanie, internety i zamkną w tworkach! zrób też lewatywę z kawy i wsadź w łydkę ziarno cieciorki, ratuj się kobieto a nie siedzisz i pizze żresz! nie wiesz, że to już k$^@a zabronione, boże co za prosięta w tym kraju, nic tylko by żarły xD

@ZI0MEK: a tak za serio to skoro jest tak gruba to znaczy ze sobie radzi i bynajmniej nie głoduje

@solberg: Do młodzieży: wypier!@ić ten rząd. Ludzie niedługo WYBORY!! Mamy wybór albo wypierzemy dalej tę "władze" albo zrobimy w końcu porządek!

@Neander: Dzięki Ci!

@solberg: Jest daleko od ideału, nawet od normalności, ale odrobina rozsądku nie zaszkodzi! Jak sobie wyobrażasz, że Państwo miałoby dawać rodzicom po 2.000 zł na każde dziecko? Gwarantuję Ci, że sporo osób dzisiaj pracujących przestałoby po prostu pracować, bo by stwierdzili, że im takie pieniądze wystarczą, o bezrobotnych już nie mówię, bo ci to już by nigdy pracy nie szukali.
Prosta sprawa, nie radzisz sobie, dzieci są odbierane i przekazywane rodzinie zastępczej, której to rodziny pracą jest opieka nad dziećmi i to za to dostają te pieniądze (i tu zdarza się patologia, wiadomo, jak wszędzie). Przekazanie tych pieniędzy rodzinom, które sobie nie radzą nie dałoby niczego dobrego!! Nie wiem jak się takie sprawy dalej rozwijają, ale mam nadzieję, że jak rodzice znajdą pracę, ogarną się, to mają szanse takie dzieci odzyskać.

@Capa: solberg ma zupełną rację. Tu nie chodzi by każda rodzina dostawała po 1000zł czy 2000zł na dziecko. Chodzi o to by dać te pieniądze ludziom najbiedniejszym którzy są już pod opieką mopsu i które nie są patologiczne które z pewnych powodów (najczęsciej choroby) nie są w stanie pracować.. Takim rodzinom odbiera się dzieci ze względu na biedę i nie pomaga się, zaś rodzinom zastepczym daje się 2tys na każde dziecko podjęte na wychowanie. Cały problem w tym że te osoby często biorą te dzieci na wychowanie właśnie dla tych pieniędzy.. jak się weźmie 5tkę osób to ma sie 10tys na miesiąc.. Podczas gdy rodzinom wielodzietnym nie pomaga sie wcale lub daje śmieszne zasiłki..
CHodzi o to że Ci ludzie którzy biorą dzieci na wychowanie nie chcą adopotować tych dzieci. Po adopcji nie będą otrzymywać pieniędzy. Więc nikt ich nie adoptuje.. dzieci są "bezpańskie" Nie mają rodziców tylko prawnych opiekunów.. i tylko dlatego że jest kasa na nie.. bez kasy może 10% tych ludzi brało by dzieci i je adoptowało. Najgorsze jest to że te dzieci często wcale nie mają dobrze ale niestety są świadome że jeśli powiedzą prawdę i okazą że jest im źle w tych rodzinach to wrócą do domu dziecka gdzie wracać nie chcą..
Moim zdaniem najpierw za wszelką cenę powinno się ratować rodziny pomagać a nie odbierać dzieci by szukać im rodzin i płacić rodzicom zastępczym.. opłacani rodzice.. jacy to rodzice?
Ciekaw jestem jakby teraz zrobiono że nie dopłaca się rodzicom to ile z nich oddało by "nieswoje pociechy" i ile by zrezygnowało ze starania się o wzięcie dzieci do wychowania.
Z całym szacunkiem dla rodziców którzy rzetelnie wychowują i dbają o dzieci bo z pewnością tacy są tylko że w mniejszości

@Capa: Czyli lepiej rozpierdalac rodziny !? Zaj@%iste z Was zj@%y ! Za granicą Polacy ciągną socjal jak tylko mogą a w kraju należy rozbijac rodziny niż dac porządny socjal bo się patologia będzie mnożyc !? Jesteście ZJEBAMI !!!!