sędziowie też się nie zorientowali. Po koszu samobójczym niebieskiej powinien zostać odgwizdany kosz dla białych i niebieskie powinny zaczynać spod tego kosza. Zaś białe rozpoczęły i też nie było gwizdka.. potem przekroczenie linii połowy z piłką i kolejny błąd i znów nie ma gwizdka.. dopiero się któryś zorientował jak była przy linii za trzy i oddała rzut też do swojego kosza..

na mundialu by to nie przeszło

Mi się wydaje,że ona po prostu rzuca osobisty na własny kosz i z tego to zamieszanie

1) Biała rzuca osobisty na kosz niebieskich.
2) niebieska dobija do swojego kosza
3) to powoduje że białe totalnie się gubią i zamiast wracać na drugą połowę do obrony, zaczynają grę spod kosza przeciwniczek
4) w tym czasie niebieskie (wygląda na to, że też pogubione), lecą bronić kosza, do którego powinny rzucać.

"W kobiecych dyscyplinach sportowych trenerzy biorą "time-out" nie po to żeby wytłumaczyć taktykę, tylko zasady"

,,musiałem 3 razy obejrzec by zrozumiec"...no widzisz a człowiek z mózgiem tylko raz. Taka róznica miedzy normalnym człowiekiem a uzytkownikami milanosa

Ciekawe urozmaicenie- nagła zmiana stron w trakcie meczu