41
Napięta sytuacja w redakcji tygodnika "Wprost". Dopiero po 23 prokurator odstąpił od wykonywania czynności. Towarzyszyli mu funkcjonariusze ABW i policja. Dochodziło także do przepychanek. Dziennikarze wyważyli drzwi gabinetu redaktora naczelnego. Wszystko ma związek z taśmami z posłuchami znaczących polityków.
Dodano: , wyświetleń 11382
Seboc17
ponad 10 lat temu
Polska jak zawsze była, jest i będzie pośmiewiskiem na cały świat.
leinad
ponad 10 lat temu
7 LAT. Tyle dziennikarska cholota pracowla dla tej POwskiej bandy propaganda, kłamstwem i manipulacją informacjami. Teraz gdy pijawka juz odchowana dziwia się ze tak sie sprawy potoczyły?
Chama trzeba pałowac i tak powinna zrobic ABW - wparowac tam i wszystkim dac gumowa palą po lbie. Nauczylibysie, ze warto uprwiac zetelne dziennikarstwo co dziennie a nie tylko od swieta.
Nie opierm dzialan ABW - tylko pseudo obroncow rawdy co przez 7 lat milczeli.
musti
ponad 10 lat temu
pewnie już niedługo ktoś popełni samobójstwo a media ogłoszą nam że owe nagrania z podsłuchu były spreparowane i wszyscy skompromitowania otrzymają zadośćuczynienie za owe oszczerstwa i wszystko wróci do "normy"
tomek23w
ponad 10 lat temu
co za debil to nagrywał
maximusprime.pl
ponad 10 lat temu
@tomek23w: Twój stary
tomek23w
ponad 10 lat temu
@maximusprime.pl: nie żyje więc chyba nie on
NeuroN
ponad 10 lat temu
Jeśli Prokurator Generalny Andrzej Seremet daje przyzwolenie na takie działanie siłowe przez funkcjonariuszy w Państwie demokratycznym, gdzie Wolność Słowa i Tajemnica Dziennikarska jest zasadą nadrzędną to powinien jak najszybciej sam się podać do dymisji i zacząć szukać pracy na Wschodzie.
Dimple
ponad 10 lat temu
@NeuroN: Żeby samemu podać się do dymisji to trzeba mieć trochę honoru...a która k**** z tej "elity" ma choćby kroplę honoru?